News: 30. kolejka: Początek gry pod wysokim napięciem

30. kolejka: Początek gry pod wysokim napięciem

Paweł Korzeniowski

Źródło: Przegląd Sportowy

29.04.2015 08:18

(akt. 08.12.2018 00:39)

Sytuacja w T-Mobile Ekstraklasie przed podziałem jest bardzo ciekawa: z jednej strony twarda walka o pozycję lidera z drugiej wyścig australijski o pierwszą ósemkę, która daje spokój utrzymania. Australijski, bo odpada najsłabszy: z czterech rywalizujących jeszcze drużyn do górnej połówki nie dostanie sie tylko jedna.

W 30. kolejce los połączył w parę zespoły, które mają nadzwyczajny interes, żeby punktować: Legia gra z Pogonią, a walczący o pierwsze miejsce z legionistami Lech jedzie na mecz z Podbeskidziem, który marzy o przedarciu się do elitarnej ósemki kosztem choćby Portowców... O sytuacji i możliwych scenariuszach pisaliśmy tutaj.

– Powtarzam mojej drużynie, żeby nie traciła energii na kibicowanie innym. Skupmy się na swoim meczu – radzi trener Pogoni Czesław Michniewicz. On do stresu zdążył już przywyknąć. Dwa lata temu dokonał cudu, prowadząc Podbeskidzie, które było skazane na porażkę.

 

 

 

Lech w tym sezonie przewagę punktowną nad Legią miał jedynie w pierwszych dwóch kolejkach. Po kiepskim starcie, Wojskowi zrównali się jednak, po czym ostatecznie wyprzedzili Kolejorza, prowadzenia nie oddając do dziś. Drużyna Henninga Berga największą przewagę zanotowała pomiędzy 16. a 18. kolejką, kiedy miała 9 punktów więcej. Róźnica ta zaczęła jednak topnieć i dziś wynosi 2 punkty.

 

Cały tekst do przeczytania w dzisiejszym Przeglądzie Sporotwym.

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.