Domyślne zdjęcie Legia.Net

33. urodziny Wojciecha Szali

Redakcja

Źródło: Legia.Net

27.01.2009 02:17

(akt. 18.12.2018 07:54)

W ostatnich latach znakiem firmowym warszawskiej Legii była formacja defensywna. Klub z ulicy Łazienkowskiej niemal rokrocznie na finiszu ligowych rozgrywek mógł poszczycić się najmniejszą liczbą straconych na przestrzeni sezonu goli. Swój wkład w te przystępne dla Legii Warszawa statystyki ma niewątpliwie <b>Wojciech Szala</b>. Defensor stołecznej drużyny przy Łazienkowskiej długo zdobywał jednak zaufanie trybun. Zawodnik znany w lidze z twardej gry, a kiedyś nadużywania łokci, obchodzi dziś swoje 33. urodziny.
Wojciech Szala urodził się 27 stycznia 1976 roku w Piotrkowie Trybunalskim. W latach 1994-2001, będąc wychowankiem GKS-u Katowice, rozegrał 93 mecze w lidze, strzelając jedną bramkę. Mając opinię solidnego i skutecznego obrońcy, jesienią 2001 roku trafił do Legii Warszawa. "Szalgado" szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowej jedenastce drużyny ówczesnego trenera "Wojskowych", Dragomira Okuki, stając się pewnym punktem drużyny, maszerującej po tytuł mistrza Polski oraz ligowy puchar. Przed obecnym, ósmym już w swojej karierze sezonem w Legii, Wojciech Szala objął opaskę kapitana po Aleksandarze Vukoviciu. Niestety, na początku rundy, w meczu Pucharu Ekstraklasy przeciwko Polonii Warszawa (4:0) dzisiejszemu jubilatowi przytrafiła się kontuzja mięśnia przywodziciela, a na jego miejsce na prawej obronie wskoczył bardzo śmiało poczynający sobie Jakub Rzeźniczak. Obecnie "Szalgado" częściej występuje na środku obrony, gdzie przychodzi mu rywalizować z Inakim Astizem oraz Dicksonem Choto. Wojciech Szala oficjalnie zadebiutował w drużynie Legii 3 sierpnia 2001 w meczu z chorzowskim Ruchem (4:0). Do tej pory w barwach stołecznego zespołu rozegrał 215 meczów. Do największych sukcesów zawodnika można zaliczyć dwa mistrzostwa kraju wraz z Legią oraz ubiegłoroczne zwycięstwo w Pucharze Polski. W imieniu zespołu redakcyjnego serwisu Legia.Net, Wojtkowi Szali życzymy przede wszystkim dużo zdrowia i pomyślności, a także wielu goli i sukcesów w barwach klubu z ulicy Łazienkowskiej. Sto lat Wojtek!

Polecamy

Komentarze (11)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.