Aleksandar Vuković

Aleksandar Vuković: Wynik cieszy, gra tylko częściowo

Redaktor Piotr Kamieniecki

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

18.07.2019 23:32

(akt. 19.07.2019 13:36)

- Na podstawie meczu z Europa FC trudno ocenić, jak daleko nam do optymalnej dyspozycji. Poprzeczka, już od niedzieli i startu ligi, będzie zawieszona wyżej. Wiem jednak, że forma będzie rosła. Za nami wiele zmian w klubie, drużynie i oczekuję, że będzie lepiej. Wynik cieszy. Gra bywa jednak ważniejsza od samego rezultatu. Oczekuję od zawodników podejścia, w którym zawsze będziemy chcieli dążyć do strzelenia kolejnych goli. To kwestia pracy i naszej codzienności, w której trzeba podkreślać istotę reagowania na tę kwestię - powiedział po ograniu 3:0 Europa FC Aleksandar Vuković, szkoleniowiec wicemistrzów Polski.

- Pierwsze dwa mecze wykorzystaliśmy w kontekście jak najlepszego przygotowania się do kolejnych spotkań. Jestem przekonany, że będzie lepiej i wnioski pomogą nam w podjęciu optymalnych decyzji. Wynik i awans cieszą. Pierwsze 20 minut wyglądało tak, jakbym sobie tego życzył, a potem już tak nie było. O tym rozmawiałem z zespołem. Legia chcąca coś osiągnąć, nie może grać w piłkę tylko przez taki czas. To jasne jak to, że w nocy jest ciemno - stwierdził Vuković. 

- Nie wykluczam, że w meczu z Pogonią Szczecin dojdzie do zmian w składzie. Mamy wielu zawodników gotowych do gry, którzy są bliscy wyjściowego zestawienia. Możliwe, że dojdzie do roszad niezależnie od faktu, że wygraliśmy z Europa FC - dodał serbski szkoleniowiec. - Otrzymałem żółtą kartkę za notoryczne opóźnianie strefy technicznej. To kwestia nowych przepisów i będę musiał nad tym lepiej panować, chcąc przekazać pewne uwagi zawodnikom - powiedział „Vuko”. 

- Mamy sporą rywalizację w zespole. W dwóch pierwszych meczach postawiłem na Novikovasa, którego z pewnością stać na więcej. Jestem jednak zadowolony z Litwina. Najważniejsze, że Agra również walczy o miejsce w składzie i mamy różne opcje na skrzydłach przed kolejnym spotkaniem - dodał trener stołecznej drużyny. - Nagy zszedł z boiska, bo nie chcieliśmy ryzykować poważniejszego urazu po jednym ze starć. Wydaje się, że Węgier doznał tylko stłuczenia i od piątkowego treningu powinien być do naszej dyspozycji - wyjaśnił Serb. 

- Na Gibraltarze mówiłem o większej jakości Legii w porównaniu z rywalami i nadal tak uważam. Niektórzy z rywali mogliby poradzić sobie w Ekstraklasie. Mam wiele szacunku do postawy Europa FC w trakcie obu spotkań, ale wciąż uważam, że byliśmy lepszą ekipą. Przeciwnicy potrafili grać agresywnie, pokazywać jakość w niektórych fragmentach - odpowiadał Vuković pytany o obie drużyny przez dziennikarza z Gibraltaru. 

Polecamy

Komentarze (48)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.