Iga Świątek

AO: Świątek odpada, ale awansuje w rankingu. Czas na mikst

Redaktor Piotr Kamieniecki

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

17.01.2019 02:06

(akt. 17.01.2019 03:44)

Iga Świątek przegrała w II rundzie wielkoszlemowego Australian Open z rozstawioną z numerem 27. Camilą Giorgi. Włoszka pewnie ograła legionistkę w dwóch setach. 17-latka zdobyła jednak dużą naukę, zrealizowała cel i awansuje w rankingu WTA. Polka nie opuszcza jeszcze Melbourne - czeka ją mikst w parze z Łukaszem Kubotem.

W drugiej rundzie Australian Open, Iga Świątek (178 WTA) zmierzyła się z Włoszką Camilą Giorgi (27 WTA). Starszą o dziesięć lat rywalkę Polski cechuje się na korcie chimeryczność - potrafi grać wspaniale, jak i spektakularnie zawodzić. Tenisistka z Maceraty ma jednak na koncie finały zawodów rangi WTA, ale też wygrane w holenderskim 's-Hertogenbosch i austriackim Linzu. Początek spotkania był dość regularny. Najpierw zawodniczki wygrały po dwa gemy przy własnym serwisie, a następnie wzajemnie się przełamały i było 2:2. Potem na fali znalazła się Włoszka. Giorgi zwyciężyła przy swoim podaniu, wykorzystała breakpointa, a skuteczny serwis pozwolił jej na zdobycie przewagi. Świątek przegrywając 2:5 wygrywała więcej piłek i popełniała mniej niewymuszonych błędów. Znacznie gorzej, w porównaniu do spotkania I rundy z Aną Bogdan, funkcjonował serwis legionistki dający sporą przewagę przeciwko Rumunce. Nie minęło 30 minut gry, a 27-latka wykorzystała kolejnego breakpointa i mogła cieszyć się ze zdobycia pierwszego seta. 

Włoszka udowadniała, że szybka wygrana 6:3, 6:0 w pierwszej rundzie ze Słowenką Dalilą Jakupović (82 WTA) nie była przypadkiem. W drugiej partii Giorgi potrzebowała dziesięciu minut, by prowadzić 3:0. Świątek miała olbrzymie problemy z pierwszym serwisem i returnem przeciwniczki. Błędy Polki tylko się mnożyły, a zawodniczka z Półwyspu Apenińskiego powiększała przewagę. Drugi i ostatni set skończył się dla 17-latki smutnym wynikiem 0:6. Mecz skończył się po 59 minutach rywalizacji. Giorgi w kolejnej rundzie zmierzy się z wygraną meczu Madison Brengle (89 WTA) - Karolina Pliskova (7 WTA).

Świątek przegrała z Giorgi, ale cel na turniej w Melbourne zrealizowała - awansowała do turnieju głównego po przejściu kwalifikacji. Legionistka zarobiła za grę w Australii 105 tysięcy dolarów australijskich, a dodatkowo zanotuje spory awans w rankingu WTA plasując się po zawodach w okolicach 140. miejsca. Znalezienie się w gronie 64 najlepszych zawodniczek to osiągnięcie, które pozwala 17-latce myśleć o czymś więcej w przyszłości.

Australian Open

I runda: Iga Świątek - Ana Bogdan 2:1 (6:3, 3:6, 6:4)
II runda: Iga Świątek - Camila Giorgi 0:2 (2:6, 0:6)

Dla Świątek nie był to ostatni mecz na Australian Open. W środę ogłoszono, że 17-latka, wspólnie z doświadczonym Łukaszem Kubotem, otrzymała dziką kartę na grę w mikście. W ten sposób, tiumfatorka juniorskiego Wimbledonu zagra w parze z podwójnym zwycięzcą Wielkich Szlemów w deblu. W pierwszej rundzie duet zmierzy się z polsko-chorwacją parą Alicja Rosolska - Nikola Mektić.

Polecamy

Komentarze (22)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.