Ariel Mosór

Ariel Mosór: Dostałem wskazówki od taty

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

15.01.2020 11:22

(akt. 16.01.2020 09:09)

- Mam bardzo dobre wrażenia po pierwszych dniach zgrupowania. Drużyna daje z siebie wszystko i ciężko pracuje na treningach. Grupa młodych zawodników została bardzo dobrze przyjęta przez zespół. Dostałem duże wsparcie ze strony Michała Karbownika, Macieja Rosołka, ale też Radosława Cierzniaka i Mateusza Wieteski. Wszyscy są mili i okazują wiele pomocy, by ułatwić nam wejście do drużyny - opowiada o pierwszym obozie z Legią Ariel Mosór, młody obrońca występujący jesienią w trzecioligowych rezerwach.

- Runda jesienna w rezerwach była bardzo rozwijająca. Dużo pomagały mi występy z Chrisem Philippsem, Inakim Astizem i Radosławem Pruchnikiem. Dostawałem od nich rady, oglądałem potem spotkania i staram się wyciągać wnioski oraz powtarzać pewne zachowania. To był czas pełen doświadczeń. Tak było też z meczem z Piastem Gliwice kiedy popełniłem błąd. Człowiek musi uczyć się na podstawie takich sytuacji.

Młody obrońca nie ucieknie od tematu ojca, Piotra, który w barwach Legii rozegrał 153 spotkania. - Po meczu z Piastem, tata tłumaczył mi, co mogłem zrobić lepiej i mam przekonanie, że drugi raz już się tak nie zachowam. Przed obozem dostałem od niego pewne wskazówki, ale… to co w domu, musi pozostać w domu. Rozmawiamy często, czerpię wnioski z jego opinii, ale nie jest tak, że tata ingeruje w pracę trenerów na żadnym szczeblu - opowiada 16-letni piłkarz.

- Nie wiem czy szkoleniowcy na mnie najmocniej stawiają czy to kwestia liczebności na danej pozycji. Z treningu na trening czuję się coraz lepiej i chcę pokazywać się z jak najlepszej strony. Sztab szkoleniowy może na mnie liczyć - dodał wychowanek Unii Warszawa.

 

Polecamy

Komentarze (25)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.