Asysty Josue, gole Wszołka i Muciego. Lubin zdobyty!

Z sieci

Josue stara się o nowy kontrakt, ale oczekiwania ma bardzo wysokie. Myślę, że to jest sześć zer - jak w utworze Taco Hemingwaya. To byłby najwyższy kontrakt w lidze. Takie są oczekiwania jego agentów - powiedział Krzysztof Marciniak w "Magazynie Ekstraklasy" na kanale Meczyki.

Milion Euro rocznie.
Lekarstwa:
1. Kapustka w formie
2. Progres Strzałka - powinien więcej grać
3. Nawrocki do drugiej linii z zadaniem rozegrania
4. Szukać, szukać, szukać

Pzdr

Myślę że Rosolek winien się poradzić Josue jak ma grać bo biega bezsensu jak kon

Swoją droga, ciekawe gdzie bylibyśmy dzisiaj, gdyby Loczek nie eksperymentował z trenerami, tylko z zespołem przez te 5 lat pracowaliby fachowcy pokroju Runjaicia..?
Wystarczyłoby zachować regularność wchodzenia do grup w pucharach i byłby stały dostęp gotówki na bieżąca działalność.

Rosolek ciągle dostaje szanse a liczby marne. 19 występów 1 bramka 1 asysta a jest przecież napastnikiem. Na zachodzie powiedzieliby mu chłopie idz się spakuj i zmień dyscyplinę a tutaj Jacek mówi nie no wielki talent. Myślę że Rosolek winien usiąść na ławkę a Strzałek do pierwszej jedenastki.

Trzeba ogarnąć sposób gry po 70 minucie . Z lepszymi drużynami to będzie kosztować stratę punktów

Rosołek musi zostać, choćby dlatego, żeby ci wszyscy co tu tak na niego napierdzielaja mieli jakieś zajęcie ale może faktycznie byłoby lepiej żeby wchodził raczej z ławki niż w pierwszej jedenastce.

Josue zagrał po profesorsku, ale dla mnie największym wygranym tego meczu jest Strzałek. Zagrał bez żadnego respektu dla rywali tak jak powinno się wymagać od każdego juniora wchodzącego do pierwszej drużyny. Od czasu Szymańskiego nie było nikogo lepszego. Stylem gry przypomina mi trochę z dawnych lat Uli Hoenessa albo Tłokińskiego z najlepszego okresu Widzewa. Żeby tylko Loczkowi nie przyszło do głowy że mamy już obiecującego pomocnika więc Josue może odejść. I oczywiście żeby Strzałkowi ten występ nie zakręcił w głowie, Tym razem niepewny był Tobiasz.

Korupcjorz w formie katastrofalnej…z meczu na mecz gorzej…coś tam nie pykło w przerwie zimowej.

Poczytałem fora korupcjorza… co oni są odklejeni od rzeczywistości to ich ;))) jak ich te wygrane Legii bolą ;)))
Oczywiście wszyscy pilnują aby Legii nikt nie dogonił, centrala, sędziowie i Var ;)))) całe zło świata to Legia ;))

Mecz wygrany i fakpley ma wolne :)
Na wiosnę za dużo nie zarobi…jeżeli Legia będzie regularnie punktować :))

Bardzo ważna wygrana, bezcenne 3 punkty…coraz lepsze długie fragmenty gry.
Pracować należy nadal nad ostatnim podaniem i dokładnością w wykończeniu, to kuleje.
Legia z wszystkich zespołów wyglada na wiosnę najlepiej…niech to trwa…

Nie dziwi mnie, że Legia gra słabiej od 65 minuty, bo pressing który zakładają i przebiegnięte kilometry robią wrażenie. Sądzę, że drużyna będzie się stabilizować z meczu na mecz. Szczególnie imponujące są skoki pressingowe naszych wahadłowych. Mladenovicowi nie można odmówić starań, jednak jego decyzje w polu karnym są ostatnio dziwne, a dośrodkowania schematyczne (zawsze na dalszy słupek na Wszołka). Tobiasz zagrał kilka razy słabo, ale ogół jego wyprowadzania piłki jest wg mnie na plus. W sytuacji bramkowej był zasłonięty przez Jędzę, który z resztą uchylił się od piłki. Łakomy był z resztą bardzo miło odprowadzony przez Slisza (oprócz tego błędu znakomity mecz tego zawodnika). Ja u Strzałka nie widziałem jakiejś strasznej zachowawczości, za to umiejętność utrzymania się przy piłce pod presją przeciwnika i przegląd pola. Widać, że jak on się rozkręci, to będzie ciekawie. Cieszy Ribeiro i Nawrocki. Augustyniak wszedł wykonać czarną robotę, a Pich by ustabilizować posiadanie piłki i obaj wywiązali się na miarę umiejętności ze swoich zadań. Co do Rosołka, to wierzę, że on to ma, pokazywał instynkt strzelecki w trudnych dla Legii momentach. Teraz ciąży na nim presja, ale on się w końcu odblokuje i zrzuci łatkę pracusia. To wymaga też, że tak powiem, stalowych jaj, żeby w takiej drużynie jak Legia, ustawić sobie partnerów z drużyny jako napastnik, domagać się podań. Rosołek moim zdaniem za bardzo walczy i sprząta, a za mało szuka pozycji do strzału. Jeszcze jedno, gdy Josue opada z sił, kończy się atak pozycyjny, on ostatnio gra za dwóch. Nie ma w kadrze Legii zawodnika o podobnej charakterystyce i to jest ból. Jeżeli odejdzie, to i tak będą musieli wydać na kogoś nowego i wprowadzić go do drużyny, wiec mam nadzieję, że uda się go zatrzymać.

Wszołek i Josue najlepsi, mimo że mieli po 2-3 sytuacje, w których przy lepszym przyjęciu/podaniu mogła być dobra sytuacja na gola.
Muci dochodzi do sytuacji, ale bardzo dużo ich kiepści, przede wszystkim musi popracować nad decyzyjnością i precyzją. Jest młody i jeszcze dużo może dać nam radości. W całej kadrze to zawodnik, który na tę chwilę powinien w przyszłości odejść za największe pieniądze.
Strzałek zdał egzamin, kilka "dorosłych" zagrań, nie pękł - niech gra jak najwięcej.
Slisz gra na niewdzięcznej pozycji, mało efektownej i skutkującej minimalną ilością goli czy asyst, ale taki pracuś jest potrzebny. Niepotrzebny jest przy nim drugi def, co pozwala pozostałej dwójce w pomocy grać wyżej i mieć spokój z tyłu.
W obronie Jędza, Ribeiro i Maik na swoim dobrym poziomie, Nawrocki miał też kilka fajnych wyjść do przodu, szkoda że jednego rajdu nie ogarnął Rosołek. Mlade dzisiaj niewidoczny, większość akcji szła prawą stroną.
Rosołek słabszy występ, ale też swoimi ruchami dawał przestrzeń innym - wydaje się, że takie są zalecenia trenera, nie ma więc co na Maćka narzekać, że gra jak trener nakazuje.
Tobiasz bardzo dziś słabo, dużo niskich, niebezpiecznych zagrań środkiem do przodu, raz źle wypluł piłkę 30cm przed siebie i było gorąco, bramka też na jego konto. O Kacpra jednak się nie martwię - to przyszły reprezentant i cieszmy się nim tak długo, jak możemy.
Baku tragedia, nie kojarzę ani jednego dobrego zagrania - może czas na wizytę u psychologa? Nie bójmy się tego.
Pekhart też anonimowy występ, ale nie ma co się dziwić po jego "przygodzie" w Turcji.
Miejsce Augustyniaka jest na 6 i wystawianie go na środku do robienie mu krzywdy. Chyba się Zieliński trochę zagalopował z tym transferem - bo Polak, dobre nazwisko i niby może grać na środku obrony. Ale jak to mówił Czerczesow - potrzebowałem lodówki, a dostałem trzeci telewizor (czy jakoś tak:)). Pich bez oceny, bo wszedł na przetrzymanie wyniku.
Martwi to, że po raz drugi z rzędu jest kupa w gaciach po stracie gola i wybijanie na oślep - Zagłębie nic nie pokazało, strzelili farfocla, a potem już sami im podawaliśmy piłkę.
Progres jest, wygląda to fajnie, ale ciężko będzie dogonić Raków. Drużyna z Częstochowy gra w tej rundzie paździerz, ale i tak nabili remis i zwycięstwo, a właśnie tak się zdobywa mistrzostwa - nieprzekonującymi zwycięstwami.
Czekam na powrót Pekharta do formy, da nam dużo więcej opcji w ataku - nie obawiam się, że teraz Kosta zacznie grać lagą, ale raz na jakiś czas może być zabójcza i zaskakująca dla przeciwników.
Reasumując, dobrze weszliśmy w rundę, popracować tylko trochę nad skutecznością, decyzyjnością i mentalem po straconej bramce i przy sprzyjających warunkach. To nadal jest piłka nożna, czemu nie myśleć o mistrzostwie, skoro nadal jest możliwe?

"Meczyki.pl
@Meczykipl
@wlodar85:
Z tego co słyszę, będzie duża napinka, żeby zatrzymać Josue. Nie jest to niemożliwe do wykonania. Moim zdaniem znajdą się fundusze na wysokie kontrakty. Pamiętajmy, że przyjdą pieniądze z transferu Juranovicia."

Nie ma wyjścia, Josue to pierwszy zawodnik po Vadisie dla którego należy utworzyć komin płacowy.

Po dobrym, szybkim, wyrównanym i pełny emocji meczu Legia w pełni zasłużenie pokonała Zagłębie Lubin 2:1 CO do samego meczu to coś co musi cieszyć to duża płynność w grze oraz wymiennośś pozycji a także wysoka skuteczność naszych pomocników i szybkie przebojowe rajdy skrzydłami takich zawodników jak Wszołek czy Mladenovic. Natomiast coś co musi trochę niepokoić to fakt, że w 2 połolwie meczu niepotrzebnie oddaliśmy inicjatywę co zemściło się w postaci straty bramki na 2:1 i gra w obronie nad któmmrą nasz ukochany szkoleniowiec powinien popracować na teningach (nie mam tu na myśli pressingu całego zespołu bo ten przez większość wyglądał dobrze i umiejętnie oganiczał możliwość rozgrywania akcji naszym rywealom ale grę naszej linii obrony nad którą trzeba popracować na treningach)
Za samą gę należy wyróżnić następujących zawodników:
Kacper Tobiasz - dobre zawody naszego bramkarza który poprawdzie nie miał wiele pracy ale przez większą część meczu bonił pewnie na linii jak i przy stałych fragmentach gry
Paweł Wszołek - w tym meczu popisał się paroma niezłymi rajdami i starał się jak mógł pomagać w defensywie a swój dobry występ podkreślił bramką na 1:0 dla Legii :)
Filip Mladenovic - pewny w defensywie oraz aktywny w ofensywie gdzie miał parrę ładnych wejść ofensywnych ale 1 nad czym powinien popacować na treningach to celność wrzutek w pole karne
Josue - doby występ mojego ulubionego zawodnika który umiejętnie regulował tempo gry i pomagał jak mógł w defensywie, a swój występ podkreślił 2 ładnymi asystami :)
Igor Stzaek - udane zawody legionisty który dobrze współprcaował z Josue i Sliszkiem, pomagał w rozegraniu i defensywie i przez większą część był badzo aktywny :)
Bartek SLisz - podobnie jak Stzałek udane zawody młodego pomocnika, który był aktywny w linii pomocy i to m.in jemu zawdzięczamy zwcyięstwo
Rosołek - widać było że się stara i jest aktywny oraz stara się wypracowywać sobie sytuacje strzeleckie ale od niego jako napastnik oczekujemy przede wszystkim bramek. W miarę dobre zawody ale stać go na więcej :/
Reszta drużyny zagrała na solidnym poziomie ale jeśli chcemy Mieć MISTRZA w tym sezonie to musimy szczególnie zwracać uwagę na naszą grę w obronie która pozostawia sporo do życzenia ;/

Wygląda na to, że trwający proces zmiany zarządzania częścią sportową klubu zaczyna przynosić efekty. Transfery nie są medialne, żeby się media podniecały, tylko takie jakie wynikają z potrzeb zespołu i realnych możliwości finansowych. Trener nie jest tylko od gardłowania, że nie ma ludzi do grania, tylko pracuje z zespołem, szuka rozwiązań w ramach kadry którą ma.
Patsząc na Slisza przecierałem oczy ze zdumienia. Grał naprawdę dobrze nie tylko w defensywie, ale i w ofensywie. Szybkie decyzje, szybkie wykonanie z małą liczbą strat.
Nawrocki wypchnięty do przodu pokazuje, że ma dobrą technikę i potrafi nie tylko bronić, ale również minąć przeciwnika zwodem i rozegrać pod polem karnym. Takiego stopera brakuje w reprezentacji. Jeśli utrzymamy go odpowiednio długo, to możemy mieć kolejny rekord transferowy.
Ribeiro na nowej pozycji świetnie wspomaga ofensywę i nawet odejście Mladenowića nie musi być dramatem, bo zakładam że Baku wróci do formy a z zawodników których znam, kontrakt kończy się Conrado.
Strzałek wypadł bardzo obiecująco i piłkarsko będzie ok, jeśli tylko głowa wytrzyma.
Jeszcze nie tak dawno, było załamywanie rąk, co z Legią zrobił "kudłaty szkodnik", ale jednocześnie chwali się Zielińskiego i Runjaića, tylko chyba zapominacie kto zatrudnił Zielińskiego, czego knsekwencją jest zatrudnienie Runjaića i zmiana działania pionu sportowego. To co robi Zieliński z pewnością nie jest niespodzianką dla Mioduskiego, tylko zostało przedyskutowane przed podpisaniem umowy..
Grzechem nie jest mylenie się, grzechem jest trwanie w błędzie. Moim zdaniem Legia weszła na dobrą drogę w sensie budowy struktury klubu, pomysłu na funkcjonowanie. Paradoksalnie jest pomysł z czasów kiedy Mioduski przejmował samodzielnie Legię, z tą różnicą, że rzeczywistość zdmuchnęła pianę megalomanii, którą Mioduski obficie dolewał na początku, co przeszkadzało budować klub zgodnie z realiami.

Do tego zestawu dokładam Yuri Ribeiro kolejny dobry występ brawo..

Josue TOP, aktywnie Muci, dobrze Wszołek i Mladen, Strzałek też nie najgorzej. Dobry mecz, gol Zagłębia trochę fartem, Tobiasz zasłonięty.

Gdyby nie raków to patrząc na tabele można by było realnie myśleć o mistrzostwie

Ogólnie jest postęp. W poprzedniej rundzie gry starczało na jedną połowę, a teraz już na 60 minut. Idąc tym torem następna runda to będzie pełna dominacja Legii.

Byłem na meczu i zaglebie nie zagroziło nam ani razu poza tym jednym farfoclem z daleka przy ktorym Tobiasz zaspał. Przez cały mecz mieliśmy kontrolę za zaglebie miało kompletnie nie przygotowane akcje. Mogliśmy strzelić więcej ale Muci nie podawał i koledzy machali rękami. Muci poza strzelona bramką to słabiutki, grający pod siebie. Rosołek cały mecz dużo biegał, walczył, super ale on jest od strzelania a nie robienia za defensywnego pomocnika. Mecz nie wymagający, to my więcej presowaliśmy niż oni. Zero kartek u nas świadczy o tym że dużo wysiłku nasi nie włożyli.

Zieliński powinien zrobić wszystko aby zatrzymać Josue bo to jak na naszą ligę Pan Piłkarz,gość robi nam całą grę i o ile odejście Mladenovica będzie do zastąpienia tak za Josue będzie mega ciężko znaleźć kogoś o podobnych walorach piłkarskich.

Do ideału jeszcze brakuje ale zaczyna się to powoli jakoś układać. Po raz pierwszy od 5-6 lat mamy normalnego trenera i dyrektora. Zieliński robi co może i widać że są to przemyślane ruchy. Kudłaty szkodnik chyba się na razie usunął w cień i niech tak zostanie. Tylko żeby nie robić zbyt wielkiej rewolucji kadrowej i sukcesywnie budować zespół.
Ps.tylko czasami się zastanawiam po co to wszystko??? Nawet zakładając że będziemy w czubie ligi, zdobędziemy puchar i awansujemy do grupy pucharów.Co z tego będzie? Czy zarobione pieniądze pójdą na rozwój klubu czy znów gdzieś poznikają na tajemniczych kontach a za rok się dowiemy że 2023 rok znów przyniósł stratę a kudłaty pożyczył pieniądze klubowi z własnych środków....

Brawo Panowie!

Jest progres z Koroną grali dobrze 60mi
Zagłębiem 70 min
I bardzo dobry debiut Strzałka gratulacje..

Ogladam teraz Liga+ i Tobiasz absolutnie nie byl zasloniety w momencie strzalu Lakomego. Bardzo dobrze widzial moment strzalu. Dlaczego spoznil interwencje ? Nalezy jego zapytac.

Jedno co mozna zauwazyc to jestesmy bardzo dobrze przygotowani do rundy. Gramy zdecydowanie lepiej od Galaktycznych gdzie gra 1 Polak w pierwszym skladzie. My za tydzien rozwalamy srakowie a Galaktyczni nie wygraja w MIelcu i mamy ich na 5 oczek

Niestety mental dalej leży w tej drużynie. Nie może być tak, że jest dominacja, głupia strata bramki i potem już totalna rozpaczliwa obrona Częstochowy, żeby tylko jakimś cudem dowieźć wynik. Tak na dłuższą metę niczego się nie osiągnie.

Gra wygląda lepiej niż na jesieni. Tylko wciąż były problemy w ataku. Może Pekhart pomoże...

Na spokojnie. Znów ok 60 nas odcina. Nie wiem co to jest.... Ale jesienią bywało podobnie. Rosolek nadal jakby w swoim świecie. Baku nadal musi pracować. Fajny mecz Strzałka. Oby tak dalej. I też jak Tobiasz zawali jeszcze jeden mecz, to niestety - ławka. Dla jego dobra.

Muci i Rosołek, prawie niewidoczni. Legia nie ma napastników. Natomiast podobał mi się Strzałek, waleczny, ruchliwy. No i od około 60jakiś zjazd koncentracji. To samo co tydzień temu.

Co do minusów to na pewno forma Augustyniaka. Czy to na stoperze czy w środku pola wygląda tak samo źle, mocno ociężały rywale mu w momencie odjeżdżają, coś u niego z fizyką ewidentnie nie gra. Przecież to był najlepiej odbierający piłkarz u rusków.

3 punkty ciesza

Na początek wielkie brawa za 3 pkt.Dla mnie Rosolek powinien dostać medal za walkę, bo gdyby wszyscy mieli taką ochotę do gry to mecze wygrywalibysmy różnica 5 bramek w naszej śmiesznej pko.Tobiasz mógł zrobić więcej przy straconej bramce,nie wyróżnił się, a nawet zaliczyłbym bramkę na konto bramkarza

Jak na pierwszy raz, Strzalek byl ok. Ciesie sie!!! :)

Legioniści przebiegli 123 km. Pamiętacie mecze, gdy nasi gracze z trudem przekraczali 100 km? Dziś przebiegli więcej od Zagłębia, a tydzień temu, więcej od Korony. To ciekawostka, bo przeważnie więcej biegają drużyny, które się bronią. W tym aspekcie już widać rękę trenera Runjaicia. Także w rozgrywaniu piłki od tyłu. Bardzo mało jest lagowania. Ogólnie, dwa bardzo dobre mecze, zakończone nerwowymi końcówkami. Za tydzień Cracovia i czas na rewanż.

Mamy słaba ławkę i ciężko rotować. W przypadku kiedy wygrywamy to w 65 minucie powinien ktoś wchodzić w miejsce Josue (nie ma zadań defensywnych a zmęczony w końcówce meczu ma dużo strat).Może Igor jak nabierze pewności siebie.
Chciałbym zamiast Augustyniaka zobaczyć Celhake jak defensywnego rezerwowego (gorszy nie może być od niego i Sokolowskiego).

Niestety Igor któremu bardzo kibicuje był wspolwinny straconej bramki. Zamiast zostac na 25 metrze cofnął się na 20ke i nie wyskoczył do Łakomego. Ci co piszą że grał na alibi to proponuję porównać jego grę do Kapiego a był to jego debiut w 1szym składzie.

Nie widzialem meczu ale za wygrana - BRAWO! :)))) Licza sie punkty i nic nie jest za darmo - tak samo Rakow musial "wymeczyc" a Amica nie wygrala z Miedzia. Szacun!

Moim zdaniem Kosta powinien przemyśleć rolę Rosołka. Wiem, że pewnie klub liczy na jakiś zarobek na nim, ale jego statystyki są fatalne i osłabiamy drużynę. Oddał w ogóle jakiś groźny strzał? Bo sobie nie przypominam. Muszę sprawdzić jak wyglądały w Legii statystyki Kulenovica... mam obawy, że nawet tamten miał lepsze

Większość meczu byliśmy lepsi! I to cieszy! I wreszcie sporo pograli z pierwszej piłki - czyli jednak umieją...Brawo Legia!

Bez szaleństw, ale sprawy idą w dobrym kierunku. Dziś mecz z silniejszym przeciwnikiem niż tydzień temu, a kontrola gry zachowana dłużej niż wówczas. A nawet w schyłkowym okresie lekkiej paniki nie wyglądało to aż tak bezradnie jak z Koroną. Jeśli ten trend zostanie utrzymany, może nie być źle. Przebieg liczony w kilometrach wręcz imponujący, może dlatego wciąż pod koniec lekka siadaczka. Ale do tego zawodnik się przyzwyczaja i w następnych kolejkach mogą wytrzymać więcej (przypomnę bon mot Staśka: "zawodnik zmęczony to zawodnik szczęśliwy"). Nie będę rozważał ocen indywidualnych, byli dziś lepsi i gorsi, w przeważającej mierze dyskutanci to już dostrzegli, ale każdy, nawet ci słabsi, notują progres i to pozwala na lekki optymizm. Oczywiście z wyjątkiem Baku, który w formie, jaką pokazał, jest V kolumną i biegającą bombą. Dać go na odbudowę do rezerw.

Na plus:
1. Mecz wygrany - trzy punkty do wora i jedziemy dalej
2. Smutny Waldek ograny
3. Josue King
Niestety - słabsze wyraźnie drugie połowy, głupiejemy po stracie bramki. Generalnie - im bliżej koca tym straszniej...

Gratulacje!!!!!

I znowu w 60 minucie ktos naszym wylaczyl swiatlo.
Mam nadzieje, ze to efekt dlugiego i ciezkiego okresu przygotowawczego.
Mecz do 60 minuty w perfekcyjnym wykonaniu.

Wszołek-potwierdził to co pisałem że to on źle podał do Carlitosa. Bardzo go lubię za tą szczerość.
Strzałek-nie jest przygotowany na grę na takiej intensywności powinien zejść w 60 min.

3pkt na trudnym terenie. Dodatkowo pokonać zespół prowadzony przez Waldka… umiały jego zespoły grać z Legia.
Brawo!!!

Musze pochwalić Slisza, Bartek zagrał naprawdę jeden z najlepszych meczów w Legii. Ja ogólnie jestem dumny z naszej drużyny, nikt chyba nie spodziewał się ze będziemy walczyć o górna 3 a tak naprawdę walczymy o mistrza :)
No chyba ze wypiłem za dużo piwka i mi coś odbiło :D

Celna końcówka artykułu na Weszlo:
"Jedyny zarzut można mieć do faktu, że znów – tak jak z Koroną Kielce – nie potrafili kontrolować meczu i do samego końca musieli drżeć o wynik. To kiedyś się zemści"
Oby zemściło się jak najpóźniej, a najlepiej wcale.

TYLKO LEGIA !!!
===============
PRZY BRAMCE WSZOŁKA BYŁEM ZDZIWIONY, ŻE SĘDZIA KONTAKTUJE SIĘ Z VAREM - TYM BARDZIEJ, ŻE NA VARZE BYŁA TA Q.... FRANKOWSKA. ALE GDY EKSPERT W C + W WYPOWIEDZIAŁ SIĘ, ŻE TO JEST ZWYCZAJOWE ZAGRANIE TO WIEDZIAŁEM, ŻE TA MEN.A FRANKOWSKA NIE MOŻE WYPACZYĆ WYNIKU I MUSI UZNAĆ BRAMKĘ ZA PRAWIDŁOWO ZDOBYTĄ - HEHEHE !!!

TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!

Wszedl Pekhart na boisko to skrzydla przestaly grac! WTF.

Przyjemnie się Legię w I połowie oglądało w rozegraniu i wyjściu spod pressingu, a na boisku mieliśmy 5 młodzieżowców (wliczając Muciego, bo rocznikowo nim jest).

NO ŻESZ QU...A MAĆ - PŁCZKI W ODWROCIE I ZNOWU NIE MAJĄ SZANSY NA NARZEKANIE - HEHEHE !!!
===========================
MAM NADZIEJĘ, ZE ZWYCIĘSKA SERIA ZOSTANIE PRZEDŁUŻONA PRZEZ LEGIĘ I PRZEZ DŁUŻSZY CZAS NIE BĘDZIEMY MUSIELI CZYTAĆ TYCH PESYMISTYCZNYCH WYNURZEN.

LEGIO TYLKO ZWYCIĘSTWO !!!

Ale futbol nie polega na ślepym bieganiu a Rosołek właśnie to robi..

LEGIA MISTRZ !!!
==============
MUSIMY POPRAWIĆ SKUTECZNOŚĆ BO BYŁU CHYBA JESZCZE 2-3 OKAZJE DO ZDOBYCIABRAMKI.
TERAZ CZEKA NAS MECZ Z CRAXĄI NIE BĘDZIE ŁATWO ALE PRZY DOBREJ KONCENTRACJI I SKUTECZNOŚCI JEST DO WYGRANIA, TYM BARDZIEJ, ŻE LEGIA GRA W SWOJEJ TWIERDZY - Ł-3, GDZIE NIE PRZEGRAŁA JUŻ OD KILKU KOLEJEK.

LEGIA WARSZAWA !!!

BRAVO LEGIA !!!
=============
BAŁEM SIĘTEGO MECZU ALE JEST OK - 3 PKT DLA LEGII !!!
MAM NADZIEJĘ, ŻE TEN REGIONALNY KLUBIK Z PYRLANDII JUTRO PONOWNIE WYJDZIE OBSRANY I STRACI PUNKTY BO RAKÓW I LEGIA UCIEKAJĄ GRUPIE POŚCIGOWEJ. NIE ZASZKODZI, JAK PAPRYKARZE TEŻ STRACĄ PUNKTY.

BRAVO DLA CAŁEJ DRYŻYNY LEGII I JEJ TRANERA KOSTY !!!

TYLKO LEGIA !!!

12,60 km- Slisz
12,51 km- Rosołek

To dla tych którzy zastanawiają się dlaczego Muci zszedł z boiska a nie Rosołek.

Co.ciekawe to. Raków nie powala.formą na wiosnę a przecież byli tu tacy, którzy przy każdej okazji przypominali. kogo to Papszun ogral w sparingach i jak wysoko.

Fakt Łakomy rzeczywiście przegiął podczas wywiadu po meczu w C+..

Pięknie rozpoczyna się piłkarska wiosną dla kibiców Legii. Josue dzisiaj (nie tylko) najlepszy. Wszołek dojechał z formą i to bardzo cieszy. Bardzo podobała mi się gra Maika Nawrockiego, który wie co zrobić z piłką na połowie przeciwnika. Dobry mecz Strzałka. Słabszy Mladenović i chyba Ribeiro. Dobry mecz Slisza - pracuś. Gorsze zawody Rosołka, ale zaangażowania można mu pozazdrościć np. taki Muci. Albańczyk m.in. dokonał katastrofalnego wyboru przy kontrze na początku meczu i przez większość spotkania znikał. Jędza na tradycyjnym dla niego poziomie. Tobiasz kolejny nierówny mecz na wiosnę. Kosta Runjaić bardzo dobrze taktycznie przygotował zespół do meczu.

Właśnie słucham łakomego w c+, i to jednak debil jest. Zero szacunku do klubu który go wychował.

Ale trzeba też przyznać że Tobiasz wpuścił szmatę, to jest kolejny mecz gdzie wygląda na rozkojarzinego, takimi interwencjami psuje sobie wizerunek.

Wygrana drugiego meczu czyli plan na początek sezonu wykonany w 100%. Jeszcze przed startem rozgrywek wiele osób twierdziło, że nawet miejsca w pierwszej trójce nie będzie a teraz jest wirtualne odliczanie punktów straty do Rakowa. W końcu w Legii zwrócono uwagę na przygotowanie zespołu na zgrupowaniu a nie kolejnej serii transferów (mimo, że to głównie ze względu na brak kasy). Stabilizacja składu oraz dobre przygotowanie (kondycyjne, taktyczne, mentalne) powinny w tej rundzie dać dobre rezultaty.
Te drugie połowy spotkań z Koroną i Zagłębiem pokazują, że jest jeszcze sporo do poprawy, ale zespół pokazał już całkiem niezłą grę i warto to docenić.

Rosołek do domu na obiad

Spoko na razie graliśmy z ostatnią i 4 od końca drużynami w tabeli ekstraklasy

Bravo Legia Step by step . Jeszcze 15 zwyciestw ;))))

Gratulacje

Fajnie się pokazał Strzałek. Musi dostawać więcej minut.

Muci musnąć musi i brameczka zwycięska. Brawo Legia. Już nam ta "przybłęda" posędziowała to może chwilę będzie spokój z tym arbitrem.

Znowu gra siadła w drugiej połowie ale jest zwyciestwo i w sumie niezła gra. Jest ogromny postęp w porównaniu do tego co gralismy za Czesia czy Vuko. Kontrolujemy gre, gramy po ziemi, stwarzamy sytuacje, jest sporo składnych akcji. Wygrane nie są kwestia przypadku, ciężko pracujemy na to na boisku. Oby tak dalej. Josue robi nam taka robote, że warto zrobić dla niego mały komin płacowy. Ciagle mam nadzieję, że zostanie w Legii. Wszolek jak zwykle świetne wyjście na pozycje i przytomność w polu karnym. Martwi gorsza dyspozycja Tobiasza. Zaskoczeniem na minus jest ogólna postawa Augustyniaka, wydawało się, że to doświadczony, solidny zawodnik a tymczasem on jest po prostu slaby, wolny, elektryczny. Do słabej gry Rosolka już się przyzwyczaiłem ale o co chodzi Koscie trzymając tego pilkarza widmo na boisku to nie wiem. Nie sądziłem, że to kiedyś napisze ale już wolę Pekharta, który piłkarsko też jest slaby ale stwarza jakieś zagrożenie i strzela bramki.

Spoko, ale jedno zastrzeżenie do Mucziego. Taka sytuacja przy 0-0 to musi być gol. Musiał sobie strzelić, i to z lewej, zamiast podać do środka na pustaka.

Znów po stracie gola stres jak na fizyce.

Fajnie, że grał Strzałek. Josue irytujący w drugiej połowie. Tam gdzie jest on potrzebny to nagle Legia oddaje pole. Josue nagle staje się wolny, traci piłkę. Nie czaję. Więcej obiecywałem sobie po Augustyniaku. Rosołek to w ogóle był na boisku? Muci słabo. Drugi słaby mecz Tobiasza. Niepewny dosyć.

Dystans Legii 125 km czy ja dobrze widziałem ,ktoś napisał ze tyle przebiegli ,Wow dawno w Legii takiego wyniku nie widziałem.

Brawo Brawo Brawo

Z czterema mlodzieżowcami w składzie pełna dominacja na boisku...

Tylko Legia!!!!!!!

Słyszymy, że Legia szuka oszczędności. To czemu kontraktuje kogoś w stylu Baku czy tam Picha? Nie mogę tego pojąć. Korzyści żadnej a jednak zarabiają więcej niż jakby dołączyć młodzieżowca...

Dzięki Legio!!! Miłego wieczoru!!!

Dwa mecze i 6p. Brawo!
Za tydzień u siebie mamy Craxę, a Raków jedzie do Mielca, gdzie Stal przegrała tylko dwa razy. Wtedy będzie szansa na zrobienie z tej siódemki przynajmniej piątkę. No w domyśle pewnie szóstkę, ale tak czy siak powoli zaczyna to nabierać ciekawych kształtów.
Mam nadzieję, że po następnych 2-3 kolejkach zagramy już całe 90min.na równym poziomie.

Dzięki Legio za wygraną
Trochę nerwowości po stracie gola ale liczą się 3 pkt,ale żeby nie było kolorowo mam problem z niektórymi piłkarzami na ławce Legii wchodzą w mecz i nic nie dają (Baka Pich Rosołek(niby wyszkolony technicznie napastnik a gra jak defensywny pomocnik) i innych.Panie Zieliński nie bierz piłkarzy tanich i z kartą na ręku bo to nic nie daje Legii nie ma jakości czegoś ekstra lepiej 1-2 transfery konkretne niż 10 miernych.

Tobiasz jakiś rozkojarzony. Na plus Strzałek. Baku poza klasyfikacją.

Slisz 12,6 km, a nawet nie spocony :) są rezerwy

Poprawia się gra, zdobywamy punkty. Brawo kibice, brawo Legia - tak trzymać!

Nerwowo na koniec. Coś trener musi z tym zrobić że po stracie bramki siadamy psychicznie. Utrzymujemy się na mocnym drugim miejscu gotowi do walki o pierwsze pod warunkiem że zaczniemy całe mecze grać tak jak pierwsze połowy

Tak jak w zeszłym tygodniu Tobiasz i Augustyniak zaskakująco słabi i irytujący. Za to Josue klasa sama w sobie - ,, Kieszonkowy Maradona''. Muci i Strzałek tez na plus.
Mladenovic i Rosołem w ogóle byli na boisku? Nie było widać.

Brawo za kolejne 3 punkty, ale czy Makana Baku naprawdę musi brać udział w grze? Dzisiaj był 12 zawodnikiem Zagłębia.

Baku, Rosołek zupełnie bez formy. Drugi słaby mecz Tobiasza. Strzałek dzisiaj bardzo dobry występ. 3 pkt. cieszą ale druga połowa słaba.

Cieszy zwycięstwo, martwi, że nie gramy do końca. Liczyłem, że Runjaić ich tego nauczy

Gratulacje za wygrana grunt że wywozimy z Lubina 3 pkt i utrzymujemy dystans do Rakowa

Tak jak myślałem że będzie to ciężki mecz ale jak zawsze na własne życzenie. Widzę w Legii Chodynę bardzo mi się podobała jego gra. U Nas plus dla Ślisza, Strzałka nie spalił się, Josue i Wszołek oraz Ribeiro i Rosołek. Minus dla Augustyniak, Baku i niestety Jędza.

Dobry kolejny mecz w wykonaniu Legii, znowu zawodzi mental, dużo pracy w tym kierunku przed sztabem bo nie może tak być cały czas ze tracimy bramkę i nerwówka do końca spotkania, zmiany ,zmiany i jeszcze raz zmiany ,wieszak Mladen i rosołek ci zawodnicy są jak wrzód na d***e kibiców Legii.Ogolnie cieszy mecz bez kartek i to że gramy fajna piłkę (do utraty bramki) fajnie trener to poukładał, walczymy o mistrzostwo rywal z Częstochowy chyba zniżka firmy jest szansa już w tym sezonie, ale najważniejsza jest stabilizacja zespołu i gra w pucharach nawet tych dla biednych.
Brawo Legia ,Brawo Kosta.

Baku do Baku.

Baku do Baku.

Pierwsza połowa dobra, jak zwykle druga połowa słabsza. Cieszy kolejne zwycięstwo.

Dystans jaki przebiegamy w ostatnich meczach jest imponujący. Nie pamietam przebieganych 125 km za Vuko czy Czeslawa

No ok. Nie ma co biadolić w końcu to 3 punkty i w dodatku na wyjeździe. Gratulacje panowie.

Typer trafiony za 6 pkt, ale ja podziękuję za taką 2 połowę. Nie na moje nerwy. Brawo za 3 pkt. Lubin to nie będzie łatwy teren, przekona się o tym jeszcze nie jedna ekipa.Niedziela zapowiada się pieknie

Typer trafiony za 6 pkt, ale ja podziękuję za taką 2 połowę. Nie na moje nerwy. Brawo za 3 pkt. Lubin to nie będzie łatwy teren, przekona się o tym jeszcze nie jedna ekipa.Niedziela zapowiada się pieknie

Nareszcie koniec. Uf zaje.ście że są trzy punkty

Co ważne mecz bez kartek dla nas. Wygrana na wyjeździe trzeba szanować. Trochę się bałem bo zagłębie pojechało śląska 3:0. My tacy mocni czy oni tacy słabi ?

Mimo wszystko zasłużone 3 punkty. Bramka idzie na konto Tobiasza niestety, jest młodym bramkarzem wiec błędy będą się mu zdarzały. Brawo za 3 punkty i jedziemy :)

Tradycji stało się zadość kolejne zwycięstwo w Lubinie..

Legia przebiegła 123km, to bardzo dobry wynik, w zeszłym sezonie nawet się do tego nie zbliżyli.

Dowieźli, ufff... Trzeba nad mentalem popracować, bo po stracie bramki oddają inicjatywę, choć do tej pory nie dali Zagłębiu pograć.

Gratulacje za zwycięstwo

Piłkarze chcieli znowu zapewnić nam emocje do końca I mi 6pkt w typerze bo postawiłem na 2 do 1 dla nas.

Bramka trochę przypadkowa dla Zagłębia, szkoda ze gra siadła po golu. Z silniejszymi zespołami to się może mocno zemścić. Strzałek fajnie w ofensywie, gorzej w defensywie. Jest nadzieja na odjazd peletonowi i może dogonienie Rakowa.

Mimo wszystko kolejny niezły mecz, powoli się rozpędzamy. Widać rękę dobrego trenera, a nie serbskiego amatora czy poznańskiego śpiewaka. Martwią tylko dwie rzeczy, kolejny raz dwie nierówne połowy, oraz całkowicie niezrozumiała, irracjonalna wręcz miłość Kosty do Rosołka. Kolejny mecz ten zawodnik nic nie wnosi do gry, absolutnie nic. A gra cały mecz, podczas gdy nakrywający go czapką Muci zostaje zmieniony.

Wszolek bardzo dobry mecz w ataku i w obronie.

Brawo są trzy punkty

Trzy punkty najważniejsze. Szkoda, że znów fundujemy sobie niepotrzebną nerwówkę.

No I myk 3 ounkciki do sakiewki

Mamy to!!!.

Przyjemnie nam się gra z tym zagłębiem 6 mecz z rzędu wygrany super.

I Legia, i Raków wymęczyły 3 punkty.

Brawo za 3 punkty tylko czemu znowu nerwówka na koniec.

Uffff. Koniec.

Póki co Strzałek wygrywa rywalizację z Augustyniakiem