Byli legioniści. Pierwszy gol Szymańskiego w kadrze!

fot. Piotr Kucza / FotoPyK

Debiutancki gol Szymańskiego

Szymański zaliczył dobry występ w meczu z Izraelem. 20-letni pomocnik często uczestniczył w akcjach ofensywnych, dochodził do sytuacji strzeleckich, w których momentami brakowało wykończenia. Poza tym nie popełniał większych błędów. W 63 minucie na boisku zastąpił go Robert Lewandowski. W kolejnym spotkaniu ze Słowenią "Szymi" błysnął już na samym początku. Piłkarz Dinama Moskwa otworzył wynik meczu w 3 minucie. Jan Oblak wybił piłkę z własnego pola karnego a Szymański bez zastanowienia uderzył z okolicy 19 metra i nie dał szans słoweńskiemu golkiperowi. W 86 minucie został zmieniony przez Kamila Jóźwiaka, dla którego były to pierwsze minuty w reprezentacji. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Polski 3:2. "Biało-czerwoni" wygrali grupę G z sześciopunktową przewagą nad drugą Austrią.

Gol Carlitosa

W piątek, 15 listopada, Al Wahda podejmowała zespół Ajman. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Carlitos. Dobre, prostopadłe podanie do Hiszpana zagrał Sebastian Tagliabue, a Carlos pokonał bramkarza rywali po strzale w prawy, dolny róg bramki. Jak dotąd, w ośmiu meczach na arabskich boiskach, były zawodnik Legii zdobył sześć goli.

Powrót Furmana

W obecnym sezonie Dominik Furman jest jedną z kluczowych postaci w drużynie Wisły Płock, która jak dotąd zaskakuje w PKO Ekstraklasie. Dobre występy 27-latka zaowocowały powołaniem do reprezentacji Polski. Na swój powrót do kadry Furman czekał 6 lat. Zawodnik "Nafciarzy" wszedł na boisko w 84 minucie meczu z Izraelem i zmienił Grzegorza Krychowiaka.

Rosjanie przypieczętowali awans

Podopieczni Stanisława Czerczesowa wysoko pokonali na wyjeździe San Marino i przypieczętowali swój awans do Mistrzostw Europy. Piłkarze "Sbornej" zajęli drugie miejsce w tabeli grupy I, uzbierali łącznie 24 punkty.

Cały mecz Kazaiszwiliego

Vako Kazaiszwili jest ważną postacią w kadrze Gruzji. Piłkarz San Jose Earthquakes jest regularnie powoływany do swojej reprezentacji i często rozpoczyna spotkania od pierwszych minut. Podobnie było w ostatnim przegranym meczu ze Szwajcarią. Vako rozegrał pełne 90 minut, w trakcie których wielokrotnie stwarzał zagrożenie pod polem karnym rywala, jednak starcie zakończyło się ostatecznie porażką Gruzji 1:0. Podopieczni Vladimira Weissa zakończyli eliminacje na 4 miejscu w grupie D z dorobkiem ośmiu punktów.