News: Trickovski musi poczekać na debiut

Byli Legioniści: Show Trickowskiego i transfer Bielika

Redaktor Jakub Waliszewski

Jakub Waliszewski

Źródło: Legia.Net

07.08.2019 15:24

(akt. 08.08.2019 10:15)

Kariery byłych zawodników Legii po odejściu ze stołecznej drużyny mają różnorodny przebieg. Jedni decydowali się na transfery na zachód do mocnych europejskich lig, inni wybierali wschód, kolejni wracali do ojczyzny lub obierali egzotyczny kierunek. Część graczy po odejściu z Warszawy z powodzeniem gra w swoich zespołach i buduje nazwisko na rynku piłkarskim, ale są też tacy, którzy przepadają bez słuchu w słabszych zespołach, nie potrafiąc odnaleźć formy. Co słychać u niektórych zawodników, którzy w przeszłości reprezentowali barwy Legii?

Ostatni tydzień dla niektórych z byłych legionistów był wyjątkowo udany. W meczu rewanżowym w ramach drugiej rundy eliminacji Ligi Europy indywidualny popis dał Ivan Trickowski, z kolei Vadis Odjidja Ofoe awansował do 3. rundy eliminacji i zaliczył udany występ w lidze, a Ariel Borysiuk zaliczył debiut w nowym zespole.

Trickowski - Levski Sofia 4:0

W czwartek 1 sierpnia w Sofii odbyło się jedno z rewanżowych spotkań kwalifikacji do Ligi Europy. W lepszej sytuacji przed rewanżem była drużyna cypryjskiego AEK-u Larnaka, która u siebie pokonała Lewskiego 3:0. Rewanż dla zespołu, który od sezonu 2015/2016 reprezentuje Ivan Trickovski był tylko formalnością. Macedończyk spotkanie rozpoczął w pierwszym składzie na prawym skrzydle. Po raz pierwszy Bułgarom dał o sobie znać w 8. minucie, kiedy to po faulu w polu karnym na Apostolosie Giannou podszedł do rzutu karnego i pewnym strzałem w prawy róg bramki rozpoczął strzelanie w meczu. Drugą bramkę zdobył w 29. minucie mocnym strzałem z woleja po świetnym dośrodkowaniu Giannou. Od początku meczu 32-letni zawodnik był bardzo aktywny i kolejny cios zadał na 15 minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Dobre zagranie z rzutu wolnego Hectora Hevela zamknął strzałem z bliskiej odległości, tym samym wpisując się na listę strzelców po raz trzeci. Trickowski nie zwalniał jednak tempa także w końcówce spotkania. Koszmar rywali z Bułgarii zakończył czwartym trafieniem w 82. minucie, kiedy po raz kolejny uciekł w polu karnym defensywie gospodarzy i po podaniu Acorana strzałem z okolicy piątego metra zwieńczył show, którego był głównym bohaterem. W kolejnej rundzie Larnaka zagra z belgijskim Gent, w którym gra inny były legionista Vadis Odjidja-Ofoe.

Bielik w Derby County

Krystian Bielik, który dla Legii w sezonie 2014/2015 rozegrał 6 spotkań, po czterech latach spędzonych w Arsenalu, zdecydował się na transfer do szóstej drużyny poprzedniego sezonu Championship, Derby County. O transferze poinformował nowy zespół 21-latka. "The Rams" zapłacili za Bielika ok. 10 mln funtów. Na konto Legii za ten transfer wpłynie 500 tys. euro z tytułu wcześniejszych ustaleń z londyńskim klubem.

Krystian Bielik is a Ram!

The 21-year-old joins permanently from Arsenal after signing a five-year deal at Pride Park... #BielikIsARam

— Derby County (@dcfcofficial) August 2, 2019

Pierwszy skład Walukiewicza we Włoszech

Do rozpoczęcia nowego sezonu włoskiej Serie A pozostał niecały miesiąc. Przygotowania do ligi wciąż trwają, a drużyny sprawdzają swoją formę podczas gier kontrolnych. W sobotę 3 sierpnia zespół Sebastiana Walukiewicza mierzył się z niemieckim Freiburgiem. W pierwszym składzie Cagliari zagrał 19-letni Polak, dla którego było to pierwsze spotkanie w pierwszej "jedenastce" zespołu z Sardynii. Mecz nie należał jednak do udanych. Gra defensywna włoskiej drużyny pozostawiała wiele do życzenia, a i sam wynik nie napawał optymizmem. "Rossoblu" przegrali z Freiburgiem 1:4 po dwóch trafieniach Holera i po jednym Kocha oraz Schlotterbecka. Honorową bramkę zdobył Alberto Cerri. Pierwsza kolejka włoskiej ekstraklasy została zaplanowana na 24 sierpnia, jednak Cagliari zagra dzień póżniej na własnym boisku z beniaminkiem Serie A, Brescią.

Vadis z awansem i asystą

Ostatni tydzień był udany dla Vadisa Odjidji-Ofoe. W czwartek były piłkarz Legii wraz ze swoim zespołem, KAA Gent mógł cieszyć się z awansu do trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy po tym, jak Belgowie wyeliminowali rumuński Viitorul Constanta. W obu spotkaniach po 90 minut rozegrał najlepszy zawodnik Ekstraklasy sezonu 2016/2017. Rewanż co prawda wygrała ekipa z Konstancy (2:1), lecz wysoki rezultat z pierwszego meczu (6:3) wystarczył podopiecznym trenera Yvesa Vanderhaeghe do awansu. W kolejnej rundzie Belgowie zmierzą się z AEK-iem Larnaka. Następne spotkanie piąta drużyna poprzedniego sezonu Jupiler League grała już w niedzielę 4 sierpnia w lidze z Eupen i rozbili rywala na własnym boisku 6:1. Asystę przy golu Michaela Ngadeu-Ngadjui zanotował VOO, po tym jak posłał bardzo dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego centralnie na głowę kolegi z zespołu. 30-letni Belg został zmieniony w 63 minucie. Najbliższe spotkanie Gent zagra 8 sierpnia w czwartek na Cyprze z AEK Larnaka.

Nikolić ratuje zwycięstwo w Houston

W sobotę o godz. 20:00 w Houston swój mecz z Dynamo rozgrywało Chicago Fire. Dla "Strażaków" było to ważne spotkanie, gdyż przez ostatni miesiąc zespół nie był w stanie wywieźć z amerykańskich boisk ani jednego zwycięstwa. Na przełamanie liczył także Nemanja Nikolić, którego strzelecka niemoc trwała od 29 czerwca, kiedy to w przegranym 1:3 starciu z New York Red Bulls zdobył jedyną honorową bramkę. Węgier rozpoczął mecz w pierwszym składzie, wysunięty na szpicy. Od początku spotkania Chicago Fire broniło się przed odważnie atakującym rywalem z południa kraju. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do ''The Fireman''. Na kilka sekund przed końcem doliczonego czasu gry udało się napocząć rywala. Dobre dośrodkowanie Nicolasa Gaitana z okolic 35 metra strzałem z pierwszej piłki zakończył "Niko", dla którego było to siódme trafienie w tym sezonie. 31-latek został zmieniony w 58. minucie, a na boisku w jego miejscu pojawił się Przemysław Frankowski. Wynik nie uległ zmianie i ekipa Nikolicia zwyciężyła po jego golu 1:0. Kolejny mecz Chicago zagra u siebie 11 sierpnia z Montreal Impact.

Asysta Rybusa z Krylją Sowietow

Do 4. kolejki rosyjskiej Primier Ligi Łokomotiw Moskwa przystępował z czteroma punktami na koncie. Po ostatniej derbowej porażce z CSKA Moskwa 0:1, podopieczni trenera Jurija Siomina liczyli na przełamanie w meczu z nieco słabiej spisującą się w tym sezonie Krylją Sowietow. Od samego początku spotkanie układało się po myśli "Kolejarzy". Pierwszą bramkę zdobył już w 15. minucie reprezentant Rosji Fiodor Smołow, po tym, jak strzałem głową wykorzystał świetne dośrodkowanie Macieja Rybusa. z lewej strony boiska. Po utracie gola gospodarze zaczęli atakować. Bramki wyrównującej doczekali się jednak dopiero w końcówce spotkania, kiedy w 88. minucie bramkę zdobył Aleksander Sobolev. Ostanie słowo należało w tym spotkaniu do moskiewskiej drużyny. W doliczonym czasie gry gola na wagę zwycięstwa po strzale głową z bliskiej odległości strzelił Grzegorz Krychowiak. Obaj Polacy zagrali w pełnym wymiarze czasowym. Następne spotkanie Lokomotiw zagra 11 sierpnia, gdy na własnym boisku podejmie Urał Jekaterynburg, którego zawodnikiem od niedawna jest Michał Kucharczyk.

Debiut Borysiuka w Mołdawii

Zaledwie od tygodnia zawodnikiem Sheriffa Tyraspol jest były zawodnik Legii Ariel Borysiuk, a już doczekał się debiutu w nowej drużynie. W niedzielę 4 sierpnia Sheriff podejmował na własnym boisku Zimbru Kiszyniów w ramach 16-tej kolejki ligi mołdawskiej. W pierwszym składzie Viespile zagrało dwóch Polaków, Jarosław Jach oraz wcześniej wspomniany Ariel Borysiuk. Aktualny lider Divizia Nationala zwyceżył z Zimbru 3:0 po dwóch golach Roberta Tambe i jednym Leandro. Borysiuk grał na boisku do 76 minuty, kiedy zmienił go Ousmane N'Diaye. Sheriff umocnił się po tym spotkaniu na pozycji lidera i prowadzi w tabeli z 11-sto punktową przewagą. Najbliższe sptkanie drużyna z Nadniestrza zagra w czwartek 8 sierpnia, gdy u siebie podejmować będzie szwedzki AIK Solna w pierwszym meczu 3 rundy eliminacji Ligi Europy.

67 minut Szymańskiego w derbach Moskwy

Reprezentant Polski do lat 21 szybko stał się ważnym ogniwem w Dynamie Moskwa. Do tej pory Szymański w moskiewskim zespole zagrał we wszystkich czterech możliwych spotkaniach ligowych, spędzając łącznie na boisku 337 minut. Podobnie jak we wcześniejszych meczach, na derbowe spotkanie ze Spartakiem Moskwa także wybiegł w pierwszym składzie. Na boisku grał do 67 minuty, kiedy zmienił go Clinton N'jie. Mecz zakończył się wynikiem 0:0 co na ten moment daje zespołowi Dynama 9-te miejsce w tabeli. 10 sierpnia w 5-tej kolejce Primier Ligi Dinamowcy zagrają z aktualnym liderem tabeli Zenitem St. Petersburg. 

Gol Grosickiego przeciwko Swansea

W sobotę 3 sierpnia ruszyła pierwsza kolejka angielskiej Championship. Ciekawie zapowiadał się mecz Swansea z Hull City. W pierwszej jedenastce zespołu Hull znalazł się Kamil Grosicki, który w latach 2007-2009 był zawodnikiem Legii Warszawa. Dla 68-krotnego reprezentanta Polski mecz rozpoczął się znakomicie. Już w 3. minucie Polak trafił do siatki po tym, jak płaskim strzałem z rogu pola karnego popkonał bramkarza rywali. Do przerwy Tygrysy cieszyły się z jednobramkowego prowadzenia jednak najgorsze stało się tuż po gwizdku sędziego rozpoczynającym drugą połowę. Swansea zadało dwa błyskawiczne ciosy w 48. i 49. minucie i dowiozło korzystny rezultat do końca zwyciężając ostatecznie 2:1. Nastepną szansę na pierwszą w tym sezonie zdobycz punktową, Hull będzie miało 10 sierpnia w sobotę, gdy na KCOM Stadium podejmą Reading.

Vranjes z drugim ligowym trafieniem

Od stycznia tego roku zawodnikiem bośniackiego Borac Banja Luka jest Stojan Vranjes. Bośniak w latach 2015-2017 reprezentował barwy klubu z Łazienkowskiej. Po dwóch latach spędzonych w Warszawie grał kolejno w Piaście Gliwice oraz Zeljeznicarze, z którego przyszedł do klubu z Banja Luka. W zeszłym tygodniu 3 sierpnia w sobote beniaminek bośniackiej Primijer Liga podejmował drużynę Tuzla City. Pierwszy gol w tym spotkaniu padł w 63. minucie, gdy na listę strzelców wpisał się były zawodnik Lecha Poznań Vojo Ubiparip dając prowadzenie ekipie Tuzli. Dziesiąty zespół poprzedniego sezonu nie cieszył się jednak długo z prowadzenia, gdyż zaledwie po trzech minutach trafieniem dla Boracu odpowiedział Stojan Vranjes dla którego był to drugi gol w aktualnie trwającym sezonie. Bośniak trafił do siatki po strzale z woleja w lewy dolny róg bramki wykorzystując zamieszanie w polu karnym gospodarzy. Mecz należał jednak do Ubiparipa. Na siedem minut przed regulaminowym końcem meczu, ustalił wynik na 2-1 i to Tuzla zdobyła komplet punktów. W 4. kolejce Borac Banja Luka zmierzy się na wyjeździe z Radnikiem Bijeljina.

Chima Chukwu z 7 golem dla Heilongijang Lava

Daniel Chima Chukwu przez kibiców z Warszawy raczej nie jest dobrze pamiętany. Nigeryjczyk nie spełnił pokładanych w nim nadziei i z warszawskim zespołem pożegnał się po trwającym nieco ponad rok epizodzie. Formę próbował odnaleźć w norweskim Molde, jednak i tam nie potrafił odnależć dawnej dyspozycji. W lutym tego roku zdecydował się więc na transfer do grającego na zapleczu chińskiej ekstraklasy Heilongijang Lava. W barwach zespołu z Harbin rozegrał dotychczas 15 spotkań, w których siedem razy pakował piłkę do siatki i miał dwie asysty. Ostatniego gola Chukwu zanotował w meczu z Nantong Zhiyun. Napastnik ustalił wynik spotkania na 2:0 w 92. minucie. Heilongijang po 20. kolejce zajmuje 7. miejsce, a do prowadzącego w tabeli Nei Mongol traci pięć punktów.

Polecamy

Komentarze (26)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.