Domyślne zdjęcie Legia.Net

Byli legioniści w innych ligach - podsumowanie

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

14.06.2009 10:48

(akt. 17.12.2018 15:08)

Przez cały sezon informowaliśmy o tym jak radzą sobie byli piłkarze Legii w klubach zagranicznych. Czas na małe podsumowanie. Na Wyspach Brytyjskich legioniści dali się poznać z dobrych bramkarzy. Obecnie 3 występuje w Szkocji - <b>Artur Boruc</b>, <b>Grzegorz Szamotulski</b> oraz <b>Łukasz Załuska</b> i dwóch w Anglii - <b>Łukasz Fabiański</b> i <b>Wojciech Szczęsny</b>. Najwięcej naszych byłych graczy w jednym klubie podczas meczu można było zobaczyć w greckim Iraklisie, gdzie w minionym sezonie występowali <b>Wojciech Kowalewski</b> i <b>Aleksandar Vuković</b>. Poniżej krótkie podsumowanie dokonań poszczególnych piłkarzy.
Dawid Janczyk - Rosja (CSKA Moskwa) / Belgia (Lokeren) - W ekipie CSKA Moskwa u Walerija Gazzajewa nie mógł liczyć na grę, był jedynie jokerem. Taka rola mu nie odpowiadała i został wypożyczony do Lokeren. W Belgii wyraźnie się odbudował - psychicznie i sportowo. Wątpliwe by chciał wrócić do Rosji. W Lokeren w 13 meczach strzelił 5 goli. Grzegorz Bronowicki – Serbia (Crvena Zvezda Belgrad) - Pobyt w Serbii to pasmo kontuzji, niepowodzeń i nieporozumień. "Bronek" kontuzję leczy od okresu przygotowawczego przed Euro 2008, to nie spodobało się włodarzom klubu, którzy przestali mu płacić. Obecnie głośno mówi się o powrocie piłkarza do ligi polskiej. Artur Boruc - Szkocja (Celtic Glasgow) - były bramkarz Legii miał w minionym sezonie mnóstwo kłopotów osobistych. To odbijało się na formie sportowej i koncentracji. Mimo to nadal stanowił o sile The Bhoys, którzy w dużej mierze dzięki Borucowi tracili mało bramek. Mistrzostwo powędrowało jednak do Rangersów. Artur wystąpił w 34 spotkaniach ligowych. Grzegorz Szamotulski – Szkocja (Hibernian Edynburg) - swego czasu "Szamo" świetnie zastąpił w Dundee United kontuzjowanego Łukasza Załuskę. Zostawił po sobie dobre wrażenie i znalazł angaż w Hibernianie. Był podstawowym bramkarzem, zebrał wiele pochlebnych opinii. Niektóre mecze były z rodzaju One Man Show w wykonaniu "Szamo". Były golkiper naszej drużyny zagrał 12 spotkań przez pół roku, jego dobra gra ma szansę zaprocentować transferem do ligi angielskiej. Łukasz Załuska – Szkocja (Dundee United) - Wystąpił w 38 spotkaniach, grał na tyle dobrze i efektywnie, że podpisał umowę z Celikiem. Od nowego sezonu będzie rywalizował o bluzę z numerem jeden z Arturem Borucem, oczywiście jeśli ten zostanie w The Boys. Marcin Burkhardt – Szwecja (IFK Norkoeping) - Zagrał w 14 meczach, strzelił bramkę i zaliczył kilka asyst. Musiał jednak przełknąć gorzką pigułkę i spaść z ligi. "Burinho" został jednak w Szwecji, gdyż szefowie chcieli wokół niego budować nowy zespół. W nowym sezonie zdążył już trafić już do siatki. Marcin Mięciel – Niemcy (VfL Bochum) - Kiedy doszedł do siebie po urazie wystąpił w 12 spotkaniach, strzelił 2 gole. Wraz z Bochum utrzymał się w lidze, ale teraz chce wykorzystać zapis w kontrakcie i bez sumy odstępnego odejść do innego klubu. Najchętniej do Legii bądź Lechii. Łukasz Fabiański – Anglia (Arsenal Londyn) - bramkarz reprezentacji Polski był rezerwowym, choć walczył ponoć jak równy z równym z Manuelem Almunią. Zagrał w 6 meczach Premier League i 3 w Lidze Mistrzów. Raz był chwalony, raz krytykowany. Najważniejsze jednak, że zadowolony jest z niego Arsene Wenger. Marek Saganowski – Anglia (Southampton FC) - zimą wrócił z wypożyczenia do Aalborga i nieoczekiwanie oczarował swoją grą kibiców i trenera. Zagrał w 19 meczach i zdobył 8 goli. Southampton spadł jednak z The Championship i "Sagan" szuka nowego pracodawcy. Wojciech Szczęsny – Anglia (Arsenal Londyn) - Generalnie jest czwartym bramkarzem Arsenalu. Pod koniec ubiegłego roku złamał obie ręce, szybko jednak doszedł do siebie. W kwietniu w skutek kontuzji kolegów usiadł nawet na ławce rezerwowych w dwóch spotkaniach Premier League. Przyszłość dopiero przed nim. Wojciech Kowalewski - Grecja (Iraklis Saloniki) - Grał i uchodził za najlepszego bramkarza w Grecji dopóki nie pokłócił się z trenerem. Zagrał w 25 spotkaniach, a obecnie szuka nowego klubu już poza Grecją. Jakub Wawrzyniak – Grecja (Panathinaikos Ateny) - niemal z marszu z obozu przygotowawczego Legii w Hiszpanii trafił na boiska ligi greckiej i Ligi Mistrzów. Wszystko wydawało się piękne, gdy nagle został przyłapany na dopingu. Władze "Koniczynek" nie zdecydowały się na wykupienie go z Legii i wkrótce piłkarz wróci na Łazienkowską. Piotr Włodarczyk – Grecja (Aris Saloniki) - "Władeczek" był głównie rezerwowym w swojej drużynie. Nie należy bowiem do ulubieńców trenera. Zdołał jednak wystąpić w 18 meczach i zdobył dwie bramki. W Arisie zostanie na przyszły sezon. Aleksandar Vuković - Początek miał niezły, grał całe mecze, należał do zawodników wyróżniających się. Jednak poszedł do Grecji z marszu, bez okresu przygotowawczego i to dało znać o sobie. Po zmianie trenera pojawiał się na murawie w ostatnich minutach albo wcale. Ostatnio mówi się, że Grecy chcą się pozbyć Vuko.

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.