Domyślne zdjęcie Legia.Net

Cabral: Dotrzeć jak najdalej

Michał Madanowicz

Źródło: Przegląd Sportowy

03.06.2011 12:04

(akt. 14.12.2018 06:46)

<p>Kiedy nie mogłem liczyć na kolegów, grałem z tatą, który od zawsze mnie dopingował. Często stawał na prowizorycznej bramce i obijaliśmy ścianę domu, strzelając rzuty karne. Dziś nadal gram z taką samą ochotą i entuzjazmem jak wtedy. Staram się, robię wszystko, by pewnego dnia dotrzeć jak najdalej – tak Alejandro Cabral wspomina swoje początki z piłką w wywiadzie udzielonemu Przeglądowi Sportowemu.</p>

Argentyńczyk opowiada o dzieciństwie, rodzinie i tęsknocie za ojczyzną . Zdradza wiele nieznanych nam jak dotąd szczegółów odnośnie swojego życia osobistego i zainteresowań. „Cabrito” chętnie dzieli się wrażeniami i odczuciami wobec Legii i stolicy, a także przyznaje, że język polski przysparza mu nie lada problemów.  

Lubi muzykę i dobre kino, choć z oczywistych względów większość filmów ogląda w domu z żoną. W Warszawie najbardziej podoba mu się Starówka, gdzie lubi chodzić na spacery ze swoją córeczką. Wspomina także Buenos Aires i podkreśla, że dopiero przeprowadzka do stolicy Polski pozwoliła mu nauczyć się doceniać małe, pozornie nieistotne rzeczy, które otaczały go w rodzinnym mieście.

Więcej przeczytać możecie w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego"

 

Polecamy

Komentarze (11)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.