
Cezary Kucharski: Najłatwiej zrzucić winę na trenera
26.04.2011 12:58
(akt. 14.12.2018 12:31)
Przegląd Sportowy: Dlaczego (w Legii - przyp.red.) jest tak źle?
Cezary Kucharski: W jednym zdaniu mam to powiedzieć?
PS: Może być w dwóch.
CK: Każdą firmę tworzą ludzie. Ludzie, którzy podejmują decyzję. Ich trzeba rozliczać.
PS: I dlatego spadnie głowa trenera Skorży?
CK: W sytuacjach gdy nie ma sukcesu, szuka się najsłabszego ogniwa. Najłatwiej zrzucić winę na trenera, by zachować stołki i zatrudnić kolejnego. Rewolucje zawsze kończą się tak samo.
PS. To chyba modne hasło, że w Legii brakuje charakternych.
CK: Nie, nie wierzę w to. W Legii są piłkarze ambitni, ale być może realia, w których funkcjonują, nie pozwalają im tych ambicji wyzwolić.
PS: Jakie realia?
CK: Legia to część korporacji, a nasza piłka dopiero uczy się funkcjonowania w nowych strukturach. O sukcesach decydują jednostki, indywidualności. I jeśli te indywidualności, ci potencjalni liderzy, są "zabijani", to ich kreatywność i pewność siebie maleją. A wtedy możliwości całej drużyny są ograniczone.
Cały wywiad znajdziecie w papierowym wydaniu Przeglądu Sportowego.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.