News: CLJ: Cenne zwycięstwo

CLJ: Cenne zwycięstwo

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

19.09.2018 17:01

(akt. 02.12.2018 11:22)

Legia Warszawa wygrała 2:0 z Arką Gdynia w Rembertowie w ramach zaległego meczu szóstej kolejki Centralnej Ligi Juniorów. Bramki dla stołecznego klubu zdobyli Mateusz Grudziński oraz Bartłomiej Ciepiela. Już w sobotę zawodnicy Marka Saganowskiego zagrają z u siebie z Cracovią.

Warszawiacy, od samego początku, chcieli częściej utrzymywać się przy piłce i kreować więcej okazji od rywali. Legioniści starali się grać kombinacyjnie, z pomysłem, ale czasami popełniali zbyt dużo błędów. Straty zdarzały się też na własnej połowie, jednak gdynianie nie mogli tego wykorzystać. Gra była szarpana z obu stron. Co jakiś czas trochę wiatru robili skrzydłowi – Mateusz Lisowski oraz Mateusz Leszczuk, lecz brakowało ostatniego podania, finalizacji czy więcej szczęścia. Obrońcom często pomagał Filip Czach. Nominalny stoper schodził niżej, przez co stołeczny klub sporadycznie walczył z trójką z tyłu. Później „Arkowcy” stworzyli sobie kilka pojedynczych sytuacji – głównie po przechwycie bądź błędach gospodarzy. Na posterunku stał natomiast Gabriel Kobylak. Przed przerwą do rzutu wolnego podszedł Maciej Rosołek. Atakujący Legii kąśliwie uderzył, ale bramkarz przeciwników zdołał zbić futbolówkę poza linię końcową.

 

Po zmianie stron piąty bieg wrzucili goście. Arka nie miała kłopotów z przedostawaniem się pod „szesnastkę” Kobylaka i stwarzaniem zagrożenia, ale mur defensywny miejscowych nie miał problemów z łataniem dziur i zażegnywaniem niebezpieczeństwa. W pewnej chwili Lisowski zakręcił rywalami w polu karnym, wycofał do Rosołka, ale ten uderzył obok słupka minimalnie niecelnie. Minęła godzina gry i oglądaliśmy pierwszego gola! Mateusz Grudziński odważnie ruszył z lewej flanki do środka. Następnie wymanewrował paru zawodników i potężnym strzałem, z prawej nogi, pod poprzeczkę nie dał golkiperowi żółto-niebieskich żadnych szans na skuteczną obronę.  


Zespół z Łazienkowskiej na zwalniał tempa. Efekt? Podwyższenie wyniku! Lisowski zdecydował się na indywidualny rajd, po którym wpadł w „szesnastkę”, zagrał wzdłuż do Bartłomieja Ciepieli, a ofensywny pomocnik tylko dopełnił formalności. Do samego końca warszawiacy kontrolowali boiskowe wydarzenia, próbowali walczyć o kolejne trafienia, ale rezultat nie uległ już korekcie. W sobotę stołeczny klub zmierzy się w Rembertowie z Cracovią.

 

- Cieszę się ze zwycięstwa. Wiadomo – to młodzi zawodnicy i każdy będzie popełniać błędy, bo dzisiaj trochę się ich przytrafiło. Gdzie mają się uczyć, jak nie w juniorach. Chłopaki próbowali i to jest najważniejsze. Nienawidzę jak piłkarze uciekają od gry, chowają się na boisku. Tutaj nasi piłkarze chcieli się pokazać, ryzykować. Na tym polega piłka nożna - powiedział Marek Saganowski, szkoleniowiec Legii.

 

- Gol Mateusza Grudzińskiego? Jesteśmy przyzwyczajeni do takich bramek w jego wykonaniu tylko, że z lewej, a nie z prawej nogi. Bardzo nas to cieszy. Jesteśmy zadowoleni, że schodzi do nas z rezerw i potrafi dać sporo jakości.

 

- Dalej skupiamy się tylko na sobie. W sobotę czeka nas ciężkie spotkanie z Cracovią. Gramy co trzy dni. Dla tej młodzieży to pierwszy etap, kiedy wchodzą w większe obroty. Inne zespoły mnie nie interesują, myślimy o sobie. Dzisiaj się cieszę, a jutro zaczynamy rozpracowywać krakowian.

 

- Sporo kontuzji dotknęło nasz zespół. Obciążanie były duże, ale z biegiem czasu zawodnikom wyjdzie to na dobre. Trzy mechaniczne urazy wydarzyły się na treningach, w walce, ale trzeba być do tego przyzwyczajonym. To przecież sport kontaktowy. Mieliśmy dużą kadrę. Swoje umiejętności mógł zaprezentować Dawid Olejarka. Czekał na swoją szansę i zagrał na bardzo wysokim poziomie, z czego się niezmiernie cieszę – podsumował trener stołecznego klubu.

 

CLJ: Legia Warszawa – Arka Gdynia 2:0 (0:0)

Grudziński (61. min.), Ciepiela (70. min.)

 

Legia: Kobylak – Szwed, Gładysz, Szyszkowski, Grudziński – Olejarka, Czach – Lisowski (73’ Czado), Ciepiela (73’ Misiak), Leszczuk (64’ Preuss) – Rosołek

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.