CLJ: Legia lepsza od rezerw Zagłębia

Początek spotkania zdecydowanie należał do przyjezdnych, którzy szybko rozgrzali stojącego w bramce, Kacpra Czajkowskiego. Golkiper Legii nieźle interweniował w trudnych sytuacjach stwarzanych przez rywali. Legioniści trochę się gubili, popełniali błędy, ale dopiero zaczęli zapoznawać się z nowym systemem gry – z trójką obrońców. Rolę wahadłowych pełnili Dawid Wach oraz Przemysław Czado. Zagłębie często szukało dośrodkował, zwłaszcza z prawej strony, oddali sporo strzałów, ale za każdym razem defensywa miejscowych wychodziła z opresji. Bliski szczęścia był Michał Gładysz. Stoper gospodarzy czyhał na piłkę po stałym fragmencie gry, ale nie skierował jej nogą do siatki. Parę chwil później kąśliwy strzał z dalszej odległości oddał Radosław Cielemęcki. Futbolówka odchodziła od bramki, ale samo uderzenie wzbudziło zainteresowanie.

Po zmianie stron na murawie pojawił się testowany Estończyk, Oliver Jurgens z Nomme United. 15-latek co prawda tylko raz uderzył na bramkę przeciwnika, lecz dobrze podłączał się do kontr i szukał kombinacyjnej gry na małej przestrzeni. Więcej o Jurgensie dowiecie się w tym miejscu. Słupek, po rzucie wolnym, obił natomiast Łukasz Łakomy. Pomocnik, w późniejszej fazie meczu, popisał się ciekawym uderzeniem z dystansu, lecz nie zdołał trafić. Dobrą okazję wypracował sobie Mateusz Misiak, który wbiegł w „szesnastkę”, ale został powstrzymany przez golkipera gości po uderzeniu z ostrego kąta. W końcówce sporo wiatru na lewej stronie robił Nikodem Niski, który zmienił Czadę. Reprezentant Polski w swojej kategorii wiekowej często szukał dryblingu bądź zejścia do środka. Po kapitalnym rajdzie w doliczonym czasie, „Niko” znalazł się w polu karnym, minął paru graczy i na wślizgu wystawił futbolówkę Łakomemu. Ten dopełnił formalności i strzelił do pustej bramki.

Legioniści będą trenowali w stolicy do czwartku. Powrót do treningów, po przerwie świątecznej, został zaplanowany na 7 stycznia.

- Próbujemy zmienić nasze ustawienie, system grania. W sparingu testowaliśmy wariant z trzema stoperami, wahadłami. Przeciwko Zagłębiu źle to nie wyglądało. Rywale wykreowali sobie jednak sporo sytuacji, mamy na pewno nad czym pracować – powiedział Marek Saganowski po meczu z rezerwami sosnowiczan.

Legia CLJ – Zagłębie Sosnowiec II 1:0 (0:0)
Łakomy (90. min.)

Legia: Czajkowski – Goliński, Czach, Gładysz – Wach, Cielemęcki (46’ Łakomy), Lorenc, Czado (60’ Niski) – Gościniarek, Misiak, Lisowski (46’ Jurgens)