CLJ: Okazałe zwycięstwo z Laurą

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

26.01.2019 16:28

(akt. 27.01.2019 19:03)

Legia Warszawa wygrała przy Łazienkowskiej w grze kontrolnej 6:0 z Laurą Chylice w sparingu przygotowującym do drugiej części sezonu. Hat-tricka skompletował Radosław Cielemęcki, a po jednym golu strzelili Mateusz Misiak, Patryk Konik oraz Nikodem Niski.

Już od pierwszych minut warszawiacy chcieli dominować nad przeciwnikiem. Niezłą centrę z lewej strony Łukasza Łakomego mógł wykończyć Dawid Wach. Nominalny napastnik pełniący rolę wahadłowego mocno główkował w poprzeczkę. Do gry palił się Radosław Cielemęcki, przez którego przechodziła znaczna większość akcji. W pewnym momencie dośrodkowanie z lewej strony skutecznie zamknął Mateusz Misiak. Gospodarze nie chcieli zwalniać obrotów, aczkolwiek czasami rywale odważniej wbiegali na połowę legionistów. Wach zabrał piłkę przeciwnikowi blisko "szesnastki" Laury i płasko przedłużył ją do Cielemęckiego, a ten spokojnie trafił do siatki.

Od tego momentu tempo spotkania spadło, gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Przestój - jak okazało się później - nie był długi. Wach dośrodkował w pole karne, a tam obrońcę Laury zmylił Patryk Konik, który zbiegł do środka i podwyższył prowadzenie. Jeszcze przed zmianą stron Cielemęcki wykorzystał podanie z głebi pola i posłał futbolówkę do bramki. Zawodnik z rocznika '03 zdołał w pierwszej części meczu skompletować hat-tricka. Pomocnik ruszył w kierunku dalszego słupka i zamknął centrę Wacha.

Po przerwie na murawie pojawili się m.in. Szymon Włodarczyk czy Ariel Mosór, którzy w rundzie jesiennej występowali w młodszym roczniku. Bliski szczęścia był Wiktor Preuss. Pomocnik przejął piłkę nieopodal "szesnastki" Laury, ale wypuścił ją sobie za daleko i akcja spaliła na panewce. Po godzinie mocną centrę w pole karne posłał Preuss, lecz z bliska niecelnie głową uderzył Przemysław Czado. Czasami gra była nieco szarpana, brakowało dokładności i opanowania na murawie. - Spokojnie Panowie, nie ścigajmy się - apelował do partnerów Michał Gładysz. "Wojskowym" zależało na zagęszczaniu gry i kreacji z przodu. Próbkę umiejętności pokazał Nikodem Niski. Etatowy reprezentant Polski w swojej kategorii wiekowej wpadł w "szesnastkę", łatwo zwiódł przeciwnika i umieścił futbolówkę w siatce. Ładnego gola mógł strzelić Preuss, lecz na posterunku stanął golkiper z Chylic, który końcami palców wybronił jego strzał. Podobnie było również z uderzeniami Piotra Kusińskiego czy Mieszko Lorenca. W koncówce nic się już nie wydarzyło. Legia Marka Saganowskiego wysoko wygrała z Laurą Chylice występujacą w klasie okręgowej.

CLJ: Legia Warszawa - Laura Chylice 6:0 (5:0)

Misiak (8. min.), Cielemęcki (17. min., 36. min, 44. min.), Konik (31. min.), Niski (65. min.)

Legia w I połowie: Tobiasz - Wach, Goliński, Czach, Gładysz, Konik - Olejarka, Łakomy - Leszczuk, Misiak, Cielemęcki

Legia w II połowie: Tobiasz - Niski, Mosór, Czach, Gładysz, Konik - Lorenc, Kusiński - Preuss, Włodarczyk, Czado

Polecamy

Komentarze (12)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.