CLJ: Wisła pokonana

Wisła jako pierwsza zadała poważniejszy cios w meczu i objęli prowadzenie. Od tego momentu „Wojskowi” wrzucili wyższy bieg, przez co zdołali wyrównać, a następnie odskoczyć przeciwnikom. Patryk Pierzak prostopadle wypuścił Filipa Sobieckiego. Piłkarz trzecioligowych rezerw oddał strzał, który przed siebie „wypluł” bramkarz miejscowych. Do dobitki skutecznie doskoczył Dawid Grzelak. Przed przerwą Pierzak zagrał wewnętrzną częścią stopy wzdłuż pola karnego. Futbolówka trafiła pod nogi Jerzego Munika, a ten umieścił ją w siatce. Tuż przed końcem pierwszej połowy legioniści podwyższyli prowadzenie za sprawą Kamila Rokosza po wykorzystaniu rzutu rożnego.

Po zmianie stron aktywny Pierzak zanotował prostopadle podanie, które przeleciało ponad głowami rywali i dotarło do Sobieckiego. Ten wypatrzył wprowadzonego Szymona Włodarczyka, a snajper Legii strzelił gola. Ostatni akord należał do Pierzaka, który wzorcowo uderzył z powietrza, z prawej nogi pod poprzeczkę po centrze Sobieckiego z bocznego sektora.

Legioniści zwyciężyli z Wisłą 5:1, a w następnej kolejce podejmą u siebie Lechię Gdańsk.

CLJ: Wisła Kraków – Legia Warszawa 1:5 (1:3)

Grzelak (20. min.), Munik (40. min.), Rokosz (45. min.), Włodarczyk (55. min.), Pierzak (85. min.)

Legia: Kobylak – Derlatka (Czajkowski), Matsenko, Rokosz, Kwiatkowski - Munik – Grzelak (Barnowski), Rytelewski (Włodarczyk), Pierzak, Sobiecki – Grabowski (Staniszewski)