Czterech młodzieżowców trenuje z pierwszym zespołem Legii

- Do treningów z nami doszło czterech młodych zawodników: Kacper Skibicki, Nikodem Niski, Ariel Mosór i Szymon Włodarczyk. Trenują z nami od czwartku, będą ćwiczyć w piątek i sobotę - mówił w piątek szkoleniowiec Legii, Czesław Michniewicz. 

- Jak oceniam młodzież, która teraz z nami trenuje? Znałem już wcześniej chłopaków, mieli okazję z nami trenować. Oczywiście, przyglądamy się - nie tylko ja, ale trenerzy. Trener wspomniał, że kontuzje i różne sytuacje doprowadziły do tego, że chłopaki mają szansę dobrze się pokazać. Liczymy na nich w kontekście dalszych dni. Same pozytywy - dodał obrońca stołecznego klubu, Artur Jędrzejczyk. 

Ariel Mosór i Szymon Włodarczyk mają już za sobą dwa występy w pierwszej drużynie Legii. Młodzieżowcy debiutowali w "jedynce" pod koniec sezonu 2019/20. Zagrali w meczach z Lechią w Gdańsku (0:0) i z Pogonią w Warszawie (1:2). W tych dwóch wspomnianych spotkaniach na ławce rezerwowych był Nikodem Niski, o którym trener Michniewicz wypowiadał się ostatnio w taki sposób: - Nikodem Niski to chłopak, który ma bardzo duży potencjał, świetne parametry motoryczne. Bardzo przypomina mi Łukasza Piszczka, którego miałem okazję poznać w 2006 roku. Wtedy był jeszcze napastnikiem, ale skończył jako prawy obrońca. Patrząc na Nikodema, bardzo dużo skojarzeń mi się z nim wiąże. 

Niski to piłkarz urodzony w 2002 roku. W tej chwili gra głównie na prawej obronie. W obecnych rozgrywkach zagrał 11 razy w III-ligowych rezerwach. - Ma świetną motorykę, łączy szybkość i wytrzymałość. Do tego dołożył całe spektrum pozytywnych aspektów. Poprawił grę w defensywie, ma świetny timing włączania się do akcji ofensywnych. Musi jeszcze doskonalić dośrodkowanie piłki z bocznych sektorów. Jeśli to przełoży na asysty, będzie naprawdę ciekawą opcją na bok obrony. Poprzez swoje parametry zapada w pamięci każdemu, kto ogląda mecze - mówił w lipcu były trener drugiej drużyny "Wojskowych", Piotr Kobierecki. 

Niedawno Legia zgłosiła do rozgrywek ekstraklasy Kacpra Skibickiego, skrzydłowego z rocznika 2001, który rozpoczął obecny sezon w III-ligowych rezerwach Legii. Jak na razie wystąpił w 7 meczach, w których spędził na boisku 371 minut, i strzelił 1 gola (przeciwko Ursusowi Warszawa). Miał także asystę w ostatnim spotkaniu ligowym, z KS-em w Wasilkowie (2:1). Więcej informacji o tym zawodniku można przeczytać tutaj. 

W tej chwili Włodarczyk to najskuteczniejszy piłkarz drugiej drużyny Legii (9 bramek w 11 meczach). Gdy trafiał do siatki, to "dwójka" trzykrotnie remisowała (dwa razy po 1:1, raz po 2:2) i odniosła trzy zwycięstwa (4:1, 6:1 i 2:1). W tym sezonie spędził na boisku 846 minut - rozegrał 6 pełnych spotkań, 4 razy opuszczał boisko przed ostatnim gwizdkiem i 1 raz wchodził na murawę z ławki. Warto też dodać, że znalazł się na ławce rezerwowych w meczu pierwszego zespołu, przeciwko Rakowowi Częstochowa (2:1). - To zawodnik z bardzo dobrym instynktem strzeleckim, z dobrymi parametrami motorycznymi i dużą inteligencją boiskową - mówił parę tygodni temu trener Kobierecki. 

Mosór strzelił w tym sezonie dwa gole - z Concordią w Elblągu (1:0) i z RKS-em w Radomsku (4:1). W bieżących rozgrywkach stoper Legii wystąpił w 10 spotkaniach. Zachęcamy do przeczytania naszej rozmowy z napastnikiem, która jakiś czas temu ukazała się w serwisie. - Do seniorskiej piłki wszedł z drzwiami i futryną. Ma za sobą świetną rundę w drugiej drużynie. Ma duży zmysł taktyczny, bardzo dużo rozumie i szybko się rozwija. Co ciekawe, mimo tego, że olbrzymem nie jest, wygrywa większość pojedynków główkowych. Ma znacznie większy procent wygranych starć w powietrzu niż zawodnicy mierzący po 190 cm - dodawał Kobierecki.