News: Dariusz Mioduski z wizytą w Al Jazira Club

Dariusz Mioduski: Przejęliśmy tylko część długów

Marcin Szymczyk

Źródło: Puls Biznesu

02.02.2014 08:23

(akt. 04.01.2019 12:24)

- Część moich znajomych myśli tak. Darek kupił klub za X, to na pewno coś podreperuje, podkręci i zaraz ma kupca za Y. Ot, ćwiczenie biznesowe. Mylą się. Kupiłem lidera w swoim segmencie w Polsce. Tu sytuacja przypomina nieco tę z Kulczyk Investments. Tam obejmowałem stery w lokalnym prymusie i miałem go dźwignąć na globalny poziom. Udało się. Legia ma taką ścieżkę przed sobą. Wierzę, że w tym przypadku też się uda. Zakładam, że pozostanę związany właścicielsko z klubem do końca życia. To nie wyklucza możliwości rozszerzenia grona udziałowców w przyszłości - mówi współwłaściciel Legii Dariusz Mioduski w rozmowie z "Pulsem Biznesu".

- Znów jednak podkreślę — nie mam nikogo z walizkami pieniędzy na tylnym siedzeniu. Ale jedzie z Legią mocny know-how, jaki wraz z Bogusławem Leśnodorskim wnosimy do firmy. Zmieniamy kadry, ustawiamy na nowo struktury sprzedaży, marketingu, wprowadzamy nową kulturę organizacyjną…


...kombinujecie, jak tu zrolować długi...


- Spokojnie, wzięliśmy na siebie tylko część jeszcze niedawnych długów Legii, reszta w toku negocjacji została umorzona. Inaczej ta transakcja nie miałaby biznesowego sensu. Z tym długiem, który mamy, czujemy się komfortowo. EBITDA jest dodatnia, budżet równoważy się na poziomie 100 mln zł, w tym roku ma to być nawet nieco więcej, bo dochody mają wzrosnąć. Chcemy budować wartość klubu, ona ma rosnąć, ale zyski będą reinwestowane. W niemieckim stylu, gdzie perfekcyjna organizacja napędza futbolowy biznes.


Legia Bayernem Mazowsza.


- Bayern jest jak czołg zaprogramowany na wygrywanie przez najbliższe lata. Taki czołg to nasz cel, wokół niego będziemy budować grono wpływowych akcjonariuszy kibiców i doradców. Przynajmniej tak to widzę.


Zapis całęj rozmowy z Dariuszem Mioduskim można znaleź tutaj

Polecamy

Komentarze (112)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.