David Healy: Nie możemy się doczekać meczu z Legią

- Jesteśmy podekscytowani tym meczem. Prawdopodobnie jedynym rozczarowaniem będzie brak publiczności. Chcielibyśmy doświadczyć pasji kibiców z trybun. Na pewno nasi fani, którzy przyjechaliby do Polski na mecz, bardzo by nam pomogli. Byłoby to ekscytujące przeżycie. Niestety, we wtorek się to nie uda. Świat piłki nożnej musi się jednak przyzwyczaić do takich warunków. 

- W poniedziałek przylecieliśmy do Warszawy. W poprzednim tygodniu przebywaliśmy w Szwajcarii, występowaliśmy w preeliminacjach. Zrobiliśmy wszystko, żeby zagrać w meczu z Legią. Mam nadzieję, że we wtorkowy wieczór wszystko pójdzie dobrze. Zdajemy sobie sprawę z tego, że kibice nie mogą być obecni na meczu. Istnieje również wiele protokołów i wytycznych, których musimy przestrzegać - zarówno piłkarze jak i sztab. Powiem raz jeszcze – z niecierpliwością czekamy na wtorkowy mecz.

- Wiemy, że Legia sięgnęła po mistrzostwo Polski w poprzednim sezonie. Nie wydaje mi się jednak, żeby klub z Warszawy zmienił ustawienie na wtorkowy mecz. Normalnie występujemy z czwórką obrońców z tyłu, ale biorąc pod uwagę okoliczności, zagramy prawdopodobnie w systemie z piątką obrońców. Między innymi dlatego, że Legia ma ofensywnych bocznych obrońców i dwóch dobrych skrzydłowych.