News: Legia bogatsza o pół miliona

Euro 2016: Awans Walii i Anglii, występ Dudy

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

21.06.2016 01:10

(akt. 04.01.2019 12:28)

W poniedziałek z turniejem pożegnała się Rosja, która przegrała z Walią 0:3 i zdobyła na Euro zaledwie jeden punkt. Z kolei Anglicy bezbramkowo zremisowali ze Słowacją i z drugiego miejsca w grupie awansowali do fazy pucharowej, tuż za Walią. Warto podkreślić, że przez 57 minut na boisku w Saint-Etienne przebywał piłkarz Legii - Ondrej Duda. Zawodnicy Jana Kozaka zostali sklasyfikowani na trzeciej pozycji i wciąż muszą czekać na inne rozstrzygnięcia.

Dzisiaj odbyły się tylko dwa spotkania mistrzostw Europy - oba rozpoczęły się o godzinie 21. Rosjanie mierzyli się na obiekcie w Tuluzie z Walią. Pierwsze minuty upływały dosyć spokojnie, ale już  w 11. minucie wynik meczu otworzył Aaron Ramsey. Piłkarz Arsenalu Londyn otrzymał futbolówkę od Joe Allena i efektowną podcinką przelobował Igora Akinfeeva. "Smoki" poszły za ciosem i po kilku chwilach podwyższyły prowadzenie! Neil Taylor szczęśliwie otrzymał piłkę po niecelnym wybiciu Romana Shirokova. Walijczyk najpierw uderzył wprost w golkipera, ale przy dobitce Akinfeev nie miał żadnych szans na obronę. Gracze Chrisa Colemana byli głodni gry i goli, a "Sborna" nie potrafiła wyjść z własnej połowy i stworzyć klarownej sytuacji do zdobycia bramki kontaktowej. Futbolówkę z prawej flanki zacentrował Chris Gunter, do główki wyskoczył najwyżej Sam Vokes, lecz Akinfeev stanął na posterunku. Kilka chwil później zawodnik Burnley mógł strzelić gola po podaniu Garetha Bale'a, jednak trafił tylko w bramkarza CSKA Moskwa. Defensywa rosyjska nie tworzyła monolitu, co łatwo wykorzystywali Walijczycy. Szarpnąć próbował Bale, jednak jego strzały nie stwarzały większego zagrożenia.


Po zmianie stron tempo gry nieco opadło. Zawodnicy Colemana kontrolowali spotkanie, a piłkarze Leonida Słuckiego nadal nie mieli pomysłu na zaskoczenie rywali. W 67. minucie był już 3:0. Ramsey na granicy pola karnego odegrał do lepiej ustawionego Bale'a, który pewnie umieścił piłkę w siatce. Rosjanie nie mieli nic do powiedzenia, a "Smoki" pokazały klasę i wyszły z pierwszego miejsca w grupie. Z kolei Rosja po tym meczu pożegnała się z turniejem.

 

Rosja - Walia 0:3 (0:2)

Ramsey (11. min.), Taylor (20. min.), Bale (67. min.)

Żółte kartki: Mamaev (Rosja) - Vokes (Walia)

 

Rosja: Akinfeev - Smolnikov, V. Berezutski (46' A. Berezutski), Ignashevich, Kombarov - Mamaev, Glushakov - Smolov (70' Samedov), Shirokov (52' Golovin), Kokorin - Dzyuba

Walia: Hennessey - Gunter, Chester, Williams, Davies, Taylor - Allen (74' Edwards), Ledley (76' King), Ramsey - Bale (83' Church), Vokes


W drugim spotkaniu Słowacy walczyli z Anglikami o korzystny rezultat i awans do fazy pucharowej. W wyjściowym składzie drużyny Jana Kozaka znalazło się miejsce m.in. dla piłkarza Legii - Ondreja Dudy, który był najbardziej wysuniętym zawodnikiem w zespole. Początkowe fragmenty meczu przebiegały dosyć spokojnie. Obie ekipy nie chciały popełnić rażącego w skutkach błędu. Z dystansu, po składnej akcji, próbował uderzyć  Adam Lallana, ale gracz Liverpoolu nie zaskoczył Matusa Kozacika. Szybko chcieli odpowiedzieć Słowacy. Marek Hamsik posłał niebezpieczne dośrodkowanie w pole karne "Synów Albionu", jednak żaden z jego kolegów nie zamknął akcji. Anglicy z upływem czasu stworzyli sobie optyczną przewagę i częściej gościli na połowie przeciwników.


Po przerwie mecz nabrał rumieńców, co mogło bez wątpienia ucieszyć kibiców zgromadzonych na stadionie. Vladimir Weiss minął jednego z Anglików i kropnął z kilku metrów, jednak pewnie między słupkami spisał się Joe Hart. Niezłą sytuację, po wejściu na boisko, miał Dele Alii. Piłkarza Tottenhamu uprzedził jednak Martin Skrtel, który wybił futbolówkę z linii bramkowej. Zespół Kozaka skupił się głownie na defensywie i czekał na groźne kontry, które mogłyby zmienić losy spotkania. Piłkę meczową w 88. minucie miał Harry Kane, ale snajper fatalnie spudłował z główki. Wynik zakończył się bezbramkowym remisem.


Słowacja - Anglia 0:0 (0:0)


Żółte kartki:
Pecovsky (Słowacja) - Bertrand (Anglia)


Słowacja:
Kozacik - Pekarik, Skrtel, Durica, Hubocan - Mak, Kucka, Pecovsky (67' Gyomber), Hamsik, Weiss (78' Skriniar) - Duda (57' Svento)


Anglia:
Hart - Clyne, Cahill, Smalling, Bertrand - Henderson, Dier, Wilshere (56' Rooney) - Lallana (61' Alli), Vardy, Sturridge (76' Kane)

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.