Filip Mladenović: Bardzo się cieszę

– Czy Ernest Muci jest napastnikiem? To zawodnik, który ma dużo umiejętności – widać to było od razu, kiedy przyszedł do Legii. Potrzebował trochę czasu. To młody piłkarz, który może grać na różnych pozycjach. Ja go też widzę bardziej na pozycji nr 8 czy 10, ale okazało się, że może być również fałszywym napastnikiem. To chłopak, który potrzebuje tylko wsparcia, pewności siebie i może zrobić fajną karierę.

– Jak daleko jest mi do mojej najlepszej formy? Zobaczymy na koniec tego sezonu, ale jestem naprawdę zadowolony z mojego przygotowania fizycznego. Mówiłem parę dni temu, że potrzebuję jeszcze kilku meczów, żeby złapać rytm. Czuję się bardzo dobrze – myślę, że widać to też na boisku. Postaram się utrzymać to do końca i mam nadzieję, że to może być dla mnie udany sezon.

– Nie ma znaczenia ile razy dośrodkuję piłkę w trakcie meczu. W piątek wyglądało to trochę inaczej – więcej utrzymywaliśmy się przy piłce i nie było sensu podłączać się do akcji na siłę. Poszedłem z dwa, trzy razy, ale nie dostałem piłki. Mówiłem do Ernesta i Makany, że dwa razy może być, ale trzeci raz to już ciężko. To są rzeczy, które ja, jako obrońca, też muszę robić i naprawdę bardzo dobrze to wyglądało w pierwszej połowie.

ZOBACZ TAKŻE:

• Zapis relacji tekstowej na żywo
• Łódź zdobyta. Klasyk dla Legii!
• Kosta Runjaić: Tylko Legia!
• Oceń legionistów za mecz z Widzewem
• Stępiński, Lipski i Szota o meczu Widzew – Legia
• Mateusz Żyro: Jest duża złość
• Mattias Johansson: To był perfekcyjny strzał
• Ihor Charatin: Czuliśmy wsparcie naszych kibiców
• Janusz Niedźwiedź: W drugiej połowie zrobiliśmy wszystko, by wygrać
• 50. oficjalny mecz Rosołka w Legii