Franciszek Smuda: Zagramy sparing z Legią

- Mówię jasno – z Legią wolę grać przy pełnym stadionie. Mecz o godzinie 13, w dodatku bez publiki, jest pozbawiony jakiejkolwiek dramaturgii. To, co się stało na meczu Legii z Jagiellonią wszystkich zaskoczyło. Chyba każdy sądził, że rozróby bandziorów to prehistoria. Nowe stadiony, które w Polsce powstały, spełniają standardy bezpieczeństwa, ale okazuje się, że dla niektórych to żadna przeszkoda.

- Kiedy słyszę, że gramy o mistrzostwo Polski, jestem wzruszony, ale też zastanawiam się, czy rzeczywiście tak będzie. Decydująca będzie faza play-off, to ona wyłoni mistrza kraju. Oczywiście w Warszawie walczymy o zwycięstwo, przed końcem rundy zasadniczej chcemy nazbierać jak najwięcej punktów. Mamy swoje problemy. Michał Chrapek narzeka na ból mięśnia dwugłowego. Do Warszawy jednak jedzie z drużyną, ale decyzja co do jego występu zostanie podjęta w niedzielę. Mamy innych zawodników, na których możemy postawić, mogę powiedzieć, że mamy alternatywę na wypadek braku Chrapka. Dobrze, że do skąłdu wraca Arkadiusz Głowacki. Jego brak był odczuwalny dla całego zespołu. Z nim na boisku wszyscy zawodnicy bardziej wierzą w siebie, daje im pozytywny impuls.

- Widziałem mecz Legii ze Śląskiem. W pierwszej połowie stworzyli sobie mnóstwo sytuacji do strzelenia bramki. Z pewnością mają świetnych, jak na polską Ekstraklasę, zawodników i są głównym kandydatem do mistrzostwa.