Futsal: Porażka z liderem
11.03.2023 19:40
Legia objęła prowadzenie już w 39. sekundzie. Rui Pinto zaskakująco pokonał Krzysztofa Iwanka po stałym fragmencie i uderzeniu z dalszej odległości. Po niecałym kwadransie zrobiło się 2:0 dla gości. Mariusz Milewski przeprowadził indywidualną akcję i strzelił ładnego gola.
Po przerwie "Wojskowi" byli blisko podwyższenia wyniku po kontrze, lecz Andre Luiz został zablokowany przez dwóch przeciwników. Rekord próbował wrzucić wyższy bieg, co się udało, gdyż w 33. minucie złapał kontakt po bramce Mikołaja Zastawnika. Reprezentant Polski otrzymał piłkę od Matheusa Ferreiry, a następnie skutecznie uderzył z lewej strony w kierunku bliższego słupka, pokonując Tomasza Warszawskiego.
Lider ekstraklasy poszedł za ciosem i dość szybko wyrównał. Bartłomiej Nawrat, bramkarz Rekordu, wysoko wyszedł do rozegrania i – będąc na połowie Legii – płasko strzelił, piłkę musnął jeszcze Paweł Budniak, który trafił do siatki.
Na 48 sekund przed końcem sędzia zauważył zagranie ręką Luiza i podyktował rzut karny, który wykorzystał Matheus Ferreira. Warszawiacy wycofali golkipera i mieli szansę, by zremisować, ale Artur Popławski wybił piłkę praktycznie z linii bramkowej.
Chwilę później mogło się zrobić 4:2 dla zespołu z Bielska-Białej, gdyż Sergio Monteiro sfaulował Nawrata, co oznaczało przedłużony rzut karny. Strzał Sebastiana Leszczaka wybronił jednak Warszawski.
Ostatecznie "Wojskowi" przegrali 2:3, a w przyszłą niedzielę, 19 marca (godz. 14:00), zmierzą się u siebie z Red Devils Chojnice.
23. kolejka Futsal Ekstraklasy: Rekord Bielsko-Biała – Legia Warszawa 3:2 (0:2)
Zastawnik (33. min.), Budniak (37. min.), Ferreira (40. min. – k.) – Pinto (1. min.), Milewski (14. min.)
Żółte kartki: Popławski – Marcinkowski, Monteiro
Legia (wyjściowa piątka): Warszawski – Monteiro, Pinto, Luiz, Silva
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.