News: GW: Zrobiono z Legii ogórki

GW: Zrobiono z Legii ogórki

Marcin Szymczyk

Źródło: Gazeta Wyborcza

20.09.2011 08:42

(akt. 13.12.2018 03:41)

<p>Maciej Skorża jest pozbawionym wyobraźni betonem taktycznym. Nie przypominam sobie, by w końcówkach przegrywanych meczów (a przegrywa tak często jak nikt inny) zdecydował się kiedykolwiek na grę trójką obrońców. Młodych graczy wystawia tylko wtedy, kiedy naprawdę musi. Efektem tego jest, że młodzi, bez ogrania, palą się w słynnych dziesięciominutówkach jak suche liście. Tracą i tak wątłą pewność siebie. Trener uwielbia żelazny (żeby nie powiedzieć - zakuty) skład. Rotacja jest pozorna - pisze felietonista "Gazety Wyborczej" Rafał Zarzycki. </p>

To, co się dzieje z młodym Koseckim, to zwykłe marnowanie talentu. Z Polonią nie zagrał, bo za mały. Uciekaj stąd, chłopaku, bo za Skorży zagrasz tylko tyle, by cię skreślić. Tymczasem notorycznie gra Manu, który miał 40 meczów na to, by udowodnić, że nie po trafi dośrodkować. Przy Skorży giną Choto i Astiz, przestaje strzelać zdrowy Hubnik, bo nie jest w stanie dopasować się do drewnianego stylu gry drużyny, posiadający zdecydowanie najlepszy cross Kiełbowicz nigdy nie zagrał na lewej pomocy, gdzie jest jego miejsce. Na ostatnie pół godzinki taki "Kiełbik" byłby w sam raz. Żyro mógł się ogrywać w rundzie wiosennej - grał Felix Okbuke. Dominik Furman to może być polski Steven Gerard. Ale nie miejcie nadziei, kibice, zobaczycie Furmana jak świnia niebo.


Maciej Skorża nie myśli, jak Legia będzie wyglądała za rok czy dwa. Od początku sezonu doprowadza do sytuacji, że każdy mecz jest o wszystko. A zaryzykować się boi. Jeśli z Rozwojem II Katowice wystawi ze strachu Daniela Ljuboję, pobije rekord świata w braku odwagi.


Nie wierzę, że klub będzie w stanie coś zmienić w kwestii trenera. W ogóle straciłem wiarę w aktualny zarząd. Legia ma najlepszą w Polsce i jedną z najlepszych w Europie trybunę VIP, którą swoimi siermiężnymi metodami jest w stanie zapełnić w 20-25 proc. Z najlepszej (jak twierdzi klub) akademii piłkarskiej do pierwszego składu nie przebił się nikt. Nie wygląda na to, by miało się to szybko zmienić. Bilety są drogie jak na "Batorym". Stadion zapełnia się góra w dwóch trzecich. Urzędnicy chełpią się, że sprzedali ponad sto tysięcy kart kibica. Od sprzedaży kart to jest firma Piatnik, mili panowie. Wrócił koszmar minionego lata i sądzę, że jeszcze będzie powracał. Panowie Miklas, Skorża i Jóźwiak zrobili z Legii ogórki. Ale nie powinni się martwić. Grunt, że im się kasa zgadza.


Autor: Rafał Zarzycki

Polecamy

Komentarze (107)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.