News: Henning Berg: Duża rotacja nie jest konieczna

Henning Berg o Malarzu i odejściu Budziłka

Igor Kośliński

Źródło: legia.com

03.02.2015 09:21

(akt. 04.01.2019 13:12)

- Mieliśmy Dusana jako bramkarza numer jeden, którym Słowak oczywiście wciąż jest, a także Konrada Jałochę i Łukasza Budziłka. W naszej ocenie obaj potrzebują więcej praktyki meczowej na wysokim poziomie, niż możemy im obecnie zapewnić. Staraliśmy się więc znaleźć klub, do którego moglibyśmy wypożyczyć Konrada, by mógł się ogrywać. W jego zastępstwie poszukiwaliśmy zawodnika, który posiada duże meczowe doświadczenie i pokazał już klasę w Ekstraklasie, a Arkadiusz Malarz doskonale spełnia te warunki - mówi trener Henning Berg na łamach oficjalnej strony legia.com.

- Znajduje się w bardzo dobrej formie i posiada duże doświadczenie. Będzie dużym wzmocnieniem dla naszego zespołu bramkarskiego i uzupełni duet Kuciak - Jałocha.

- Łukasz Budziłek pozostaje w sferze zainteresowań Lechii Gdańsk. W takiej sytuacji nie chcemy pozwolić odejść Konradowi na wypożyczenie. Zgodziliśmy się na transfer Budziłka do Gdańska, ponieważ jest bardzo młodym zawodnikiem z dużym potencjałem, a będąc numerem trzy, trudno jest zdobyć meczową praktykę i czuć się w stu procentach zawodnikiem pierwszego zespołu. Aby się rozwijać i osiągać wyniki na miarę swojego talentu, musi się rozwijać poprzez regularne występy - dodaje Norweg.


- Idealnym rozwiązaniem dla nas byłoby wypożyczenie go do innej drużyny, w której grałby w podstawowym składzie, a następnie - po dobrych występach - wróciłby do Legii. Lechia chce go jednak wykupić, a wypożyczenie go do tego klubu jest niemożliwe. Rozumiemy tę sytuację i dlatego zaakceptowaliśmy propozycję gdańszczan, ponieważ - powtórzę to jeszcze raz - Budziłek musi grać - komentuje trener Berg.

Polecamy

Komentarze (42)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.