News: Henning Berg: Prijović potrzebuje trochę czasu

Henning Berg: Prijović potrzebuje trochę czasu

Łukasz Pazuła, Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

11.07.2015 21:56

(akt. 07.12.2018 22:14)

- Mecz z Pogonią Siedlce to dla nas bardzo dobra praktyka. Prijović zagrał przyzwoicie, ale potrzebuje trochę czasu, by wkomponować się w nasz zespół. Z każdym kolejnym treningiem będzie mu łatwiej przystosować się do naszego stylu. Podczas zbliżającego się tygodnia będziemy go obserwować i zobaczymy czy znajdzie się w wyjściowym składzie na czwartkowy mecz Ligi Europy - powiedział Henning Berg po sobotnim sparingu.

- Jeśli chodzi o Superpuchar - jesteśmy bardzo rozczarowani wczorajszą porażką.  Straciliśmy bramkę w pierwszych dziesięciu minutach. Od tego momentu grało nam się ciężko, dodatkowo piłkarze Lecha grali na swoim stadionie. W drugiej połowie bardziej się otworzyliśmy. Próbowaliśmy gonić wynik. Narażaliśmy się na kontry, ale nie mieliśmy wyboru, ponieważ chcieliśmy odrobić straty. Musimy poprawić naszą skuteczność. Wciąż strzelamy za mało goli. Wiemy więc gdzie leży problem i chcemy nad tym pracować - powiedział szkoleniowiec warszawiaków.


- Jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu, ale wczoraj przegraliśmy z Lechem, który dopiero co zdobył mistrzostwo Polski. Ich zespół jest pewny siebie i gra z polotem. My też tak się prezentowaliśmy w poprzednim sezonie. Wygraliśmy chociażby z Celtikiem Glasgow. Każde kolejne zwycięstwo napędza drużynę i w takiej sytuacji właśnie znalazł się Lech - powiedział Berg.


- Dwie pierwsze bramki wczoraj straciliśmy przypadkowo. Przy pierwszej powinniśmy wybić piłkę z pola karnego, ale stało się inaczej. Jak traci się futbolówkę w takim miejscu, to istnieje ryzyko, że rywal znajdzie się w dogodnej sytuacji. To był bez wątpienia nasz błąd. Przy następnym golu, piłka została zagrana w pole karne. Było tam kilku naszych zawodników, ale to Kamiński przejął podanie. Mogliśmy powstrzymać tę akcję wcześniej, lecz nie udało się. W drugiej połowie poprawiliśmy naszą grę w defensywie. Lech jednak bardzo dobrze gra z kontrataku i stwarzał sobie kolejne sytuacje bramkowe - mówił trener Legii.


- Pazdan może grać zarówno w pomocy jak i w obronie. Na każdy mecz wybieramy możliwie najmocniejsze ustawienie. Dlatego jego występ na danej pozycji uzależniony jest od założeń taktycznych. Nie wiem, czy ktoś jeszcze do nas dołączy. W naszym składzie jest jeszcze miejsce dla nowych zawodników. Będziemy na ten temat dyskutować - zakończył Norweg.

Polecamy

Komentarze (191)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.