Hit kolejki dla Legii!
08-11-2020 / 15:00
(akt. 11-11-2020 / 09:21)
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Wypowiedź trenera Czesława Michniewicza
Hitowe spotkanie lepiej rozpoczęła Legia. Od początku "Wojskowi" częściej atakowali lewą stroną, na której trener Michniewicz wystawił Joela Valencię. Ekwadorczyk był cieniem zawodnika z poprzedniego meczu z Wartą. Skrzydłowy podawał niedokładnie, a w jednej z sytuacji odpuścił rajd za groźnie atakującym Alanem Czerwińskim. Maciej Rosołek zastąpił niedysponowanego Tomasa Pekharta. Napastnik na przestrzeni całego meczu szukał swojego miejsca na boisku, mógł kilka razy wyjść do dobrej sytuacji bramkowej, ale brakowało mu skutecznego przyjęcia.
Pierwszą okazję bramkową miała Legia. Głową zaskoczyć Filipa Bednarka próbował Walerian Gwilia. "Wojskowi" panowali nad sytuacją na boisku, mimo że Lech doskakiwał do legionistów wysokim pressingiem. Po kwadransie nastąpił lepszy fragment gry gości. Dani Ramirez prócz rozprowadzania akcji, próbował strzałów z dystansu, ale nie zdołał zaskoczyć Boruca. W 20. minucie doskonałą okazję miał Pedro Tiba. Portugalczyk dostał prostopadłe podanie i popędził w stronę bramki Boruca. Dogonił go Josip Juranović, Tiba oddał piłkę Mikaelowi Ishakowi, który naciskany przez obrońców strzelił niedokładnie obok bramki. Kilka minut później Gwilia uderzył z dystansu obok bramki Bednarka. Gruzin oddał w meczu kilka strzałów z daleka, przeważnie niecelnych.
W 29. minucie na prowadzenie wyszli piłkarze "Kolejorza". Ramirez sprytnie obiegł Artura Jędrzejczyka i znalazł się przy piłce blisko pola karnego. Hiszpan podał mocno wzdłuż bramki, a piłkę do własnej siatki niefortunnie skierował Juranović. Chorwat pogubił się pod swoją bramką, ku zaskoczeniu bezradnego Boruca. Po stracie gola Legia zdecydowanie przygasła. Przed przerwą na bramkę Legii uderzał jeszcze Ramirez. Hiszpan był jasną postacią pierwszej połowy. Lech był lepszy od Legii, która nie miała argumentów z przodu, ani pomysłu na "Kolejorza".
Po zmianie stron pierwszą szansę miał Lech. Wprowadzony na murawę Michał Skóraś przejął złe podanie Juranovicia, pobiegł w stronę bramki i uderzył obok słupka bramki. W 51. minucie Czerwiński podał przed pole karne do Ramireza, z którego strzałem poradził sobie Boruc. Wreszcie nastąpił przełom w grze Legii. Podopieczni trenera Michniewicza zaczęli grać lepiej. Świetnie na skrzydle z Tymoteuszem Puchaczem poradził sobie Paweł Wszołek, który następnie uderzył tuż nad poprzeczką bramki. Odpowiedzieć szybko mógł Lech, ale na raty ze strzałem Tiby poradził sobie Artur Boruc. Na murawę wprowadzony został debiutujący Kacper Skibicki, który zastąpił Macieja Rosołka. Młody debiutant okazał się jednym z bohaterów meczu. W 67. minucie w pole karne dośrodkował Wszołek, a Skibicki perfekcyjnym uderzeniem z półwoleja pokonał Bednarka. Strzał przed wylądowaniem w siatce odbił się jeszcze od słupka.
Wyrównanie dało gospodarzom impuls do działania. Lech jednak nie odpuszczał. Z rzutu wolnego piłkę mocno uderzył Jakub Moder. Futbolówka odbiła się jeszcze od pleców Wszołka i omal nie wpadła do bramki, gdyby nie interwencja Boruca. W 81. minucie bliski gola był, wprowadzony na początku połowy za Valencię, Rafael Lopes. Portugalczyk niecelnie głowkował po dośrodkowaniu Wszołka. Kilka minut później ponownie dobrze zaprezentował się Boruc. Najpierw doświadczony golkiper obronił strzał Skórasia, a potem popisał się instynktowną paradą po uderzeniu głową z kilku metrów Ishaka.
Ostatnie słowo należało do Legii. Lopes wykończył głową dośrodkowanie Filipa Mladenovicia z lewej strony i nie dał szans Bednarkowi. Dla Portugalczyka to pierwsze trafienie w barwach "Wojskowych". Co działo się po decydującym golu? Cała drużyna wbiegła na murawę cieszyć się razem ze zwycięstwa, ponieważ była to ostatnia akcja spotkania. Legia wygrała ważny mecz przed przerwą reprezentacyjną, mimo że w pierwszej połowie morale mogło być niskie. Bohaterami okazali się ofensywni zmiennicy. Kolejny mecz ligowy Legia zagra 22 listopada. Wówczas zmierzy się na wyjeździe z Cracovią.
Autor: Piotr Gawroński


(0:1)
- 46' Rafael Lopes za Joel Valencia
- 59' Kacper Skibicki za Maciej Rosołek
- 61' Igor Lewczuk
- 63' Luquinhas za Walerian Gwilia
- 67' Kacper Skibicki
- 90' Rafael Lopes
- 29' Josip Juranović
- 33' Michał Skóraś za Jakub Kamiński
- 84' Filip Marchwiński za Dani Ramirez
- 86' Nika Kaczarawa za Mikael Ishak
Składy
- 35Filip Bednarek
- 44Alan Czerwiński
- 37Lubomir Satka
- 4Thomas Rogne
- 27Tymoteusz Puchacz
- 8Jan Sykora
- 25Pedro Tiba
- 15Jakub Moder
- 38Jakub Kamiński 33'
- 10Dani Ramirez 84'
- 9Mikael Ishak 86'
- 33Mario Malenica
- 6Karlo Muhar
- 11Filip Marchwiński 84'
- 13Tomasz Dejewski
- 14Nika Kaczarawa 86'
- 21Michał Skóraś 33'
- 29Mohammad Awwad
- TCzesław Michniewicz
- TDariusz Żuraw
Komentarze (2134)
Komentarze osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora.
Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.
Punkty
1063
co nie zmienia faktu że to i tak wysoka stawka jak na parkingowego, bo wciąż wychodzi ponad 46 zeta za godzinę. stąd zapewne to twoje agresywne parcie na tę posade
Pytanie retoryczne.
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/909008/polska-ukraina-serhij-rebrow-legenda-dynama-kijow-szewczenko-mial-latwiej-niz-le
"Pytanie techniczne - jak tu można kasować posty nie będąc adminem? "
to "nie będąc", a może będąc?
"alaryk
"Ponoć"...
Jak się będziesz naprzykrzał łachu cmentarny, to będziesz znikał coraz częściej i coraz bardziej. Nie testuj więc mojej cierpliwości do ciebie. Chyba że ci nie zależy. "
Baron
Co jakiś czas dezaktywuje moje posty, w zdaniu powyżej napisanym przez alaryka Parkingowego Stróża masz potwierdzenie:):) Widzisz jakie STRASZONKO, mało się w gacie nie pos.rałem i wtedy by było:) , tobie radzę też się bój, bo mamy na forum Legia.net Parkingowego Stróża, który ma władzę usuwania postów więc zważaj na to co piszesz:)
Jak znikne za sprawą różdżki alaryka Stróża Parkingowego z forum Legia. net, to będziesz już w pełni świadom z kim piszesz i czy to co napiszesz tu na forum ma jakiekolwiek znaczenie:):)
Tylko się tak zastanawiam, czy "alaryk Stróż Parkingowy: Zajmij się swoją klamką, bo ci cały czas cieknie.", to to samo co różdżka hahah:)
Jak to jest?Czy użytkownicy mają taką możliwość?
DareirL teraz chyba widzisz z kim piszesz na tym forum Legia. net. Pewnie jest ich tu kilku forumowych "administratorów" i tak się zapędził, w tym pisaniu prawd o Legii, że w kilka miesięcy jeb.bnął z 6000 postów i już jest blisko dogonienia pierwszego na naszej liście Marszałka, a jeszcze niedawno był tylko generałem:):), czuję, że za pół roku będzie na samym szczycie Marszałków:) haha.
A co do redakcji DareirL, skoro koleś ma taką możliwość, a ma, to ktoś mu ją musiał dać, prawda? Przykre jest natomiast to, że jest na tyle g....pi, że usuwa tylko czyjeś posty swoje zostawia, mimo że równie mocno sam jest też w nich wulgarny.
Widzę jak cierpisz. Strasznie mi przykro.
Widzę tez jak się strasznie pogubiłeś w tej netowej rzeczywistości i myli ci się wszystko i wszyscy.
Oczywiście te 10 zeta możesz mi odliczyć od pensji. Kup sobie lizaków i oranżady. Może jakoś zagłuszysz ten swój ból istnienia, który tak mocno tu eksponujesz.
Mnie generalnie wisi co ty sobie o mnie myślisz, bo nie obrażam się na ludzi, którzy traktują mnie jak idiotę. To jest nawet zabawne, kiedy ktoś intelektualnie słaby próbuje pokazać jakąś swoją "moc".
Natomiast przekraczasz granice upierdliwości niczym mucha czy inny insekt, który nie rozumie ludzkiej mowy za to natychmiast reaguje na packę. I tyle własnie pokazujesz.
To co ? Odstosunkujesz się ode mnie? Tak dla naszego wspólnego zdrowia. Proponuje prosty układ - już trzeci raz - ty nie komentujesz moich wpisów, a ja twoich.
Może by do tego odniosła się redakcja?
Jak to jest?Czy użytkownicy mają taką możliwość?
[11-11-2020 11:07]
Facet, nie widzisz że rozmawiasz z gościem obłąkanym? Ma jakąś manię na moim punkcie i dostał właśnie tzw pie4dolca.
Ale oczywiście nikt nikomu nie broni kontaktu z redakcją.
Nie jestem po żadnej z strona.
Jednak pada zarzut, że ktoś jest tu użytkownikiem i ma możliwości kasowania postów.Poprostu chciałbym znać oficjalnie zdanie redakcji.
Jammm
Nie śledziłem waszej rozmowy.
Nie umiem się odnieść.
Wogole co jest źródłem waszego konfliktu?
Co jest źródłem konfliktu? Nie wiem. W którymś momencie koleś zaczął mnie obrażać bo - według niego - cos przedstawiłem niezgodnie z danymi (jakiś mój wpis - tak to rozumiem). Nie skorygował krzywych ścieżek mojej wiedzy, tylko używał odniesień ad personam (bo trudno to nazwać argumentami). Odpowiedziałem "adekwatnie". Widząc że mam do czynienia z upierdliwym chamem, który z biegiem czasu zaczął od czapy komentować różne moje wpisy - poprosiłem go żeby się ode mnie odczepił. Dwa razy. Nie skutkowało. Więc podjąłem inne kroki. Że gość ma obsesje i urojenia, snuje teorie spiskowe - nie poradzę.
To chyba z grubsza wszystko.
Chodzi konkretnie o ten wpis:
"Marszałek Polskialaryk0 / 0
"Marszałek Polskijammm0 / 0
Ponoć złapał jak odstawił samochód na parking, nie zdezynfekowałeś klamek?"
Zajmij się swoją klamką, bo ci cały czas cieknie.
5+....=18
zgaduj zgadula:)
pomoże hahaha
https://www.youtube.com/watch?v=-RmC7BPMTQ4
PodobnoRoglić (tak, ten od Vuelty) powiedział że skromność wymyśliły miernoty. Ciekawe...
A Kacprowi sukcsów i pewności siebie...na start.
Ciężko pracuje i zna swoją wartość.
Możesz mnie cmoknąć w pompkę, myślisz że nie wiem, że kasujesz posty, od tego tu jesteś cieciu parkingowy. Dopóki mnie nie przeprosisz będziesz zwykłym dziadem dla mnie na tym forum. Możesz kasować te posty ile ci sie podoba, jak chcesz parkingowy dziadu to możesz mnie zablokować całkowicie i tak dziadem zostaniesz.
Do Chama zwracam się tak samo jak Cham do mnie to sie nie zmieni, jeśli nie masz szacunku to nie oczekuj tego samego stary niewychowany prostaku.
Słowo przepraszam to coś czego nie masz w słowniku więc jeśli tak to możesz niewychowany stary tępaku mnie blokować.
Wybacz - cieć parkingowy i dziad - Alaryk.
Pisz e-maila do Redakcji.
A ty napisałeś? I co ci odpowiedzieli?
Z ciekawości pytam.
ALARYK Parkingowy
Możesz mnie cmoknąć w pompkę
Może i moge ale generalnie się brzydze,więc nie skorzystam - także sorry
Alaryk Parkingowy- "Zajmij się swoją klamką, bo ci cały czas cieknie. " aaa tutaj jest ta inteligencja:):) haha
hahahah ku.rwa co za debilizm hahahaha
wszystko co przytoczyłeś jest niezwykle śmieszne i zabawne
Kochajcie bliźnich, nadstawcie drugi policzek.
Albo poprostu jakieś trunki z procentami skonsumujcie w swym towarzystwie:)
O
O
Podpowiedź - imwięcej wodki, tymwięcej marskości.
od godz. 02.05 do 02.18- trzeba odliczyć minimum 10 zł z pensji Parkingowego, bo nie pilnował samochodów tylko siedział na Legia.net:) buahaha
W sumie daje to 200 na godzinę.
Marzysz o czymś takim? Tylko że trzeba mieć kwalifikacje, więc raczej nie dasz rady.
Jakoś ten skrót mi nie wchodzi, ale znalazłem na KKS,Lech.
Kupa śmiechu, już mają dość.
Teksty typu"Znów frajer roku w Poznaniu".
Pierwszy raz czytałem ich forum.
Jak dla mnie kabaret.
Choć czasami muszę się domyślać słów.
Poprostu niektórych nie znam.
No i te nicki, sporo takich... delikatnie mówiąc " pipkowate".
Runje nie jest teraz w formie, ale był czas, że był najlepszy w lidze. A my potrzebujemy stopera. Jakby zawczasu z nim pogadać i obczaić co to za typ, to może dałoby się go wyciągnąć. Ostatnie 1,5 roku chłop trochę stroi fochy, ale całej Jadze też nie idzie, ale od tego są skauci.
Zwykła walka o widza/czytelnika. Ten wygrywa,kto powie coś bardziej szokującego, oburzającego i skandalicznego. Zwykłe rzeczy się nie sprzedają.
Żeby taką medialną presję, jaka towarzyszy nam, nałożyć np. na drużyny z Poznania, Gliwic, Białegostoku, to liga byłaby rozstrzygnięta na 5-7kolejek końca.
Nothing personal :)
Lopes już został zweryfikowany jako cienki piłkarz, aby wyp#$dalał, won z Legii, nieudacznik, strzelił bramkę i już król. Pi#E$%olnijcie się w głowę.
To samo z Kante, teraz czyta się, ze won z Legii i Lopes też. Szkoda tylko inteligenci, że Michniewicz czeka na Kante bo chce grac z 2 napastnikami. Nadal tutaj chyba zapomniano, że nr. 1 na napastniku w Legii jest Kante, a nie Pekhart.
Nie nadaje to się Rosołek i po raz kolejny to pokazał, kompletny szrot, ale tak to jest jak się pompuje na siłę słabych zawodników.Ja przypomnę tylko, że on nawet w Legii II nic nie grał.
Lopes jak i Kante to bardzo dobzi zawodnicy, dodatkowo jest Pekhart, drewniany to drewniany, ale z takim Kante może to wyglądać super. Szkodniekiem to jest szczególnie Rosołek, Valencia i Gvilia aktualnie
Przede wszystkim swoją dobrą radę zastosuj wobec siebie. Lub wytrzeźwiej.
No strzelił i co dalej? Zobacz ile Lopes stzrelił. A oni jeszcze w eliminacjach zniszczyli chłopaka wystawiając go na skrzydło.
Adriano
Czyli dla ciebie Rosołek jest dobry? Nie mam pytań
oLo
Kante może nie strzela, ale liczby robi. Tyle co on akcji tworzy/asysty to głowa mała, o wracaniu się pod własne pole karne nie wspomnę
Nie do tego odnosił się mój komentarz.
Co ty dajesz?
Lopes to przeciętny napastnik tanio sprowadzony, żeby grać ogony w Ekstraklasie. Fajnie, że strzelił gola, niech strzeli jeszcze 10. Tyle, ze on jest szklany i podobny do Pekharta, tylko gorzej gra głową.
Kante to jednak inny typ piłkarza, ale przypomnę, ze on też przyszedł na ławkę i to, że Vuko umiał ustawić pod niego drużynę, to fajna sprawa. Dzięki temu mieliśmy dużo radości w ubiegłym sezonie. Ale chłop jest szklany.
Natomiast Rosołek to typ napastnika podobny do Niezgody i Skibickiego, czyli szybki, obunożny i umiejący strzelać w dziwnych sytuacjach. Problem Rosołka to stabilizacja formy, a nie to, że jest do d**y. Chłopak ma prawo do wahań formy, dlatego teraz akurat przydało by mu się wypożyczenie.
Pekharta akurat lubię, ale i tak uważam, że docelowo powinien grać ogony, bo jego sposób gry trochę ogranicza drużynę, tym niemniej jest dobry w tym co robi.
Valencia to nie szrot, ale w Legii nie ma szans, że zagra dobry mecz, nie pasuje do stylu gry, to podobnie jak Gwilia, tylko Gwilia jeszcze nieźle wygląda na 8, niestety Valencia wszędzie wygląda jak kupa.
Ustawienie Kante-Lopes to jakaś pomyłka, takie sprawdziłoby się tylko na autobus, czyli Lopes sie rozpycha, a Kante kiwa. Problem w tym, ze wtedy nie ma kto strzelać, bo obaj nie umieją. To już wolę ustawienie z Pekhartem, Karbo i Kapustką. A optymalnie byłoby mieć w tym ustawieniu zamiast Pekharta takiego kocura, który umie strzelić d**ą z narożnika pola karnego. Takim kimś był Niezgoda, teraz mam nadzieję, ze takim kimś okaże się Skibi, Rosołek w formie, Warchoł, albo młody Nędza. Ale to nadzieje, póki co jest Pekhart.
Zgrywus :)
Prowadzili do 90 minuty, potem 91 i 93 dwa gongi.
Widzę że pamięć króciutka. Vuko rok temu zrobił dokładnie to samo wprowadzając Rosołka który strzelił zwycięskiego gola.
Oceńmy MC chociaż po jednej rundzie.
Mieli omawiać jako headline mecz drużyny, która od 4 lat kompromituje się w Europie i osłabia poziom?
Pod względem ważności zdecydowanie wyżej był mecz Lecha ze Standardem, a Misja Futbol nie jest programem ligowym. Równie dobrze mogliby omawiać Rakowa z Wisłą, bo to oni są liderem.
Jakoś nie zauważyłem chwalenia Lecha w tym programie. Powiedzieli, że słabo grał Moder i Puchacz i że Lech nie umie grać, co 3 dni i będzie musiał się ratować PP.
W Legii to co trzeba to pochwalili czyli Skibickiego, Boruca. Valencię i Lopesa skrytykowali i słusznie, bo mieli spuszczać się nad kolesiem, co ma każde zagranie nieudane i nie zmarnował główki z 5 metrów?
Sami spowodowaliśmy jako klub, że mamy pozycję, jaką mamy.
w krajowej lidze to jest pozycja nr 1.
Polskie drużyny prawdopodobnie już nigdy nie powtórzą zamierzchłego wyczynu Górnika Zabrze i nie zagrają w finale europejskich rozgrywek. Mają ambicje, by się tam pokazać, zaistnieć, zarobić... Jest to arcyważne, lecz sens ma wtedy, gdy dzieje się jak w nieodosobnionych przypadkach Legii - dam najjaskrawszy przykład: w sezonie 2016/2017 zespół jesienią radzi sobie w Champions League (tak, radzi sobie, bo wychodzi z grupy), a w Polsce zdobywa mistrzostwo. Co daje incydentalne pokazanie się w Lidze Europy kosztem słabej gry w rodzimej lidze? Tylko Legia potrafiła to (z problemami wszakże) pogodzić w ostatnich latach. Inna rzecz, że to była pod wieloma względami wyjątkowa dekada dla "Wojskowych", najlepsza...
następny mecz z Craxą równie ważny
Trzeba więcej stawiać na młodzież.
Mosór i Włodarczyk zasługują na szansę (Włodarczyk w końcówce).
No k.urwa przecież dostali bramkę w ostatniej minucie meczu, meczu w którym obie drużyny grały gówniany futbol, niezasługujący na wygraną z którejkolwiek strony, baaaaaaa nawet nie zasługującym na gole.
Dostali bramkę w ostatniej minucie więc przegrali pechowo, czego tutaj nie rozumiesz?
============================
MECZ BYŁ WYRÓWNANY ALE WIĘCEJ SETEK MIAŁA LEGIA I GDYBY GWILIA I WSZOŁEK, KAPUSTKA NASTAWILI LEPIEJ CELOWNIKI TO JESZCZE 3-4 BRAMKI BY WPADŁY NO I LOPEZ 2NA 1 !!!
AMIKOLECH MIAŁ ZE 2 KLAROWNE SYTUACJE, KTÓRE WYBRONIŁ BORUC.
ALE OGÓLNIE PRZY OSŁABIONEJ LEGII PIŁKARZE GALAKTYCZNI ŁACHA WYPADLI SŁABO.
TO JUŻ JEST HISTORIA !!!
MY IDZIEMY PO 16 TYTUŁ MISTRZA POLSKI A AMIKA I RESZTA LIGI NIECH SIĘ TAPLA WE WŁASNYM SOSIE - HEHE !!!
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
Co roku po c**j.owym lecie jesienią jest lepiej co roku.
A czysto teoretycznie to Legia była bardziej osłabiona niż Amika zmęczona i w tym kontekście należy uznać, że byliśmy po prostu lepsi.
Pisac możesz jeszcze 3 dni o tym, połowa z nich interesuje tylko to, że wygrali z amicą w ostatniej minucie SŁABEGO meczu, a za rok w papu w eliminacjach z jakimś zespołem z wypiź..dziwa i płacz, że znowu słabe transfery, że za późno, że trener nieudacznik, że złe przygotowany zespół ażżżżżżżż nastanie jesień i znowu będą się cieszyć z wygranej z amicą a w grudniu z liderowania tej sparciałej ligi i tak co rokuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.
........ Teraz chce tak samo :-)
Teraz dwa na tygodnie karania i męczenia buły przed meczem z Miłośnikami Whiskacza.
Pewnie koło czwartku ożywi nas dyscyplinarka dla Remyego.
Pzdr
Jak najszybciej jak to tylko możliwe oprócz Antolicia, któremu kończy się kontrakt należy też pożegnać Gvillię,Kante,Remy(natychmiast),Cholewiak. Skrócić wypożyczenie kwadratowego łba.
Wypożyczyć, Kostorza i Rosołka. Absolutnie nie przedłużać wygasającej umowy z Sanogo sorry Legia to nie sanatorium.
Mówię, że potrzeba nam 5 kocurów zamiast 10 przeciętniaków, większość z nas tak uważa przecież. To tez się tyczy i trenera, wielokrotnie o tym pisałem.
Ale amica nie grała wczoraj w pucharach.
Niezły bełkot
Jak byśmy grali wczoraj jak w pucharach to byłby łomot.
Jak byśmy grali jak wczoraj czy ostatnich meczach, to moim zdaniem, gralibyśmy w pucharach.
My poprostu gramy beznadziejne na początku sezonu.
Jednak uważam, że z zdrową pierwszą jedenastką ( wczoraj graliśmy mocno rezerwowym składem) grając jak obecnie, to ogrywamy Omonie.
Tak samo jak uważam, że Legia z jesieni ubiegłego roku by awansowała do pucharów.
My poprostu odpalamy jakieś 2 miesiące po wznowieniu rozgrywek.A wtedy jest już po pucharach.
Gwarantuje ci, chociaż to niestety nie jest do sprawdzenia, że SAMI ZAWODNICY bez tego podtrenera Michniewicza z każdym tygodniem osiągaliby lepsze i lepsze wyniki JAK CO ROKU. Nikt mi nie powie, że tacy podtrenerzy jak Magiera, Klafuric, czy Vukovic swoją nadprzyrodzoną i niespotykaną wiedzą trenerską podnosili ten zespół z kolan, a później nagle opuszczając Legię znaleźli się w DU.PIE.
Dopóki bedziemy zatrudniać tych polskich podtrenerów, co roku będzie to samo, oczywiście zdarzy się, bo musi się zdarzyć jakaś odskocznia od reguły i któryś awansuje do pucharów, aleeee jak widać łatwe to nie jest od kilku lat, bo nie może byc łatwe jak ktoś ma mikre pojęcie i istnieje w tym zawodzie tylko dlatego, że kształcą go tacy sami partacze jak on sam.
NIE może się cała Europa mylić w tym, że nie chcą ICH(podtrenerów) z żadnym, ale to żadnym znaczącym klubie w Europie, w tych mniej znaczących też ich nie chcą.
zapomniałem dodać:
Ilu znasz tych partaczy trenerskich co jeżdżą regularnie na staże, podnosząc swoje kwalifikacje, a właściwie sie ucząc od nowa, ilu ich znasz? Pewnie połowa z nich nigdy nie była, a inni byli max 3 razy i to jeszcze na początku swojej podtrenerskiej przygody w ekstraklasie, a później po co przecież ja już wszystko wiem:)
Michniewicz, jak czytam, że to mistrz taktyki, albo słucham GO jak mówi, że sie wzoruje na włoskim futbolu to śmiech mnie ogarnia, ku.rwa on ma pojęcie mocno podstawowe nie mające nich.uja nic wspólnego z zaawansowanym technicznie futbolem włoskim.
Ludzie przejrzyjcie na oczy, właśnie przez tych potrenerów LEGIA nie awansowała do pucharów od kilku lat i gra jak gra, czyli jak, tak jak ich wiedza i możliwości jej przekazania, poziom gów.niany, nijaki, byle jaki.
Każdy ma prawo do swojego zdania.
Szanuję Twoje zdanie, ale się z nim nie zgadzam.
Uważam, że jest progres.Nie jest jeszcze super, dużo pracy przed drużyna.
Jednak po przyjściu MC zaczęliśmy grać po ziemi, jest gra na małej przez( narazie kuleje, ale są zalążki). Pekhart nie stoi tylko jak kółek w polu karnym.Zaczynamy uderzać z dystansu(narazie rzadko i często słabo jak Gwilia czy Slisz, choć Pekhart lepiej).
Na wszystko potrzeba czasu.
CZ jest tu dopiero kilka tygodni.
Nawet drużyny Kloppa, Guardioli czy Mourinho nie grają od razu jak widzi to trener.
Jednoznacznie nie mam zdania co do fachowości MC.Kluby trenował dawno, a ostatnio reprezentację.Mogl od tego czasu się rozwinąć.
Oceniam na bieżąco.
Pamiętaj też jaki materiał piłkarski jest w Legii.
Mamy takich, a nie innych piłkarzy.
MC wzoruje się na lidze włoskiej i na Bielsie.
Zapytaj graczy, którzy wyjechali z Polski do Włoch ile im zajęło nauka taktyki.
Nie dość, że musi ich nauczyć nowego, to jeszcze oduczyć starego myślenia i zachowania jakie było za poprzednika.
Ja daję czas trenerowi, najszybciej będę oceniał po rundzie, ale moim zdaniem obraz będzie po sezonie.
Dodatkowo ma ich na treningach, wie więcej niż my.
Wczoraj w Liga Plus powiedział, że buduje swoją Legie po MP i po puchary.To dopiero początek.
Był zadowolony jedynie z pierwszych 15 minut gry i przebłysków.
Dobre spostrzeżenie. Gvilia zagrał wczoraj słaby mecz ale ma właśnie to "coś" że potrafi odnaleźć się w polu karnym, pójść za akcją i dojść do strzału. Musi dużo pracować nad wykończeniem. Aż się dziwię bo miał dobre statystyki w poprzednim sezonie. Nogę ma nieźle ułożoną, zbierał asysty wykonujac rożne, potrafi zagrać długą piłkę w punkt czy zagrać idealne prostopadłe podanie jak wczoraj do Wszołka a jak ma strzelać to głupieje, być moze musi sie przełamać i po bramce zejdzie z niego ciśnienie. Nie wiem czy w życiu widziałem takie wyjście spod pressingu zagraniem wysokiej piłki do bramkarza bo to była tragedia ale później w tej samej akcji wyprowadził piłkę zostawiając w tyle 3 piłkarzy amiki, zagrał do przodu do Rosołka który zagraniem piętą wypuścił chyba Valencie i wyszła z tego bardzo ładna akcja.
Gwilia to środkowy pomocnik, ofensywny. Inna rola, zupełnie inne zadania. To jego rolą jest otrzymywanie piłek odzyskanych przez defensywnego pomocnika i dalsza budowa akcji ofensywnej. Owszem, Slisz ustawiony wyżej na pozycji Gwilii byłby od niego słabszy, natomiast Gwilia ustawiony na defensywnym pomocniku, w miejscu Slisza zupełnie by sobie na tej pozycji nie poradził.
Slisz to już dobry defensywny pomocnik, a będzie bardzo dobry. Gwilia to przeciętny środkowy pomocnik i takim pozostanie. Slisz po tym sezonie lub za dwa wyjedzie z Legii za dobre pieniądze, gdybym miał obstawiać, to do Włoch, bo tam ceni się bardzo zawodników o takiej charakterystyce. Gwilii za kilka miesięcy kończy się kontrakt z Legią i jeśli nie zostanie przedłużony to będzie sobie kopał do końca kariery w jakimś polskim, ukraińskim albo cypryjskim średniaku. Tyle właśni będzie z tej jego rzekomej lepszości od Slisza. Po prostu.
ć
Jak wczoraj powiedział: Boisko ma przemawiać.
Nawet jak byśmy ich pojechali 10:0 , grając w 6sciu to było by to samo.
Takie stany umysłu, taki klimat.
Tylko, że ja mam to gdzieś, a z komentarzy jak wczoraj podczas meczu się poprostu śmieje.
Mi takich ludzi żal i im poprostu po ludzku współczuję.
Róbmy jak mówił wczoraj Czesiu:
"Boisko ma przemawiać."
Swoją drogą po tej całej gownoburzy to CM był zdziwiony i sam przyznał jaka wielka presja jest w Legii.Nie spodziewał się.
Możecie z Hajto się śmiać a ja go lubię jest szczery i nie włazi w dupsko !
Ostatnio przed LE w Polsacie były ochi achy nad amika.
Hajto powiedział, że za wcześnie mówić o dna amiki.Jeszcze nic nie wygrali, a dobrze grają dopiero od kilku miesięcy.
Przecież zdobyli juz 3 punkty, czyli wszystkie, które realnie można było zaplanować, a z 3 punktami nie wychodzi się z grupy, tylko zajmuje 4 miejsce.
;-) Staszek preferuje gwałty na przeciwniku a nie samozadowalanie się :-)
===========================================================================
OBSZYMURKI Z AMIKOLECHA I INNYCH REGIONALNYCH KLUBIKÓW OBSRANE PO PACHY BO WIDZĄ, ŻE LEGIA ODZYSKUJE FORMĘ I DOBRZE MAJĄ SIĘ BAĆ !!!
PEWNIE JESZCZE DOBRYCH KILKA MIESIĘCY BĘDZIE AMIKORZOM SIĘ ŚNIĆ TEN MECZ I NASZE PRZEPIĘKNE BRAMKI - HEHEHE !!!
NIE JEST TO TAJEMNICĄ ALE CAŁA PYRLANDIA ZAPŁAKANA - W ŻAŁOBIE BO ICH AMIKOLECH POLEGŁ W WARSZAWIE Z MISTRZEM POLSKI - LEGIĄ WARSZAWĄ !!!
OJ BOLI AMIKĘ - MA BOLEĆ Q..A MAĆ !!!
JESZCZE DZIEN, DWA, TRZY BĘDĘ SIĘ CIESZYŁ NASZYM ZWYCIĘSTWEM ALE TO JUŻ HISTORIA.
TRZEBA POMYŚLEĆ O NASTĘPNYM RYWALU - MIEĆ POKORĘ W SOBIE I NIE LEKCEWAŻYC NIKOGO.
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
Mają w tym tygodniu przejść męska rozmowę.
Jak da plamę znów to się sam skreśli.
ku.... wy cierpią, jak krzyczą jeszcze bardziej z nienawiści do LEGII Boże co za miód na ma duszę, kocham takie poranki po takich meczach. Jeszcze raz dziękuję Ci Legio za upokorzenie kolejarki!!! Puchacz to ile to dostaliście w tytke?? Hehehehe
Drezyna wykolejona znow w ostatniej akcji, kontynuacja pieknej tradycji (;
A Czesio zapracowal sobie wstepnie na zalążek zaufania.
Ja bym go pogonił.Rizwiazac kontrakt.
Wczoraj Czesio w Liga Plus powiedział, że to MD i RK podejmą decyzje, że to nie jego rola.Jednak, moim zdaniem, było widać, że nie będzie za nim tęsknił.
O co Ci chodzi?
Czepiasz się,aby się tylko przyczepić?
A pomyślałeś o czymś takim jak porozumienie stron?
Można było choćby z Obradobiciem czy Nagym, to można z Remy.
Tylko nie pisz,że zawodnik musi się zgodzić... ble,ble,ble.
Obecne czepianie się, że Remy jest, jaki jest, to nic innego, jak nękanie sportowca, który dołożył wszelkiej staranności, by w tych ciężkich czasach pandemii podtrzymać swoją dobrą formę.
:-DDD
Puchacz - przyznał to sam
Boruc - nareszcie miał okazję pokazać z czego słynie przy sytuacjach niemal niemożliwych do obrony (aczkolwiek rozpędziłem się z tą liczbą mnogą), i chociaż trudno mówić, że wpłynie to zasadniczo na dalszą postawę tak doświadczonego zawodnika, to jednak lepiej mieć wreszcie na koncie tak udany mecz, niż go nie mieć
Mladenovic - kolejne niezłe spotkanie z najważniejszymi liczbami - po golu z Wartą, kluczowa asysta przy decydującej bramce
Juranovic - nie zbudują go wczorajsze zawody, ale jakże inaczej wstaje się z łóżka dnia następnego, gdy ma się wiadomość, że samobój nie odebrał własnej drużynie punktów :)
Kapustka - pracował na murawie uczciwie i może zaliczyć wczorajsze spotkanie do udanych, a tego mu potrzeba i samej Legii również (to nie Valencia, który przyszedł na Łazienkowską "na chwilę")
Martins - rzetelna, odpowiedzialna gra po dłuższym rozbracie z pierwszym składem
Skibicki - gol, udział przy drugim, wymarzony debiut w lidze i w zespole
Lopes - wszystko inne (a jest co) idzie w niepamięć wobec rozstrzygającego trafienia w ostatniej minucie; na pewno zadziała to in plus na tego zawodnika, a przecież przyda się jego dobra forma (to napastnik o innej charakterystyce niż Pekhart czy Kante, więc zwiększa pole manewru dla trenera)
Naturalnie, są i piłkarze plasujący się na przeciwległym biegunie ze wspomnianym wyżej Valencią na czele. Pocieszające jest jednak to, że Michniewicz właściwie zareagował na ich postawę.
Nie. Zdecydowanie nie idzie w niepamięć.
To tak jakby zapomnieć, że Mezenga był słaby, bo strzelił w końcówce Lechowi i Górnikowi.
moim zdaniem lepiej puścić w niepamięć słabsze zagrania Lopesa w niedzielnym meczu, skoro potrafił się ostatecznie zrehabilitować. Uważam że w dłuższej perspektywie to pozytywna a nie negatywna motywacja daje zawodnikowi i drużynie więcej. Oczywiście, podczas analizy meczu Michniewicz ma obowiązek poruszyć sprawę (nie)dogrania piłki przez Lopesa w kontrze z 79 minuty (a także inne podobne rzeczy), ale trudno objeżdżać za te jedne zawodny piłkarza, który trafił w ostatniej sekundzie rozstrzygając mecz.
To wszystko, podkreślam, dotyczy jednak starcia z Lechem. Nikt - ani kibice, ani szkoleniowcy - nie chcieliby oglądać słabej dyspozycji Lopesa w przyszłości, przy czym na jego generalne oceny naprawdę jeszcze za wcześnie.
Gdyby podawał bardziej do przodu, zapewne stałaby się łupem bramkarza.
Ach, fajnie jest.
=======================================================================
NO TAK POKONALIŚMY GALAKTYCZNEGO AMIKOLECHA - HEHEHE !!!
I TE ŁAJZY Z AMIKI TAK SIĘ PESZYŁY ILE TO BRAMEK LEGII STRZELĄ I ZNOWU MUSIAŁY SPUŚCIĆ GŁOWY BO DOSTAŁY WPIER...L.
PYCHA KROCZY PRZED UPADKIEM. QRE...SKA AMIKA ZNOWU SIĘ OŚMIESZYŁA NA CAŁĄ POLSKĘ - HEHEHE !!!
TAKIE WSPANIAŁE GRAJKI A LEGIA MUSIAŁA IM DAĆ BRAMKĘ I TO IM NAWET NIE POMOGŁO. A TERAZ PO WSTYDLIWEJ PORAŻCE GOTUJE SIĘ W TYM AMIKOWYM QRWI...ŁKU - LUBIĘ TO !!!
IM GŁOŚNIEJ PŁACZĄ TYM LEPIEJ. TERAZ CZEKAM NA KOLEJNY WPIE..L AMIKI, KTÓRY IM ZAFUNDUJE RAKÓW. JESZCZE STRATA PUNKTÓW Z POGONIĄ I RAKOWEM I JEST JUŻ PO AMICE. ZNOWU BĘDĄ MOGLI POMARZYĆ O MP A I O MAJSTRA WIELKOPOLSKI NIE BĘDZIE ŁATWO BO PRZECIEŻ GDYBY NIE TRAŁKA TO BY NIE WYGRALI Z WARTĄ. ALE NA POCIESZENIE POZOSTAJE AMIKOWYM KIBICOM OGLĄDAĆ I WSPOMINAC EUROWPIER...OLE, JAKIE DOSTALI W LE - HEHEHE !!!
SERCE SIĘ RADUJE, JAK SOBIE PRZYPOMINAM DRUGĄ BRAMKĘ W OSTATNIEJ MINUCIE - KTÓRY TO JUŻ RAZ !!!
JEDNO JEST PEWNE - GEN PORAŻKI I PRZEGRANCA W AMICE NADAL DZIAŁA.
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
Jednak jak zawodnik nie wykonuje poleceń trenera i ma grać, to negatywnie to działa na reszty drużyny.
Poza tym Czesio publicznie go skrytykował.
Tu wchodzi już aspekt autorytetu trenera.
Nie wiem, jak skonstruowana jest umowa, czy musimy go ogrywać, a wtedy ma płacone przez Anglików, a jak nie, to my płacimy, ale ja bym skrócił to wypożyczenie bądź ogrywał go w "dwójce".
Nie wiem co się tam dzieje, ale od jakiegoś czasu więcej meczów komentują osoby związane z C+ przez wiele lat. Wiele meczów komentuje Surma, którego z trudem się słucha. Chłop zna się i czuje piłkę, ale ma koszmarną barwę głosu do komentatorki. W poprzednim sezonie mecze zaczął komentować jeszcze Olbrycht, to dopiero była porażka. Nadaje się do wywiadów, publicystyki, reportaży, ale kto w telewizji chcącej uchodzić za premium robi z niego komentatora ich głównego kontentu?
Coraz mniej podczas meczów Ekstraklasy słychać Pełkę, który jest tam najlepszym komentatorem, obiektywnym, bardzo emocjonalnym, świetnie się go słucha. Gdyby on komentował wczorajszy mecz to nawet cisza na trybunach nie byłaby tak przygnębiająca. Więcej mógłby też komentować Gleń, niezły jest Marchliński, przyzwoity Skrzyński. Bardzo dobry jest Rosłoń, ale jak nie musi komentować meczu Legii. Gdy wypadnie mu komentowanie Legii to za każdym razem stara się wszystkim udowadniać, że jest nad wyraz obiektywny i z Legią nie ma nic wspólnego, chociaż jest jej byłym piłkarzem i wychowankiem. Robi to tak bardzo na siłę, że aż nieprzyjemnie się słucha.
Nie wiem co tam się ostatnio w C+ dzieje. Mają ludzi do komentowania na wysokim poziomie, ale ich formuła obsadzania nie jest jasna, nie wszystkich z ich korzystają, stawiając często na tych, którzy pracują w tej stacji dłużej. A cierpi na tym jakość transmisji.
Jedynie co przeczytałem, to to, że część pracowników pożegnano, a część jakbym nie na cały etat zostali np.Wegrzyn.
Legia x 1,7
Raków x 5
Amica x 15
Ps. Świeża krew z Poznania czy wyciśnięty świeży sok z zimiorów ?
Nie wierzę, że jest wystawiany za formę która prezentuje...
Parada kolejki parada miesiąca!
Jesteś zawodowym sędzią, uznanym międzynarodowym, sędziujesz LM itd masz poważne kontrakty sponsorskie
i .......... robisz pod górkę Legii bo jej nie lubisz narażając swoją karierę. Masz na utrzymaniu rodzinę, dzieci.
Odpowiedz sobie na pytanie sam.
Trzeba być idiotą, a Marciniak raczej nie jest.
I o takich piszę.
Myślisz że kibice Siarki Tarnobrzeg czy Zagłębia Lubin nie mają żalu o jakieś pierdoły stykowe do sędziów
Dlaczego żyleta krzyczy
Marciniak ? Co? Ty ....
To są kibice Legii, którzy będąc na meczu nie mają możliwości obejrzenia powtórki stykowej akcji.
Chcą zawsze najlepiej dla swojej drużyny. Ile razy nawet przy dobrej lecz niekorzystnej decyzji
słychać z trybun co będą robić z sędzią i jego rodziną.
"A czy "Żyleta" jest jakimś obiektywnym medium?"
Wiesz, żeby to dotyczyło tylko Żylety to moglibyśmy zamknąć temat Marciniaka, tyle tylko że o nim takie zdanie mają prawie wszyscy kibice Legii, i nie wzięło się to z powietrza.
Trzeba mu oddać, że wczoraj sędziował w taki sposób, jakiego oczekuje się od sędziego międzynarodowego czyli dobrze, nikogo nie faworyzował, nie podejmował kontrowersyjnych sytuacji.
Co do wulgaryzmów to nie pochwalam ich, tyle tylko że to jest norma na polskich stadionach, a Legia nie jest tu żadnym wyjątkiem.
bo Legia wygrała i nie szukamy winnych w postaci sędziego. Przy porażkach jest zawsze doszukiwanie, a to Małek, a to Musiał, a to Marciniak zły.
Bądźmy dorośli, bo trwa niepoważna licytacja.
Nara, wronieckie leszcze.
Lech ma podstawy finansowe na pare lat , my balansujemy na krawędzi.
Jak myślisz kto się rozwija ?
Przeżyjemy, wiele klubów ma długi.
Taka Barcelona 800 mln euro.
Sportowo cieniujemy w Europie, to fakt.
Jednak są płaszczyzny, że się rozwijamy.
Wkurza mnie Mioduski, ale jest właścicielem i tego nie zmienie.
Kibicuję Legii i wierzę, że w końcu i z grą w Europie będzie dobrze.
Brawo dla piłkarzy. Wielki krok w kierunku obrony trofeum!
Panie Lopes odwróciłes pan kartę, bo po zmarnowaniu tej sytuacji 2:1 prawie wyrzuciłem twój plakat!
"potiąg etpretofy do potnania odjedie stotu trecieko pty pyronie fuftym"
I do widzenia, abfahrt!
A może było tak: "trenerze będzie tej rozgrzewki, wchodzę i lutuje z miejsca"
jednocześnie pozycja trenera by wzrosła co scementowałoby drużynę
Czesiek publicznie ( w Liga Plus) piwo, że takich rzeczy nie wybacza i w tygodniu przeprowadzi męska rozmowę z Valencia.
Nie ma odwrotu.
nawet zremisować.
Bardzo trafnie określenie. Był wszędzie, walczył o każdą piłkę, starał się,wdawał się w pojedynki które wygrywał, według mnie dzisiaj był najlepszym piłkarzem meczu.
Co do Martinsa bardzo dobry występ. W mojej ocenie drugi na podium i dobrze się składa że wspomniałeś o Wszołku bo jego umieściłbym na trzecim miejscu.
No i sprawdził umiejętności gry głową Boruca.
W butelce 0,7 już widać dno ;)
Najlepsze, że Mogę to robić do rana i się nie znudzi ;)
Dziękuję Legio ;)
Mnie nie stać bo od ósmej mam zdalne pierdy i muszę być "patomny":)
Od początku wyśmiewałem każdego wysyłającego na emeryturę Lewczuka i Jędrzejczyka bo doskonale wiedziałem, że to nie w nich leży przyczyna słabej gry w obronie Legii. Tutaj u większości panuje takie przekonanie, że jak drużyna traci gole = środkowi obrońcy do wymiany, a przecież tak nie jest i prawie cała drużyna musi pracować na to, żeby rywal miał tych sytuacji jak najmniej i pracować na czyste konta, niską liczbę straconych bramek. Jak cała drużyna gra słabo i jest w rozsypce taktycznej to nie pomoże nawet taki heros jak van Dijk na środku obrony, bo nawet z nim, kiedy reszta nie pomaga, można stracić nawet 7 bramek w jednym meczu (jak Liverpool z Aston Villą).
Na razie po tym miesiącu pracy Michniewicza w Legii można mówić o niej tylko dobrze. Największe pożary zostały ugaszone, dobrze bronimy, więcej, lepiej i wszechstronniej atakujemy, znalazł nawet sposób na Pekharta, by jego przebywanie na boisku nie ograniczało się wyłącznie do oczekiwania na dośrodkowania w pole karne. Skład też się ustabilizował, przeszkadzają jedynie kolejne zakażenia koronawirusem. Też co ważne, co mimo bardzo wielu osłabień w dzisiejszym meczu i zmian, to od tego stylu wypracowywanego w ostatnim czasie nie odeszliśmy. Wiele osób narzekało, że nie mamy stylu, ale może wreszcie się go doczekamy.
Jędza, niestety, popełnia błędy, gdy zawędruje za daleko na bok obrony. Trzeba to odnotować, bo dziś rzecz się powtórzyła któryś już raz w tym sezonie.
Wszystko Ok, ale kalendarza nie da się oszukać.
Obaj stoperzy w pucharach za rok będą starsi.
A tam są pieniądze. Nie dali rady i nie dadzą rady. Nie oceniajcie ich klasy miara poziomu ligi.
Kontrakt Jędzy do 2023 roku. Śmiech na sali.
Od kilku lat pisze, że bez dwóch stoperoy klasy Dossy Juniora nie ruszymy z miejsca. I od czterech lat znowu Eurowpierdole.
Wnioski wyciągnijcie sami. 5 goli w plecy z Omonia i Karabachem. Nie ma przypadku.
Pzdr
-11-2020 01:58
Generał brygadyBieszczady
0 / 1
Wygramy ten mecz, a gol dający zwycięstwo padnie oczywiście w doliczonym czasie gry.
08-11-2020 01:59
Jacy oni byli pewni tej wygranej, bo to inny zespół, bo to swoje lechowe chłopaki z krwi i kości ;)
Moder przeszedł obok meczu, Puchacz zawalił 2 gole ;)
Karma uwielbia amikowców ;)
Lech nigdy Legią nie będzie !;)
Amika wyszła na mecz mocno wycofana( delikatnie mówiąc).
Komentatorzy nazwali to, że byli dyskretni.
Trzy mecze nie są rozliczone....
Żeby potem nie było jak z głosami na Trampa i Bidena ;)
Policzcie to do kurki nędzy !
Enemy at the gates.
======================================================
OSTATNIO TAK NARZEKAŁY PATAFIANY Z AMIKOLECHA, ŻE TAK MAŁO ICH W PRASIE PO ZAINKASOWANYCH WPIERD...LACH W LE TO TERAZ BĘDZIE O NICH GŁOŚNO - HEHEHEHE !!! TAKICH FRAJERÓW RZADKO SIĘ SPOTYKA !!!
GEN PORAŻKI AMIKOLECHA ZNOWU DAŁ O SOBIE ZNAĆ - HEHEHE !!!
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
=====================================================
PŁACZ, SKOWYT I UJADANIE - LUBIĘ TAKIE CHWILE - HEHEHE !!!
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
Pekhart
Luquinias - Kapustka - Wszołek
Martins - Karbownik
Mladenović - Jędrzejczyk - Lewczuk - Vesović
Boruc
Wyobrażacie sobie taki skład na wiosnę?
Wspierają go Napoleon I, Karol Wielki, Karol Młot i Franz Josef Kaiser und Koenig.
1. Czytam tu i ówdzie, że Lech był lepszy a gra Legii słaba. Może subiektywnie oglądałem mecz, ale wg mnie to był mecz dwóch równorzędnych drużyn. Legia grzeszyła brakiem skuteczności wynikającym z kiepskiego wykańczania dobrych sytuacji strzeleckich co jest problemem od wielu meczów. Jednak długimi minutami obraz gry był taki, że Legia przeważała, była lepsza.
2. Cieszy pozycja Lecha w tabeli. Legia przez wiele lat jako jedyna reprezentowała naszą Ekstraklasę na arenie europejskiej a jednocześnie utrzymywała wysoką pozycję w tabeli co wymaga wysiłku co 3 dni, bo wszyscy na Legię wypruwają żyły. Teraz Lech smakuje gry na 2 fronty. Szczęślwie dla nas, bo Lech gra bardzo dobrze, ten podwójny wysiłek zmniejsza szanse Lecha na walkę o Mistrza Polski. Przypominam szczekanie Probierza, gdy jeszcze był w Jagielonii, że Legię da się łatwo pokonać choć ta grała na 2 fronty. Dlatego dzisiejsze zwycięstwo, wspaniałe i emocjonujące, należy przyjąć z pokorą, bo Lech reprezentuje Polskę za co płaci na krajowym podwórku. Cieszy, że nasza gra poprawia się i lejemy "naszego europejczyka".
A na koniec i tak Mistrzem będzie Legia (L)
Weekendowy komplet zwycięstw seniorskich drużyn Legii:
ESA: Legia 2-1 Lech
PLK: Legia 78-72 Trefl
III liga: Legia II 3-1 Sokół
Futsal: We-Met 5-7 Legia
Siatka: MOS 1-3 Legia
Kobiety: Pułtusk 0-4 Legia
Nawet przegrać nie potrafią godnie
Żuraw tez nawijał "z głowy" czyli z niczego.
Treść komentarza witan wraz z konwersacją (6 odpowiedzi) została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarze -Teraz Legia jest Królową, a Lech mimo gry w LE został zwykłym frajerrem.
Proporcje odwróciła banda bałwanów z TV i portali takich jak Stanowski
wracajac do meczu Vuko polecial bo pobono nie znal sie na "taktyce"....to ja mam pytanie do nowego trenera i prezesa co Legia grala przez pierwsze 70 minut meczu????? co to mialo byc jaka taktyka.......bo widzialem tylko pomysl naszego trenera z czasow niecieciczy czyli obrona i moze wyjdziemy z szybka kontra la Valencia....taka ma byc nowa lepsza Legia???
po 70 mniuncie to juz nie bylo nawet taktyki w stylu niecieczy tylko granie w podworko czyli pociagne skrzydlem i moze kogos trafie w olu karnym czyli w naszym przypadku Skibickiego....mlodemu ladnie weszla :)...... a pozniej frajerzy z wronek nie pokyli jednego kulawego napastnika ...stal sam to trafil z 3 metrow....Lopes jest lepszy od Grizmanna bo tamten za 120 melonow nie trafil.....taka rada do Miodka zeby go nie kupowal....
i to tyle o tym meczu.....liga podwrokowa to i taki mecz.....
sa Vuko potafilismy takie mecze kontrolowac miec posiadanie na poziomie 80% ....rozwalic kilka druzyn w te lidze ....ale to bylo dawno w tamtym sezonie kto to bedzie pamietal.....teraz mamy maga Czesia.....
ehh nie chce sie tej ligi ogladac...
Treść komentarza raf4 wraz z konwersacją (6 odpowiedzi) została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarze -:-)))
Myślę że rezultaty mogłyby nas wprowadzić w osłupienie...
Jaka jest różnica pomiędzy uderzeniem się piąsteczkami zawodników, a normalnym przybiciem piątki jak prawdziwi mężczyźni???
To jakaś nowa ochrona antycovidova?
A może o czymś nie wiem, o czym wiedzieć powinienem.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
To będą niezłe jaja, gdy się okaże, że przez całe lata eksperymentowaliśmy z trenerami, a pod bokiem był Czesiu, który niedługo może zacząć odjeżdżać reszcie ligi. Ja wiem, że wygrywanie ligi to dla nas za mało, a Czesiu nie gwarantuje powodzenia w europucharach, ale sukces w europucharach zacznie być realny dopiero wtedy, gdy tę śmieszną ligę zaczniemy niszczyć. Przy wyrównanych meczach z ligowym planktonem nie mamy co liczyć na sukces z klubami z Cypru, Grecji, Belgii, Austrii etc.
Zatem 2 tyg.przerwy (dla piłkarzy i sztabu oczywiście czas na budowanie formy) i do dzieła, czyli po zwycięstwo do Krakowa.
Dlatego odpadliśmy, bo graliśmy słabo, tak słabo, że również w naszej lidze dostawaliśmy bęcki i to na własnym boisku.
Ja trzymam za niego kciuki i chcę,żeby wreszcie popracował dłużej niż sezon, nawet jeśli powinie mu się noga. Mam już dość ciągłych zmian koncepcji budowania drużyny. Może wreszcie Czesiu przełamie to fatum.
Poza tym liga Austriacka to w tej chwili górka w Europie.
Niech dalej sobie wmawiają że grają Europejską piłkę i tak do końca sezonu. W tym sezonie to amika nawet majstra nie będzie świętować tacy są super.
To nie jest normalne:)
"z********acie w LE bo tam na Was patrzą bogaci kupcy ?"
A co ty chcesz od keszek ? Podał prawdziwe cytaty z ich kibicowskiej strony
Dlatego.
A boli, bo nie mają do siebie dystansu, sa notorycznymi bufonami i mitomanami. Dlatego i stąd ten rozdzierający kwik.
W szatni sa 3 termometry,a jak coś to lekarz moze sprawdzić.
,, Mioduski! Co? Legia nigdy nie będzie Lechem"
Praga2018 co? lech to Amica!!!!
Ale ma rację Legia nigdy nie będzie synonimem porażki, frajerstwa i sprzedawania się na lewo i prawo jak lech.
Wieczni przegrani myślą że złapali Boga za stopę bo raz weszli do LE.
W przeciągu 8 lat zdobyliśmy więcej niż lech, amika i lechoamika razem wzięte w całej swojej historii
Nie zagladam na ich strony,nawet nie wiem jak sie nazywa.
Skończ już z tym obrażaniem piłkarza Legii, bo staje się to nudne i niesmaczne.
Nie chcę siać defetyzmu, ale nie możemy doprowadzić do tego aby takie mecze zaburzały obraz rzeczywistości.
Mimo dzisiejszej wygranej z Lechem:
- Mioduski nadal pozostaje prezesem Legii
- To Lech gra w pucharach a nie Legia
Nie może być znów sytuacji że nagle w Listopadzie Legia złapie formę, jest znów hurraoptymizm a potem znów idziemy na pewną porażkę w europejskich pucharach.
Nie zrozumcie mnie źle, cieszę się z tego zwycięstwa. Obawiam się tylko że za chwilę zwyżka formy doprowadzi do tego że ludzie zapomną co na serio jest ważne w profesjonalnej piłce. Pragnę przypomnieć że nie uczestniczymy w tym od lat a jaranie się punktowaniem w tej śmiesznej lidze nie doprowadzi nas z powrotem na europejskie salony. Panowie odbębnili obowiązek i pojechali ligowego średniaka. Jeśli liczymy na coś więcej to takie drużyny się pędzluje 4:0 + jeśli my na serio chcemy marzyć o pokonaniu takich tuzów jak Omonia Nikozja.
ale nie można się cały czas biczować, piłka ma przynosić radość, a dzisiaj jest okazja fajnie patrzy się na półgłówków którzy udają ekspertów od piłki w TV jak rzeczywistość daje im kolejny raz w pysk
Na windows tak,ale wolno.
Treść komentarza poloop wraz z konwersacją (13 odpowiedzi) została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarze -Ty tylko patrzysz na d**y pilkarzy i po tym oceniasz?
Jeden trener oceniał jak chodza po schodach.
Mosór to przyszłość naszej obrony.
Treść komentarza poloop została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarz -https://twitter.com/michalLcz73/status/1325487543304007683?s=20
Tak,tak przygotowane są 3 termometry ale gdy któryś zawiedzie to zawsze może przyjść lekarz "lecha" i to potwierdzić, hahaha
Treść komentarza fairplay została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarz -To,ze amotor z gwizdkiem z Belgii jest ślepy?
Kamień z serca, weekend od razu stał się lepszy.
Jeśli bardzo chcielibyśmy przegrać, to owszem, Carlitos by się przydał. Co w nim było do cholery, że przyprawił o ślepotę połowę obserwatorów?
Swoja droga ,ciekawe czy możemy w zimie skrócić to beznadziejne wypożyczenie.
Ale, anegdotycznie, na 10 ce może wymiatać.
Przez ostatnie 20 minut..
? ?
Andre miewał dobre spotkania
Płacą Ci za hejt na Gruzinie? Jakie kilkadziesiąt spotkań, chłopie - w poprzednim sezonie nasz najlepiej punktujący zawodnik (20 asyst i bramek). Obudź się i hejtuj rzetelnie.
Jeszcze Legia nie zginęła!!
Co do samego meczu, moim zdaniem sprawiedliwszym wynikiem byłby chyba remis, ale co tam, wygrywa ten kto strzela więcej bramek. Gdy Lopes spartolil ta kontrę pod koniec meczu, myślałem, że wyebie telewizor przez okno, ale w końcówce się facet zrehabilitował. Co nie zmienia faktu, że słaby z niego zawodnik i wiele pożytku to on w przyszłości Legii nie przyniesie.
Osobne brawa też dla młodego Skibickiego, no i dla Artura za przede wszystkim wspaniałą obronę w końcówce meczu.
W tej lidze to nawet Klafurić miał wyniki, Vuković i reszta tych amatorów i podtrenerów więc się tak nie podniecaj. Jak zacznie grać Legią w pucharach wtedy będziesz ich szukał. Ja jestem jednym z nich, dla mnie Michniewicz to podtrener i dziś to pokazał, może powiesz mi że mecz w naszym wykonaniu był dobry, czy po prostu go ostatnim strzałem w meczu wygraliśmy? Chciałabys w przyszłości oglądać taką grę Legii nie patrząc na wynik?
Moim zdaniem na tle amikorza bylismy lepsi.
Oni grali nskładem z LE,a my bez połowy podstawowego składu.
A to ich sie gloryfikuje jaka piekna piłke graja.
Co do trenera to pełen obraz zobaczymy za jakis czas.
Jednak od jego przyjscia Legia gra lepiej.
Widze plan w prowadzeniu druzyny.
Obecnie oceniam,w zasadzie na bieżąco,co sie dzieje.
Widze progres i plan.
Jednak trener( bez wzgledu kto by nim nie był) bez odpowiedniego wsparcia prezesa,a szczególnie dyrektora sportowego za duzo nie osiagnie.
Moim zdaniem nie mamy( chyba,ze jakis młody to zmieni) nadal klasowego napastnika.
Żaden mnie nie przekonuje,a napewno nie na Europę.
Brak kompletny lewoskrzydłowego.
Kadrę mamy jaka mamy.Na eklape powinno wystarczyc,na Europe nie koniecznie.
My w tym meczu mieliśmy więcej sytuacji niż w meczach z Wartą, Pogonią i Śląskiem razem wziętymi. Gdyby Gwilia normalnie strzelił, gdy 2 razy miał mnóstwo czasu, to byśmy już do przerwy prowadzili, bo oni dziury w obronie mieli straszne.
Boruc trochę ociężale, ale świetnie wybronił kilka sytuacji kluczowych w drugiej połowie, bo mogła być niezasłużona porażka.
Skibicki super wejście. Oby nie było jednorazowe jak z Warchołem pod koniec sezonu.
Lubię tę napinkę w Poznaniu :) Wygrają jakiś superpuchar albo jak teraz zagrają kilka świetnych meczów w eliminacjach pucharów i mentalnie odlatują w kosmos i cały następny ważny sezon w plecy. Tak było w 2010, 2015 i będzie w tym sezonie.
A najśmieszniejsze że ci ich sfrustrowani kibice uwierzyli w ich wielkość:)
I wrócą na swoje miejsce
Komentatorzy uzyli zwrotu,że zaczeli dyskretnie.
Oni byli osrani od poczatku.
Smerfowy miał 2 patelnie przecież.
To był słaby mecz dwóch słabych drużyn. Niedokładności i złych decyzji całe mnóstwo. Wystarczy wskazać na sytuacje: Ishak zamiast podawać na prawo do nieobstawionego partnera, robi coś, co trudno wytłumaczyć, Rosołek zamiast wypuścić Jurę sam na sam z bramkarzem wyrzuca go do linii końcowej, Gwilia z 12 m, nieatakowany, podaje do bramkarza, Lopes w kontrze 2 na 1 robi coś, co też trudno wytłumaczyć. Można tak bez końca. Błędów po prostu całe mnóstwo.
Nie rozumiem jednak komentatorów i tzw. fachowców, którzy uważają, że Lech był lepszy od Legii. To był w miarę wyrównany mecz słabych drużyn, ale to Legia miała znacznie więcej sytuacji lub mieć je powinna. Zapewne chodzi o to, co wybronił Boruc pod koniec meczu, ale bez przesady. Lech zagrał słabo, gra była rwana, mieli mnóstwo przestojów (śmieszy mnie nazywanie tego "regulowaniem tempa gry"). Nie dali chyba rady kondycyjnie. Widać, że ciężko jest połączyć puchary z ligą, jak się ma 15-16 zawodników. Nie odrobili lekcji od Legii.
Zresztą Legia nie grała wcale lepiej, ale jedno można było zauważyć: w 63 min zszedł Gwilia i nagle akcje zaczęły być nieco szybsze. Ja naprawdę nie rozumiem, kto i co zobaczył w tym zawodniku, o czym mówię od samego początku. Naprawdę wystarczy zobaczyć było jego kilka meczów w Górniku. Tacy zawodnicy byli fajni 20 lat temu, teraz to prehistoria. Bez niego Legia gra nieco szybciej, piłka nie jest zatrzymywana w jednym miejscu. Mam nadzieję, że Michniewicz to w końcu zobaczy. Zresztą, jak mówię, w Legii nie powinno być przynajmniej połowy zawodników, którzy są teraz, ale to rozmowa nie na teraz.
Nie rozpływałbym się na razie nad Skibickim, ale ma jedną rzecz, której nie ma Rosołek, Kostorz i cała reszta młodych: szybkość i ruch do piłki. Zobaczymy.
Całkiem niezły mecz Mladenovica, naprawdę coś próbował i nie dawał się łatwo ogrywać, a asysta do Lopesa to palce lizać. Właśnie takie akcje chciałbym widzieć z jego strony, to pokazywał w Lechii. U nas zdecydowanie za rzadko.
Nie wiem, czy najlepszy nie był Kapustka. Obejrzyjcie dobrze, ale miał całkiem sporo fajnych zagrań i z pomysłem. Oby nie był to przebłysk. Na drugiej stronie Valencia - jak dotąd, jego ściągnięcie jest chyba najgorszym ruchem w ostatnich latach.
Generalnie, super że są 3 pkt. Z gry nie ma co się cieszyć, ale jak już mówiłem, od tych zawodników nie oczekuję w sumie niczego. Michniewicz coś z tego próbuje skroić, ale daleko na tym materiale nie zajedzie. Mam jednak nadzieję, że będzie dawał szanse młodym.
Moim zdaniem z czasem bedzie wiecej młodych grać.
Najważniejsze, że widać poprawę w grze i jest zwycięstwo nad przereklamowanym Amikorzem.
@Nie ogladam,mam inne lepsze rzeczy do robienia...
Remis biore w ciemno...
Czesiek,dzwon,zrób coś...
Chcecie grać przedszkolem..."
Wielcy kibice,Małej wiary,gdzie jesteście?
Bo to taki klub panie Żuraw. Pracować musicie, ale to i tak nic nie da!
Naszym piłkarzom gratuluj zwycięstwa, tradycyjnej bramki w ostatniej minucie, oby tak dalej a w przyszłym roku w eliminacjach zagrajmy swoje bez kombinacji i kumoterstwa.
Do znawców z tej strony gdzie dzisiaj była ta galaktyczna młodzież z Wronek? Gdyby mógł zagrać Thomas to mecz skończył by się w pierwszej połowie
Gdybaniem spotkań się nie wygrywa.
Boruc
Wszołek
Skibicki
Nagorsi :
Valencia
Gvilia
Lech nie potrafił strzelić sam gola
A gdzie Ci co nazywają go piata kolumna?
10/10
Gdzie ci co twierdza,ze nasi mlodzi cienko graja w dwójce i sa lata swietlne do jedynki?
Lubisz przeszłość?
Ile MP amiki w ostatnich 8 latach?
Ile LM w historii?
Więc nie pajacuj bo wyszło wam coś raz na 5-6 lat i tyle. Zaraz rutek rozprzeda, nachapie się milionów i wrocicie na swoje miejsce.
Nigdy nie byliście hegemonem
Nawet marny widzew był
nie mogę,
idę ogladać Raków
================================
MIODUSKI MÓWIŁ PRAWDĘ .
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
Najlepsze jest to że lech to nie lech
Sorry taki mamy klimat ;)
Ogólnie był smutny.
Dodał,ze nie jest i nie bedzie skromny,bo ciezko pracuje i to przynosi efekty.
No tak jakoś - jak ten chłop w Faraonie Prusa, co sie powiesił...
Warchoł do jedynki z gwilię. Gwilia out, do rezerw albo rozwiązać kontrakt z tym drewnianym pajacem
Gwilia już nie powinien wyjść w pierwszym składzie. Do rezerw ten drewniany parodysta
Jednak z braku alternatywy to zdecydowanie wole jego niż Rosołka,Gwilie czy Valencie.
Potrafisz napisać bardzo trafne komentarze, uwagi na temat taktyki ale mnie osobiście ujęła mnie opinia na temat Wszołka, że bez odpowiedniego przygotowania kondycyjnego, motorycznego to jest gracz LZSowy. Szacunek.
Najlepszego.
PS też byłem tego typu graczem, że bez przygotowania fizycznego bylem cieniem samego siebie... ale zazwyczaj tak bywa z zawodnikami bazującymi na motoryce.
W dodatku na trzezwo, ale chyba pora isc do spozywczaka i to uczcic.....
Fajny mecz z trudnym rywalem - trudnym, bo Amica nie gra źle, mysle, ze przed spadkiem z ligi spokojnie sie obronia.
I zwycieska bramka na sekundy przed koncem meczu - nic nie smakuje lepiej!
Legia!!!
LyonG, jesli pytasz o covida, to wczoraj odzyskalem wech i smak, trwalo to tylko kilka dni. Reszte mialem skąpoobjawową.
Zdrowia, bo humor juz mamy.
ale nie jestem i nie wybrzydzam, że nie bylo na konie c takiego wyniku, bo najważniejsze są 3 punkty!!!
Po poznańsku to by było 3:0, bo tylko Legia zdobywała gole.
Także dawajcie rafałki, pralki, konie i inne wynalzaki....
Treść komentarza mkfan wraz z konwersacją (4 odpowiedzi) została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarze -- płaczmy bez końca i nieustannie nad tym co przegraliśmy kiedyś gdzieś
- nie zauważajmy, olewajmy, a nawet s4ajmy na to, co nam wychodzi bo to nic nie warte.
Wiesz co misiu? Goń się.
Polowa składu poza grą. Galaktyczny amikolech w pełnym składzie. A mimo to lepsza gra i wygrana Legii.
Rafałek gdzie jesteś pajacu?
Oczywiście nie może to nam zamazać obrazu tego że nie jesteśmy w optymalnej formie i drużyna ma wiele problemów. Ale dziś można się tylko cieszyć, ważne punkty, a mimo problemów jesteśmy w czołówce ligi.
Wybroniony strzał Ishaka- SZOK!!!!
Mówisz...
Masz
Zawsze są dwie połowy, zawsze trzeba wierzyć i walczyć do końca !
Przed meczem napisałem, strzelimy zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry !
Który to już raz taki scenariusz, nigdy się nie znudzi ! ;))
+ Skibicki. Dajmy grac mlodym. Gosc ma technike, ma ta bezczelnosc i nieszablonowosc w grze. Takiego strzalu dawno nie widzialem w wykonaniu gracza Legii. To bylo perfekcyjne uderzenie trudnej pilki. Mlody musi teraz dostac szanse.
+ Boruc. Doswiadczenie procentuje. Bardzo pewny punkt. Genialna interwencja.
+ Czesio. Dobre zmiany. Wreszcie dal szanse mlodemu graczowi i to sie oplacilo. Podoba mi sie, ze gramy odwaznie, nie ma bronienia wyniku. Legia w lidze ma atakowac i wygrywac i tak stara sie grac Legia Czesia.
+ Wszolek i Kapustka. Aktywni, walczyli, ciagle po gra. Wszolek ladna asysta, Kapustka swietny odbior i podanie rozpoczynajace bramkowa akcje.
- Gwilia. Tak jak zwykle. Hamulcowy wiekszosci akcji. Absolutnie bie powinien pojawiac sie w 1 skkadzie.
- Valencia. Tradycyjnie. Niby ma technike, ma niezle podanie ale gra bardzo nierowno, duzo strat i niedokladnych podan.
- Obrona na czele z Jedza. Za duzo sytuacji mial Lech. Za latwo obroncy byli mijani, za slaba asekuracja. Dajmy jakas szanse Mosorowi, niech sie mlody ogrywa, trzeba ocenic czy da rade w przyszlym sezonie wejsc do 1 skladu.
Gwilia grał bardzo dobrze, za wyjątkiem skuteczności pod bramką. Dużo dobrych podań przyspieszających, zupełnie jak nie ten Gwilia którego ostatnio oglądaliśmy. Dobre opanowanie piłki. Dobre czytanie gry.
Z kolei nasza stracona bramka to wina Boruca zarówno jak i Juranovicia. Kuciak, Malarz, Majecki, Cierzniak, może nawet Miszta by to wyjął, a ten po prostu się przewrócił z prędkością żółwia. Czy sytuację po rzucie wolnym by wyciągnęli? Można dyskutować, ale babol to babol.
Co do Boruca to on ma swoj wiek, nie ma juz tej szybkosci i sorawnosci wiec takie pilki sa dla niego trudne. Nadrabia ciagle swietnym refleksem i doswiadczeniem. Daje nam spokoj pomimo chaotycznie grajacej obrony.
Ciesz się chwilą i nie szukaj wrogów.
Pozdrawiam wszystkich redaktorow wp.pl, onet, gazeta.pl, superekspresu, weszlo, komentatorow c+ , cały "piłkarski smoleńsk" i kibuców spod znaku "cała Polska widziała". Kupcie sobie coś na zatarcia...
kilo82
8 listopada 2020 o 16:59
To się k***a nigdy nie zmieni, jak zwykle upokorzenie, jak zwykle pośmiewisko…
Albo przez tą maseczkę tak niewyraźnie, już nie wiem.
Europejska amika została sprowadzona na ziemię przez Polską Legie lub Polska drużyna dała lekcję gry w piłkę "TOP"europejskiej drużynie :-)
Panie Kacprze.
Panie
Skibicki.
i Panie Wszołek.
Myślisz czesami ?
Przecież wszyscy zostali zmienieni i ktoś za nich wszedł na boisko. Było wtedy gorzej?
To są właśnie te detale.
takie porażki budują morale zespołu
tak sobie bądż
Puchaczu
LEGIA MISTRZ!
BUAHAHAHAHAHAHAHAHHAA
Teraz tymi termometrami to majstry z Wielkopolski mogą sobie zmierzyć temperaturę tak jak się mierzyło kiedyś niemowlakom :)
Brawo!
=============================================================
DOBRA ROBOTA - BRAVO !!!
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
=========================================================
OJ BĘDZIE BOLAŁO - HEHEHE !!!
TYLKO LEGIA !!!
Mistrzowska riposta :D
Ale najlepsze jest to że komentatorzy w powtórce jeszcze nie wiedzą jak się skończy mecz :D
Natomiast gwilia już dawno nie ma, wypad do rezerw
Artur zagrał jeden z najlepszych męczy w Legii.
Brawo. Nie liczyłem, że jest w stanie łapać takie piłki.
Od dziś chyba wiadomo skąd wzięło się powiedzenie Kazimierza Górskiego: Mecz można wygrać, przegrać lub zremisować.
Brawo chłopaki. Szkoda tylko, że przed meczem zostawiliscie jaja w szatni i duch walki wstąpił dopiero, gdy śmierć pojawiła się przed oczami.
Jest nieźle. Teraz pogonić Pana Whiskacza z Krakowa.
Pzdr
jedna spektakularna/ interwencja na przestrzeni nastu meczy ////////Boruca nie czyni dawnym Arturem
Dziś to były conajmniej trzy bardzo trudne interwencje. Artur wygrał nam mecz.
Ja też jestem sceptyczny, ale oddajmy Bogu co boskie.
Pzdr
Zemsta Faraona.
Za 93.
Za Amice.
Klątwa 93 na resztę meczów nie rokuje zbyt dobrze ;)
to klątwa
nie zemsta
fakt
Lewczuk na pytanie dziennikarza że z radości będzie mierzył temperaturę powiedział że mają 3 termometry a gdyby co to lekarz Lecha może przyjść zmierzyć....riposta mistrzostwo
=================================================================================================
NA TO CZEKAŁEM - AMIKOLECH MA 13 PKT STRATY DO LEGII - PRAWDOPODOBNIE ODPADA Z WALKI O MP BO TYLKO NAIWNY KIBIC MOŻE WIERZYĆ, ŻE LEGIA NIE WYGRA KOLEJNYCH SPOTKAN - HEHE !!!
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
Pytam dla kolegi (kibica zdecha)
Coś pięknego (L)
=======================================
ZY NIE MÓGŁ STRZELAĆ PO ZIEMI !!!
==================================================
BRAVO LEGIA !!!
Szacun.
hihi