Hubnik i Rzeźniczak po meczu ze Spartakiem Trnawa

Jakub Rzeźniczak  – W pierwszej połowie meczu zagraliśmy poniżej swoich możliwości, jednak najważniejsze, że po przerwie obraz gry się znacząco zmienił. Ta Legia z drugiej polowy meczu jest znacznie bliższa tej do której tutaj na zgrupowaniu dążymy. Dobrze mi sie dziś grało, raz jeszcze powtórzę – pozycja defensywnego pomocnika nie jest dla mnie niczym nowym. Uważam, że gra na prawej obronie pomaga mi się odnaleźć w środku, teraz dzięki temu lepiej opperuje piłką. Mnie interesuje gra w pierwszym składzie, a to na jakiej pozycji będę wystawiany zależy tylko od trenera. Czy jesteśmy źli, że zgrupowanie zostało przedłużone? Nie, wcale nie. Jak wiemy w Warszawie szaleje mróz, a tutaj mamy świetne warunki do pracy. Jeśli dzięki temu będziemy grać lepiej niż jesienią to możemy zostać w Antalyi jeszcze dwa tygodnie.