News: Intensywny wtorek legionistów w niepełnym składzie (akt.)

Intensywny wtorek legionistów w niepełnym składzie (akt.)

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

16.10.2018 11:55

(akt. 02.12.2018 11:22)

Wtorek przy Łazienkowskiej rozpoczął się od prawie dwugodzinnych zajęć. Legioniści pracowali nad motoryką, jak i taktyką skupiając się na aspektach ofensywnych. Na boisku zabrakło m.in. Artura Jędrzejczyka i Williama Remy. Indywidualnie trenował Michał Pazdan. Po zgrupowaniu reprezentacji wrócił za to Marko Vesović. Pracę zawodników oglądał z boku boiska Dariusz Mioduski. "Wojskowych" czeka we wtorek jeszcze jedna jednostka treningowa zaplanowana na godzinę 18:00.

Mistrzowie Polski kontynuują treningi bez większości zawodników przebywających na zgrupowaniach reprezentacji. W poniedziałek na murawie pojawił się Artur Jędrzejczyk, lecz na porannych zajęciach we wtorek już go zabrakło. Z zespołem trenował za to Marko Vesović, który w ostatnim spotkaniu kadry z Litwą zanotował asystę. 

 

Indywidualnie trenował we wtorek Michał Pazdan. Podobnie było w przypadku wracających po zerwaniu więzadła krzyżowego Łukasza Turzynieckiego Mikołaja Kwietniewskiego. Na boisku nie trenowali także William Remy oraz Eduardo. Nie było również Miroslava Radovicia - ostatnie treningi dały mu się we znaki, jest trochę przeciążony i musiał odpocząć. Wciąż sprawdzane są możliwości organizmu Jarosława Niezgody.  Napastnik w trakcie niektórych ćwiczeń pracuje z drużyną, ale w innych fragmentach zajęć trenuje pod okiem fizjoterapeuty. 

 

Pierwsze 30 minut zajęć legioniści poświęcili na pracę nad motoryką. Królowały biegi interwałowe. W ich trakcie kłopotów zdrowotnych nabawił się Domagoj Antolić, który musiał opuścić murawę. Nic nie wskazuje na to, by było to coś groźnego, ale piłkarz już miał kontuzję w tym miejscu (okolice pachwin) i każdy wolał dmuchać na zimne. Potem warszawiacy skupili się już na ćwiczeniach z piłką, które obserwował z boku prezes Dariusz Mioduski. Z pierwszym zespołem trenowało również trzech zawodników z trzecioligowych rezerw. W tym gronie byli Mateusz Leleno, Mateusz Praszelik oraz Łukasz Zjawiński

 

Mistrzowie Polski w dużym stopniu pracowali nad szybką grą, posiadaniem piłki i aspektami ofensywnymi. Po raz kolejny trener Ricardo Sa Pinto zaordynował grę na skróconym polu gry. W ostatniej z nich, spotkanie zdominowała drużyna "zielonych", w której za atak odpowiadali Carlitos Michał Kucharczyk. Poza nimi, w składzie pojawili się także Arkadiusz MalarzInaki Astiz, Mateusz Hołownia, Andre Martins, Vesović i Leleno.

 

Kolejne zajęcia zaplanowano na godzinę 18:00 we wtorek. W środę warszawiacy będą pracowali już tylko raz. Do meczu z Wisłą Kraków, żadna pozostała jednostka nie będzie w pełni otwarta dla mediów. 

Polecamy

Komentarze (19)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.