Jacek Magiera: Nie zgodzę się z tym, że graliśmy źle

- Nie da się tak zrobić, by w każdym meczu grać bezbłędnie. Mecz toczył się w szybkim tempie, intensywnie. Nie zgodzę się, że graliśmy słabo, nie dam sobie tego wmówić.  Rywale mieli swoje momenty, grali agresywnie, ale my też mieliśmy swoje okazje. Zabrakło spokoju, rozegrania. Boli mnie, że tak doświadczony zespół jak Legia traci gola po kontrze, po tym jak strzela go w 80 minucie. O to mamy do siebie pretensje. Ale już jest po meczu, możemy sobie pogadać, ale niczego już nie zmienimy. Arkadiusz Malarz grał dobrze, ale to jest jego zadanie.

- Pasquato przyszedł w czwartek i nie może od razu rozumieć się z kolegami.Oostatni mecz rozegrał 21 maja, raz z nami trenował. Nie mogę go teraz od razu zajechać, wrzucić do jednego worka z innymi. To by go mogło zabić. To nie pomaga, ale nie narzekam, robię swoje, on też musi ciężko pracować. Drużyna jest w przebudowie. Będziemy starali się jak najlepiej wkomponować nowych zawodników.

Gino Lettieri – Przed meczem mówiliśmy sobie, że możemy ten mecz wygrać, że jeśli strzelimy pierwszego gola, to powinno być dobrze. I mieliśmy swoje szanse, ale niestety ich nie wykorzystaliśmy. Wynik 1:1 nie jest zły. Nie mam pretensji do arbitra o takie zakończenie spotkania, o przerwanie naszej kontry. Ogólnie gwizdał sprawiedliwie.