News: Jacek Magiera: Wyszarpiemy ten awans w Mołdawii

Jacek Magiera: Wyszarpiemy ten awans w Mołdawii

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

17.08.2017 23:32

(akt. 02.12.2018 12:09)

- Remis - to wszyscy wiemy. Niepotrzebnie straciliśmy gola na 1:1. Ale jedziemy do Mołdawii po awans, stać nas na to. Naszym obowiązkiem jest gra w fazie grupowej Ligi Europy. Marzyciel widzi dziś mistrza Polski w fazie grupowej Ligi Europy. Legia nie gra tak jak w grudnie ze Sportingiem Lizbona, bo nie ma dziś już sześciu graczy z tamtej drużyny. Radovicia czy Odjidji nie da się łatwo zastąpić. Szymański czy Nagy to byli profesorowie, ale przy takich gościach jak Rado czy Vadis. Teraz sami mają to pociągnąć drużynę, a to nie jest łatwa sprawa i na to potrzeba czasu. Powiem w szatni zespołowi, dlaczego nie wygrali tego meczu. W Mołdawii wydrzemy ten awans, jestem o tym przekonany - mówił po meczu Legii z Sheriffem trener Legii, Jacek Magiera.

- Musimy coś zrobić z tym obrazem polskiej piłki. Poprzedni sezon był ogromnym obciążeniem fizycznym i psychicznym dla piłkarzy, a dwa tygodnie później zaczynamy się zbierać i grać mecze kontrolne. Inne drużyny mają w lipcu i sierpniu czas na adaptację do wysiłku. Dla nas lipiec i sierpień to czas najtrudniejszy, ale i najważniejszy, gdzie spina się budżet, gdzie można zyskać splendor.


- Robert Lewandowski gdy odpoczywał, jeździł na skuterach, my wtedy już pracowaliśmy. Za chwilę Adam Nawałka powoła piłkarzy do kadry, mam nadzieję, że powoła Michała Pazdana, Artura Jędrzejczyka czy Krzysztofa Mączyńskiego. Dundalk w zeszłym roku przełożył mecz by się przygotować do meczu z Legią, to samo zrobiła Astana. U nas po wniosku o przełożenie meczu podniosłoby się larum, jak to że zawodnik nie jest przygotowany do gry co trzy dni… jest przygotowany, ale to czas adaptacji do wysiłku.


- W rewanżu wystarczy strzelić jednego gola i żadnego nie stracić. To nie jest dużo, większe straty odrabialiśmy. Zrobię wszystko by właściwie przygotować drużynę, by walczyła i wyszarpała awans. 

Roberto Bordin (trener Sheriffa) - Cieszymy się z remisu. Próbowaliśmy pilnować zawodników Legii, przy golu się nie udało. Wczoraj mówiłem, że czeka nas trudny mecz. Wiedzieliśmy, że będziemy grać przy bardzo żywiołowej publiczności. Tym większe podziękowania dla zespołu. 

Polecamy

Komentarze (190)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.