Jaka przyszłość testowanych z Ugandy?

Wicemistrzowie Polski w sierpniu testowali dwóch zawodników z Ugandy. Mahad Yaya Kakooza (na zdjęciu na górze) to środkowy pomocnik urodzony w 1999 roku. Starszy, Joseph Ssemujju (na zdjęciu poniżej), jest skrzydłowym i wywodzi się z rocznika '97. To także reprezentant Ugandy do lat 23. Obaj grają w lidze swojego kraju: pierwszy jest zawodnikiem Tooro United, a drugi występuje w SC Villa.

Młodszy z zawodników wrócił już do Ugandy, gdzie rozpocznie występy w lidze. Legia aktualnie nie zdecydowała się na zaproponowanie kontraktu Yaya Kakoozie. Ssemujju, który mierzy 180 centymetrów wzrostu, dostanie jeszcze czas na dalsze zaprezentowanie się przy Łazienkowskiej. Nasze informacje potwierdza Jens Leidewall, menedżer obu graczy.

- Ssemujju jest bardzo interesującym zawodnikiem. Jest bardzo szybki zarówno z piłką przy nodze, jak i bez niej. To silny fizycznie gracz, który dobrze radzi sobie w sytuacjach jeden na jeden i nie ma problemów z kontrolą piłki. Jest bystry i dobrze poradził sobie z adaptacją w Europie. Będzie dalej trenował w Warszawie i moim zdaniem to utalentowany zawodnik, który ciężko pracując, będzie gotowy na grę w polskiej lidze i może zaskoczyć wiele osób w najbliższej przyszłości - mówi Leidewall w rozmowie z Legia.Net. 

Ostateczna przyszłość Ssemujju powinna wyjaśnić się w trakcie kolejnych dwóch tygodni jego testów.