Kluby oczekują na ruch PZPN

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Puls Biznesu

15.04.2020 09:56

(akt. 03.05.2020 21:35)

Zawieszenie rozgrywek na czas pandemii koronawirusa oznacza zakręcenie kurka z pieniędzmi i cięcie kosztów. W Legii Warszawa wszyscy pracownicy przez ten trudny dla wszystkich okres otrzymają połowę dotychczasowych zarobków. Ale dla budżetu klubu najważniejsze są wynagrodzenia piłkarzy. Według raportu Deloitte z 2018 roku w przypadku Legii stanowiły one 90 procent kosztów.

Klub oczekuje na ruch PZPN, dawał temu znak publicznie prezes i właściciel klubu, Dariusz Mioduski. Na łamach "Pulsu Biznesu" szczegóły tłumaczy Jakub Laskowski - dyrektor ds. prawnych i administracji sportowej Legii Warszawa.

- Kluby i Ekstraklasa oczekują, że PZPN formalnie potwierdzi nadzwyczajne okoliczności na rynku piłkarskim w związku z ogłoszeniem stanu epidemii, dopuszczając możliwość czasowego ograniczenia wynagrodzeń piłkarzy do czasu ich powrotu do normalnego funkcjonowania. Uprawnienie do podjęcia takiej uchwały, po konsultacjach ze środowiskiem piłkarzy i klubów, wynika zresztą pośrednio z opublikowanych ostatnio rekomendacji FIFA, która podkreśla, że kryzys wywołany pandemią często prowadzi do sytuacji, w której kontrakty nie mogą być realizowane zgodnie z pierwotnymi założeniami i konieczne jest ich dostosowanie do nowych okoliczności. Choć w pierwszej kolejności kluby oraz piłkarze powinni podjąć próbę wypracowania kompromisowego rozwiązania, to w przypadku braku porozumienia klubowi przysługuje prawo do podjęcia jednostronnej decyzji o obniżce na podstawie prawa powszechnie obowiązującego. Na podstawie ustawy o sporcie to właśnie PZPN uprawniony jest do określania przepisów regulaminowych w piłce nożnej. Dotychczas związek ogłosił jedynie utworzenie pakietu pomocowego o łącznej kwocie ponad 116 mln zł. Problem w tym, że znacząca jego część dotyczy przyszłych sezonów, a nie natychmiastowego wsparcia, które dla większości klubów jest konieczne - powiedział prawnik Legii.

Co wiesz o Lucjanie Brychczym

News: Rok 2014 rokiem Lucjana Brychczego!
1/15 Z jakiego klubu do Legii trafił Lucjan Brychczy?

Polecamy

Komentarze (28)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.