Koszty słowackiej wpadki
02-08-2018 / 09:55
(akt. 04-01-2019 / 13:11)
Za awans każdy klub dostanie od UEFA 15,25 mln euro, plus 900 tys. za każdy punkt. Do tego na konto uczestnika LM wpłynie co najmniej kilka milionów euro z praw marketingowych. Gdyby warszawska drużyna przegrała w IV rundzie eliminacyjnej, to i tak miałaby pewne miejsce w grupie Ligi Europy, gdzie za sam start dostaje się 2,92 mln euro i 190 tys. za każdy punkt. Na te pieniądze Legia dalej ma szansę. Musi wygrać dwa dwumecze. Najpierw rywalem będzie Drita z Kosowa lub Dudelange z Lukemburga. Pierwszy mecz wygrała 2:1 drużyna z Beneluksu. W kolejnej rundzie Legia nie będzie rozstawiona i może wpaść na jednego z mistrzów, którzy odpadli w III rundzie eliminacji, np. na Dinamo Zagrzeb, o ile nie zakwalifikuje się do IV rundy eliminacji LM. O potencjalnych ryalach Legii w IV rundzie informowaliśmy w tym miejscu.
Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.
Punkty
1063
Cięcie kosztów. Trzeba będzie podjąć decyzję, czy sprzedawać piłkarzy. A wiadomo, że ci, na których można zarobić, to ci najlepsi. Gwarantuję, że strasznie trudno ściąć koszty np. Steevena Langila. To graniczy z niemożliwością. W takiej sytuacji bardzo łatwo ściąć koszty, ale Vadisa Odjidja-Ofoe. Tylko, że bez niego nie będzie już tej samej drużyny i musimy zrobić wszystko, żeby uniknąć takich decyzji.
Czegoś nie rozumiem. Przecież Legia przed momentem grała w Lidze Mistrzów, a za tym idą olbrzymie pieniądze. Dlaczego w ogóle poruszamy temat cięcia kosztów i wyprzedaży najlepszych piłkarzy?
Na stulecie klubu musieliśmy zrobić wszystko, żeby wygrać mistrzostwo i podjęliśmy ryzyko, które ja również akceptowałem. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Zaległości powstały już rok temu, podczas poprzedniego zimowego okienka. W kolejnych okresach transferowych wydawaliśmy jednak coraz więcej. Koszty rosły dramatycznie. Dlatego istotna część pieniędzy, które dostaliśmy z racji gry w Lidze Mistrzów, została przeznaczona na spłatę wcześniejszych zakupów.
firsteleven.com/wywiady/4628,mioduski-80-milionow-z-ligi-mistrzow-w-klubie-juz-nie-ma
Tyle moi drodzy, uszy do góry, w nie takich tarapatach była Legia..
Do dziś uśmiecham się jak łykaliście sączone wam bzdury. A to akademia. a to trener na lata a to inne oszstwa. Zawsze chodzi o pieniądze.
Bardzo możliwe ,ponieważ to firma z USA.Mieli być w sobotę na meczu, ale D.M przełożył wizytę z wiadomych względów, prowadzą rozmowy z trenerami :)
Brawo Mioduski. Leśnodorski jak szukał trenera to przyprowadził Czerczesowa, a ty dyrektora techniczno-sportowego a później amatora.
Ja mówie dość. Szkoda mi czasu i nerwów na tą amatorszczyznę. Na szczęście jeszcze nie kupiłem karnetu i tego w tym sezonie nie zrobię. 800 zł mniej.
Taki to byl trenerski scauting.
No tak tylko Leśnodorski podjął decyzję i go zatrudnił. Twój Mario Piekario tylko zaproponował jego posadę. To tak jak ktoś Mioduskiemu zaproponował Fishera, tylko że Mioduski wolał Klafurica. Widzisz różnicę?
jak to się wszystko potrafi zmienić. A widząc te liczby naprawdę warto zaryzykować
Jak piłkarze Legii zamierzają klubowi zwrócić kasę za awans do 3ciej rundy eliminacji do eliminacji?
A ja Ci w drodze rewanzu zacytuje fragment kodeksu pracy, ktory mowi, ze pracownik zatrudniony na podstawie umowy o prace dziala w imieniu i na rachunek pracodawcy. Dodam jeszcze, ze w zadnej galezi prawa nie spotkalem sie z odszkodowaniem z tytulu utraconych zyskow, a jedynie z tytulu poniesionych strat. Przy czym zalozylem, ze norma jest umowa o prace, na podstawie ktorej jest zatrudniona najwieksza ilosc pracownikow.
Ale moge nie byc na biezaco i chetnie dowiem sie jaka jest aktualnie taka normalna praca.
Chcesz aby tu przyszedł Bielica?
Są upały pij więcej wody.
Ekstraklasa rusza ze sprzedażą nowego pakietu spotkań, kwota powinna być dużo większa więc dopływ jest możliwy
Pójdę klasykiem. "W Stanach mówiłem p.r.d.l się sam, ale widzę, że Pan robi to codziennie".
Lecz się. Na nogi. Na głowę za późno.
Na marginesie - rozumiem, że @Redakcja dobrze się bawi tolerując tutaj osobę, która w większości wypowiedzi obraża innych użytkowników. Moderacja taka, jak poziom gramatyki w "artykułach" i zarządzania Legią przez Pana Mioduskiego.
Żal!
Finanse, gospodarka (choćby w wydaniu klubowym), zarządzanie - my zawsze wzorce staramy się czerpać z Zachodu, nieważne na jakiej płaszczyźnie. Polska drugą Irlandią, Legia drugą Bazyleą... OK, na chwilę spróbujmy się w to pobawić - Legia ma jeden prosty przykład z kraju piłkarsko nienajlepszego - norweski Rosenborg, czyli lata gry z rzędu w Champions League, niewychodzenie z grupy, ale regularna obecność, oraz bodajże 9 raz z rzędu tytuł w kraju - czyli pełna dominacja. Tak to powinno zadziałać.
Piłkarze to zawód oderwany od rzeczywistości...
Za dobrze mają. Jak trzy razy dobrze kopnie piłkę jedne z drugim, to na drugi dzień jego manager biegnie do biura prezesa o podwyżkę. Jak forma nędzna, to nikt z nich nie biegnie po obniżkę.
A już na pewno nie zaczyna się opierdzielać bo szef nie zgodził się na podwyżkę gdy podpisało się kontrakt na rok a minął dopiero miesiąc umowy, a w piłce to norma że dzisiaj podpisuje umowę na kilka lat a po kilku dniach nagle stwierdza że on chce więcej albo by chciał odejść i wymusza na pracodawcy podwyżkę lub też zgodę na odejście.
Jestem pewny, że gdyby prezesem był Leśnodorski do klubu trafiłby przynajmniej 1 dobry mecz i trener z doświadczeniem, a nie z wiedzą teoretyczną.
Czy ty pamiętasz w jakim stylu Legia awansowała do LM? To był fart.
To na co możemy naprawdę liczyć to awans do LE.
Ale faktem jest że Mioduski chyba się pogubił w swojej koncepcji, szczególnie z trenerami. Byłem i wciąż jestem zwolennikiem Mioduskiego ale przestaję rozumieć jego ruchy. Koncepcja z postawieniem na szkolenie i budową akademii jest słuszna , również koncepcja że klub powinien mieć wypracowane założenia jak ma być budowana kadra pierwszego zespołu też jest słuszna, szwankuje tylko działanie, bo jest nerwowe i sprawia wrażenie chaosu.
Zwolnienie Klafa w tym momencie jest bez sensu i sprawia wrażenie działania w panice a to nigdy nie jest dobre.
Wywolany walka o majaczaca na horyzoncie wielka kase !!
Przejecie klubu po historycznym awansie do LM (w tym remisie z Realem) bylo lakomym kaskiem. Wydawalo sie ze to bedzie samograj / maszynka do robienia pieniedzy.
Koncepcje Mioduskiego to tylko PR nastawiony na autu kreację i budowa podwalin pod zyskowną sprzedaż klubu.
Szkolenie młodzieży - wszyscy wiemy to jest najlepsza metoda do zapewnienia sobie solidnej bazy przychodów - np. Ajax ale realizacja szkolenia jest pod zdechłym azorkiem. Jeżeli w ciągu 2 lat statystycznie wymieniono całą kadrę szkoleniową w akademii to o jakiej ciągłości szkolenia możemy mówić - gdzie są wypracowane programy szkolenia, gdzie metodyka? Jedynie widoczna w gadaniu. Brak infrastruktury nie jest tłumaczeniem dla braku systemu szkolenia. Ilu piłkarzy o formacie e-klapy (ligi słabej) wychowała w ostatnich latach akademia?
Budowa pierwszego zespołu - Idziemy drogą Jesusa Gila prezesa Atletico Madryt - ten wymieniał trenerów jak rękawiczki dwóch na sezon Mioduski jest w tym lepszy. I tak jak w przypadku szkolenia młodzieży jak wykształcić umiejętności taktyczne jak treneiro jest zmieniany co dwa miesiące?
Zmienność decyzji - Mioduski swoimi decyzjami daje sygnał piłkarzom, że co by się nie działo to piłkarze zawsze będą wygrani. Jeśli coś pójdzie nie tak to DM wytransferuje zawodników byle by tylko zmniejszyć straty. Piłkarz zawsze zarobi swoje niezależnie od sytuacji. Piłkarz jest pracownikiem prezesa i powinien pracować tak jak prezes tego wymaga a w Legii wygląda na to że to prezes jest na usługach piłkarzy
Nigdy nie byłem zwolennikiem Mioduskiego i przykro mi że moje przewidywania w odniesieniu do pozycji Legii będą się sprawdzać
Pomijając ,że to zdanie jest nielogiczne to ja jestem pewnien,że twój bożek leśnodorski sam zostałby teraz trenerem.Już po dwóch latach Prezesury ten mitoman chciał zostać trenerem Legii ,ale Mioduski i dwóch członków zarządu się nie zgodziło.Zrozum,że twój bożek sprzedał udziały i uciekł z tonącego okrętu bo wiedział,że sobie dalej nie poradzi.Myśle,że nawet nie interesuje go co teraz dzieje się w Legii.
Podaj mi chociaz dwie decyzje Leśnego ktore wpłynęły na sukcesy Legii. Przypomniec ci jakich trenerow wybierał za swojej kadencji? Henning Berg, Besnik Hasi, Jacek Magiera. Czy ktokolwiek chcialby któregoś z tych trenerów teraz w Legii? Ja nie. Jeszcze jakieś decyzje? Necid, Chukwu? Odjidja z Moulinem przyszli z Hasim, nikt wczesniej nie wiedział o ich istnieniu. Kontrakt Jedrzejczyka to tez ogromny powód do dumy. Wypozyczenie Kazaiszwiliego ktory nie mogl grac bo nie bylo szans na wykupienie. Jeszcze jakieś kluczowe decyzje gwarantujace sukces?
Przeorganizowanie Legii po jego przyjściu w 2012 roku. Przed tym czasem Legia była klubem niezdolnym do osiągania sukcesów i co roku odśpiewywano jej na rynkach różnych miast znaną przyśpiewkę "gdzie twoje berło". Panujący za ITI ład korporacyjny tak usilnie przywracany obecnie w Legii przez obecnego prezesa wykreował Legię na krajowe pośmiewisko na praktycznie wszystkich możliwych frontach. Już wyparowało z pamięci, czy wtedy jeszcze byłeś kibicem innej drużyny?
Transfery zimą 2012/2013, które podniosły poziom drużyny. Brzyski z Jodłowcem oraz Bereszyńskim stali się wieloletnimi filarami drużyny i wiele razy, szczególnie dwóch pierwszych, przesądzało o losach meczów.
Decyzja o zwolnieniu Jana "a co ja mogę" Urbana i zastąpienie go Bergiem. To Berg zmienił w Legii optykę i pokazał, że europejskie puchary mogą być również dla nas. Że są miejscem, gdzie Legia może wygrywać, ogrywać silniejszych dzięki dobrej taktyce i zarabiać na tym bardzo dużo pieniędzy.
Polityka transferowa wbrew obiegowym opiniom trolli z amnezją też była bardzo dobra. Wiadomo, że jarząbkom166 czy takim głupkom jak PierdekLegia chodzić po głowie będzie tylko kontrakt Jędrzejczyka albo Chukwu z Necidem, ale każdy normalny kibic zainteresuje się raczej Jodłowcem, Brzyskim, Dwaliszwilim, Bereszyńskim, Dossą Juniorem, Broziem, Dudą, Lewczukiem, Bielikiem, Orlando Sa, Guilherme, Malarzem, Pazdanem, Nikoliciem, Prijoviciem, Niezgodą, Hlouskiem, Hamalainenem a nawet Borysiukiem, który był fundamentem drużyny i taktyki Czerczesowa. O, właśnie. Zatrudnienie Czerczesowa - kolejna decyzja wpływająca na sukcesy Legii. Nawet przeciętne czy wręcz słabe transfery jak Ojamaa czy Helio Pinto wciąż były lepsze od byle czego sprowadzanego teraz. Jak ktoś twierdzi, że Antolić czy turbo-ogórek Philipps są lepsi od Pinto a badziewiak bez atutów Vesović lepszy od Ojamy, to nie powinien wypowiadać się o piłce. Brutalne, ale prawdziwe.
Dostrzegam też błędy polityki Leśnodorskiego, których przecież nie brakowało. Natomiast nie widzę różnicy w postępowaniu obecnego prezesa. Różnicy na lepsze. Leśnodorskiemu zarzucało się, że ma gorącą głowę i podejmuje duże ryzyko. Obecny właściciel zatrudnił najbardziej niekompetentną osobę w historii Legii na stanowisku trenera Legii, potem zmienił go na trenera kobiet, którego już zwolnił, a dyrektorem sportowym/technicznym zrobił kolejnego fachmana z konferencji juniorskich UEFA. Transferów lepszych nie ma, zawodnicy przychodzący do Legii od ponad roku w żadnym stopniu nie podnoszą poziomu drużyny. I jeszcze obligatoryjny argument o "życiu na kredyt". Teraz żyjemy na jeszcze większy kredyt niż wtedy, który i tak został spłacony. Dzięki czemu? Dzięki sukcesom.
Dalej sobie jarząbki powtarzajcie, że Leśnodorski nie miał decyzji, które wpłynęły na sukcesy Legii. Możecie stanąć na uszach a i tak nie będziecie temu w stanie racjonalnie zaprzeczyć.
Przeczytalem caly komentarz i niestety musze stwierdzić ze stracilem sporo czasu czekajac na argumenty. A ty podales kilka transferow i to wszystko. Z konkretnych decyzji to Czerczesow na plus. Byly dobre transfery i nieudane. Byc moze nawet 50:50. To życie na ryzyko to jest wlasnie to, zaczal dawac kontrakty z kosmosu bo przeciez Legie stac, zastaw sie a postaw sie.przyszedlby sezon w którym podwinelaby sie noga albo chociazby dosiegnela Lesnego zmiana systemu kwalifikacji do europejskich pucharow i dzis bylibysmy na rowni z Wisla Krakow. A jeśli Zewlakow to profesjonalista to dziekuje za rozmowę, nie pozdrawiam.
Czerczesow tak (a jednak, czyli jakiś argument był), ale Berg, który wyciągnął Legię na europejskie salony już nie? Tego argumentu nie znalazłeś? Czwarty akapit. I takie właśnie jest to wasze jarząbkowe towarzystwo. Jak coś nie jest częścią waszej projekcji - może nie istnieć. Taplajcie się dalej we własnych urojeniach, to już akurat różnicy wam nie robi, to na tej stronie stanowicie jedynie pierwiastek kabaretowy.
"Jeden Carlitos i więcej transferów nie trzeba" Gdy przyszedł Carlitos to zaczeły się narzekania i jęki ,że za mało kosztował i takiego sezonu już nie powtózy.Legii podwineła się noga i już wypełzły z nory naczelne gówna tej strony.Futbolplayer ,który siedział w norze po zdobyciu mistrzostwo i do rozpoczęcia sezonu teraz znów powrócił pod nowym nickiem Ramos 26 zawsze wraca gdy Legii coś się nie uda i produkuje swoje wypociny przepowiadając Legii bankructwo.Sam nie potrafi nic logicznego napisać to wkleja wpisy jakiś anonimów z twiitera,któych ten półmózg uważa za swoich guru.Ultra to oczywiście nowe konto Robssona ,który jakby mógł to by leśnodorskiemu postawił ołtarzyk .
Ja uważam że mamy dobry skład ale dosyć dziwnie mamy budowaną obronę. Rezygnujemy z Brozia nie mając nikogo na jego miejsce i nie sprowadzamy nikogo na lewe wahadło. ŚO mamy ok, jeśli zostanie Pazdan.
Nic nie straciliśmy. Jakie przygotowania, taki efekt. Po raz kolejny porażający burdel podczas przygotowań. Wystarczyło tylko popracować uczciwie i byłyby efekty. Od lat ( przerwa na Czerczesowa) Legioniści ćwiczą na pół gwizdka.
Na Czerwoną Gwiazdę byłby pewnie prawie komplet. Na mistrza Kosowa stawiam że z 8 tysięcy... To też są konkretne straty!
To jeszcze byś musiał mieć kasę, żeby wykupić sobie fotel kierowcy w którymś z bolidów ;-P
Zawsze uważałem, że największym wrogiem Legii jest Legia