Kto zastąpi Sebastiana Szymańskiego?

fof. Piotr Kucza / FotoPyK

Który zawodnik z ławki rezerwowcyh zastąpi go na "dziesiątce"? Trener Ricardo Sa Pinto sam mocno ograniczył sobie pole manewru. Skreślił z listy zawodników zgłoszonych do gry Cristiana Pasquato, Włoch został zesłany do zespołu rezerw i otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Nie gra nawet w sparingach II drużyny, gdyż nie szuka sobie klubu zbyt intensywnie.

Kolejnym zawodnikiem, z którego Portugalczyk nie chce korzystać, jest Miroslav Radović. Serb solidnie przepracował dwa zgrupowania w Troi, ale wciąż znajduje się daleko w hierarchii trenera. Jeśli "Rado" w ogóle pojawi się na murawie w tym sezonie, to raczej w Pucharze Polski. Ricardo Sa Pinto chętnie zrezygnowałby też z Kaspera Hamalainena, ale póki co nie znalazł nikogo, kto mógłby Fina z powodzeniem w szerokiej kadrze zastąpić. To właśnie "Hama" jest jedną z opcji dla Sebastiana Szymańskiego, to on go zastąpił w ostatnim spotkaniu. Sama zmiana nie była jednak udana. Zawodnik z numerem "22" na plecach mocno odstawał szybkością i dynamiką od Polaka. A biorąc pod uwagę kryteria, jakimi kieruje się Sa Pinto przy dobieraniu składu, łatwo dostrzec dlaczego to "Szymi" zaczyna każdy mecz w wyjściowym zestawieniu.

Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem wydaje się być wystawienie na "dziesiątce" Iuriego Medeirosa. Sam zawodnik preferuje grę na skrzydle, ale w spotkaniu z Miedzią często schodził do środka. Portugalczyk pokazał już swoją ponadprzeciętną jak na polskie warunki technikę na treningach jak i w czasie ostatniego meczu. W niezłym stylu umieścił piłkę w siatce posyłając precyzyjny strzał z dystansu. Przez czytelników Legia.Net został  wybrany najlepszym zawodnikiem piątkowego meczu z wysoką oceną 7,79. Przesunięcie Medeirosa do środka spowoduje, że zwolni się miejsce na skrzydle i Sa Pinto będzie musiał wybrać między krytykowanym Salvadorem Agrą a Michałem Kucharczykiem, który w tym roku grał już na trzech pozycjach, był też poza kadrą meczową.

Istnieje też możliwość gry z przodu Sandro Kulenoviciem, a za jego plecami mógłby wtedy grać Carlitos. Taki wariant był kilka razy ćwiczony na obozach w Troi.