Mateusz Cholewiak Josue Pesqueira

Legia – Górnik Zabrze: Po trzecią, piątkową wygraną z rzędu

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

19.08.2022 08:30

(akt. 19.08.2022 12:17)

Przed Legią szósty mecz o stawkę w sezonie 2022/23. Warszawiacy zagrają u siebie z Górnikiem Zabrze i powalczą o trzecie zwycięstwo z rzędu oraz kolejne, udane wejście w weekend. Spotkanie 6. kolejki PKO Ekstraklasy już w piątek, 19 sierpnia (godz. 20:30). Transmisja w CANAL+ SPORT i CANAL+ 4K, a my zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej na żywo.

Mecz dostępny w CANAL+ online

Legioniści, po mieszanym początku sezonu (cztery punkty w trzech meczach), solidnie weszli w sierpień. W obecnym miesiącu wystąpili dwa razy i dwukrotnie wygrali – 2:0 z Piastem Gliwice (dom) i 2:1 z Widzewem w Łodzi. Jeśli chodzi o rywalizację z beniaminkiem, to stołeczny zespół miał bardzo dobrą pierwszą połowę, po której prowadził 2:0 po golach Mattiasa Johanssona i Bartosza Kapustki (dwie asysty Ernesta Muciego), ale po przerwie zaprezentował się słabiej, tracąc bramkę w doliczonym czasie gry. Na tę chwilę "Wojskowi" zajmują 4. miejsce w tabeli ekstraklasy z dorobkiem 10 "oczek" w 5 spotkaniach i stratą 3 punktów do lidera, Wisły Płock.

Teraz warszawiacy zmierzą się u siebie z Górnikiem Zabrze. Dwa szalone mecze między tymi zespołami, w minionych rozgrywkach, dostarczyły aż 13 trafień! Jesienią "Wojskowi" przegrali 2:3, tracąc decydującego gola w doliczonym czasie gry, mimo że tuż po przerwie potrafili odrobić dwubramkową stratę i wyrównać. Z kolei wiosną zwyciężyli u siebie 5:3 i znacznie przybliżyli się do utrzymania, które zapewnili sobie dzień później, dzięki remisom Śląska Wrocław oraz Wisły Kraków.

Kosta Runjaić znajduje się w bardzo dobrym nastroju po dwóch ostatnich, piątkowych wieczorach (wygrane z Piastem i Widzewem). Plan jest taki, by po nadchodzącej rywalizacji był w jeszcze lepszym humorze, wynikającym z podtrzymania passy. – Ta seria to dla nas powód do radości, chcemy ją kontynuować, nie tylko dlatego, że mamy dzięki temu dłuższy weekend, ale że dopisujemy sobie cenne punkty. Najpierw musimy jednak odrobić pracę domową, spodziewam się twardej gry z Górnikiem, który ostatnio może nie zagrał najlepszego meczu, ale potrafił zaimponować wcześniej, odnosząc dwa zwycięstwa – tłumaczył 51-latek.

Szkoleniowiec nie ukrywa też zadowolenia z powodu wzmocnienia składu przez Carlitosa, nowego napastnika, który grał przy Łazienkowskiej już wcześniej, bo w latach 2018-2019. Ściągnięcie zawodnika do ataku, niezależnie od powrotu kontuzjowanego Blaza Kramera, było kluczowe i zostało sfinalizowane w ostatni wtorek. Hiszpan podpisał 2-letni kontrakt z opcją przedłużenia. – Cieszę się, lecz nie tylko ja, że do nas przyszedł. Miał dobre okresy nie tylko w Warszawie, ale i w Wiśle, zdobył koronę króla strzelców, jest w najlepszym wieku dla napastnika. Lubi występować pod presją, jeśli chodzi o styl gry, będzie pasował do filozofii, jaką chcemy prezentować. Można sobie wyobrazić grę Legii z dwójką z przodu – Carlitosem i Mucim, ale inni również walczą o miejsce w zespole. (…) Bardzo entuzjastycznie podszedł do powrotu, zależało mu na tym, to klub, który wciąż jest bliski jego sercu. Ma niezbędne doświadczenie, nie potrzebuje aklimatyzacji, będzie od razu do gry. Czy zmierzy się z Górnikiem od pierwszej minuty? Przekonacie się w piątkowy wieczór – zapowiadał Runjaić, dodając, że 32-latek na pewno pojawi się w kadrze na najbliższy mecz.

Kolejną, dobrą nowiną dla trenera Legii okazuje się sytuacja kadrowa. Gotowi do gry nie są jedynie Jakub Kisiel (zmęczeniowe złamanie piątej kości śródstopia) i Kramer, który wraca do zdrowia po problemach z pachwiną. – Pomyślna operacja zupełnie zmieniła jego nastawienie do świata, promienieje. Słoweniec pracuje indywidualnie, wrócił do zajęć biegowych. Jestem przekonany, że za 2-3 tygodnie będzie w 100 procentach do naszej dyspozycji – opowiadał szkoleniowiec. Z kolei Maik Nawrocki, który w poprzednim tygodniu wznowił treningi ze specjalną maską ochronną (po operacji kości twarzoczaszki), zagrał w środę 90 minut w III-ligowych rezerwach (2:2 z Lechią Tomaszów Mazowiecki). Młodzieżowiec jest na dobrej drodze do wysokiej formy, niebawem wróci do kadry meczowej.

Jak może wyglądać wyjściowy skład Legii przeciwko Górnikowi? W bramce stanie Kacper Tobiasz. Na bokach obrony pojawią się Johansson oraz Filip Mladenović, a duet stoperów stworzą Artur Jędrzejczyk i Lindsay Rose (lub Rafał Augustyniak). Na "szóstce", czyli defensywnym pomocniku, wystąpi Ihor Charatin, który będzie miał przed sobą Josue oraz Kapustkę. Na skrzydłach znajdą się miejsca dla Pawła Wszołka i Makany Baku. W ataku zagra Muci, który wykorzystał szansę na szpicy zarówno z Piastem (gol), jak i Widzewem (dwie asysty).

Carlitos Joel Abu Hanna

W czerwcu br. Górnik zdecydował się na zmianę trenera. Jana Urbana, byłego szkoleniowca "Wojskowych", zastąpił Bartosch Gaul, który prowadził wcześniej IV-ligowe rezerwy FSV Mainz. Zespół ze Śląska plasuje się obecnie na 11. miejscu w tabeli, ma na koncie sześć punktów w czterech meczach. Do tej pory dwa razy wygrał (3:0 z Radomiakiem Radom, 1:0 z Rakowem Częstochowa) i poniósł dwie porażki (0:2 z Cracovią, 1:3 ze Stalą Mielec).

Do Zabrza wrócił prawy obrońca, Paweł Olkowski (Gazisehir Gaziantep FK), a także Bartłomiej Eizenchart i Aleksander Paluszek, którzy mają za sobą wypożyczenia do klubów z I ligi – odpowiednio do Resovii oraz Skry Częstochowa. Górnik ściągnął byłego napastnika Legii, Szymona Włodarczyka, pozyskał też dwóch stoperów: Richarda Jensena (Roda Kerkrade) i Jonatana Kotzke (FC Ingolstadt). Nowym bramkarzem klubu ze Śląska został Kevin Broll (1.FC Dynamo Dresden), który nie zagra z "Wojskowymi" z powodu bezpośredniej czerwonej kartki przeciwko Stali Mielec. Sprowadzono również defensywnego pomocnika, Robina Kambera (FC Stade Lausanne Ouchy).

Drużynę z Zabrza opuścił jej bardzo ważny zawodnik, Bartosz Nowak, który przeszedł do Rakowa Częstochowa. Za granicę przeniosło się dwóch środkowych obrońców – Adrian Gryszkiewicz trafił do niemieckiego SC Paderborn z 2. Bundesligi, a Przemysław Wiśniewski związał się z włoską Venezią FC, która w poprzednich rozgrywkach spadła do Serie B. Z Górnika odeszli również Dariusz Pawłowski (Radomiak Radom), Grzegorz Sandomierski (Levadiakos) i Higinio Marin, który został nowym piłkarzem beniaminka hiszpańskiej II ligi – Albacete Balompie. Krzysztof Wingralek (Znicz Pruszków), Adrian Dziedzic (Garbarnia Kraków) oraz Mateusz Ziółkowski (Zagłębie Sosnowiec) udali się na roczne wypożyczenia.

W kadrze Górnika znajduje się dwóch piłkarzy, którzy wywalczyli z "Wojskowymi" mistrzostwa Polski w 2020 i 2021 roku. To Włodarczyk (16 gier w "jedynce", 1 gol), który w tym sezonie zdobył 2 bramki w 4 meczach ekstraklasy, oraz Mateusz Cholewiak (23 spotkania, 4 trafienia, 1 asysta). – Reprezentowałem Legię krótko, lecz okres ten okazał się dla mnie owocny. Może troszkę żałuję, że nie zadebiutowałem w Lidze Europy, ale patrząc całościowo, to dostrzegam same pozytywy. Pobyt w Warszawie wspominam bardzo dobrze. I tego nie zabierze mi już nikt – opowiadał "Cholewa" w maju br., w rozmowie z nami.

Legia rywalizowała z Górnikiem 154 razy. Zwyciężyła 67-krotnie, zremisowała 35 spotkań, a przegrała 52. Zdobyła 240 bramek, straciła 208. Jak będzie tym razem? Tego dowiemy się wieczorem. Mobilizacja jest ogromna, nie tylko pod kątem piłkarskim, ale i kibicowskim – mija bowiem 18 lat od kiedy Piotr Staruchowicz ("Staruch") zaczął prowadzić doping na Żylecie. Na mecz z zabrzanami sprzedało się, jak na razie, 23 170 biletów (stan na 19.08, godz. 12:15). Można je zakupić w TYM MIEJSCU.

Spotkanie, które poprowadzi Łukasz Kuźma, odbędzie się w piątek, 19 sierpnia (godz. 20:30). Transmisja w CANAL+ 4K, CANAL+ SPORT i CANAL+ online (TUTAJ). Redakcja Legia.Net przeprowadzi relację tekstową na żywo, a po zakończeniu gry zapraszamy do zapoznania się z naszymi materiałami. 

Przypuszczalne składy:

Legia: Tobiasz – Johansson, Jędrzejczyk, Rose/Augustyniak, Mladenović – Charatin – Wszołek, Josue, Kapustka, Baku – Muci

Górnik: Bielica – Paluszek, Janicki, Jensen – Olkowski, Kotzke, Manneh, Janza – Cholewiak, Włodarczyk, Podolski.

ZOBACZ TAKŻE:

Polecamy

Komentarze (260)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.