Legia - Kuopion: Fińska przeprawa do III rundy

Redaktor Piotr Barański

Piotr Barański

Źródło: Legia.Net

25.07.2019 09:40

(akt. 25.07.2019 23:10)

Po wyeliminowaniu Europy FC Legię czeka kolejny przeciwnik w walce o fazę grupową Ligę Europy. W II rundzie eliminacji wicemistrzowie Polski zmierzą się z Kuopionem Pallosseura, trzecim zespołem fińskiej Veikkausliigi. Spotkanie odbędzie się w czwartek 25 lipca o godz. 21:00 przy ul. Łazienkowskiej 3. Po zakończeniu spotkania na Legia.Net pojawią się fotoreportaże oraz wypowiedzi zawodników i trenerów. Zapraszamy również do śledzenia naszej relacji „na żywo” prosto ze stadionu.

Legioniści przystąpią do spotkania eliminacyjnego po porażce z Pogonią Szczecin 1:2. Chociaż zespół prowadzony przez Aleksandara Vukovicia doznał porażki, to jednak można szukać w grze "Wojskowych" pewnych pozytywów. Sytuacje do strzelenia gola były, brakowało często skuteczności. Wreszcie groźną bronią stały się stałe fragmenty, a po jednym z nich z rzutu rożnego bramkę zdobył Sandro Kulenović. Legia sezon zaczęła źle, podobnie jak w poprzednich latach. Pozostaje nadzieja, że z meczu na mecz będzie lepiej. W czwartym spotkaniu trwających rozgrywek, rywalem Legii będzie fiński Kuopion Pallosseura. Myśląc o fazie grupowej, takiego przeciwnika trzeba po prostu ograć.

KuPS, bo taki jest skrót od pełnej nazwy klubu, to drużyna, która w sezonie 2018 (Veikkausliiga rozgrywana jest w systemie wiosna - jesień) zajęła trzecie miejsce w lidze ze stratą aż 20 punktów do mistrza, czyli HJK Helsinki. W obecnych rozgrywkach również znajduje się na trzeciej pozycji tracąc do lidera z Tampere dwa "oczka" i otwarcie można stwierdzić, że walczy o mistrzostwo (podobnie jak połowa ligi, w której różnica punktowa jest bardzo mała). Zespół z Kupio to pięciokrotny mistrz swojego kraju oraz dwukrotny zdobywca pucharu Finlandii. W I rundzie eliminacji, KuPS wyeliminował białoruski Witebsk, wygrywając pierwszy mecz u siebie 2:0 i remisując wyjazdowy 1:1. Nasza pełna analiza przeciwników Legii znajduje się w tym miejscu.

Jakiego futbolu możemy się spodziewać od Kuopionu? Cała liga fińska, w tym KuPS, preferuje bardzo podobny styl gry. Drużyny te starają się przykładać do gry defensywnej, a wyprowadzając akcje ofensywne rozgrywając piłkę na swojej połowie po czym... dalszy pomysł na atak zazwyczaj się kończy. Najczęściej piłka zostaje wybita daleko przed siebie, lub przerzucona na skrzydło, po czym (o ile zostanie celnie dorzucona) jest dośrodkowywana w pole karne. Najgroźniejszym zawodnikiem w barwach zespołu z Kuopio wydaje się być Brazylijczyk Rangel. W tym sezonie napastnik ustrzelił 9 bramek w 17 meczach i należy do tych lepiej zbudowanych oraz lepiej uzdololnionych technicznie, co może sprawić problemy defensywie Legii. Innym zawodnikiem, na którego legioniści będą musieli uważać jest Fin Petteri Pennanen, który nie raz pokazał, że ma pomysł na rozegranie piłki i niekonwencjalne zagranie.

Kuopion nie jest silnym zespołem, jednak zawodnicy Legii muszą być czujni przez całe spotkanie, aby nie dopuścić do niebezpiecznych sytuacji i niepotrzebnych nerwów. Warto wspomnieć, że boisko rywala jest ze sztuczną murawą, co spowodowało problemy chociażby na Gibraltarze. Najlepiej, gdyby legioniści już w Warszawie wypracowali odpowiednią przewagę, aby spokojnie dokończyć rewanż w Finlandii. Więcej szczegółów o drużynie przeciwnika można dowiedzieć się tutaj.

O rywalu wypowiedział się również szkoleniowiec Legii - Analizowaliśmy przeciwników z Finlandii, którzy nastawiają się na kontrataki. W składzie są też wysocy zawodnicy, którzy potrafią zagrażać po stałych fragmentach gry, w tym daleko wyrzucanych autach. Musimy się liczyć z tymi elementami. KuPS to solidny zespół, ale taki, który możemy pokonać - wspomniał "Vuko" na konferencji prasowej.

Z ciekawostek o rywalu można wspomnieć, że w składzie zespołu Kuopionu w sezonie 14/15 znajdował się Freddy Adu. Amerykanin jednak wielkiej kariery w Finlandii nie zrobił (podobnie jak w Polsce, kiedy nie przeszedł testów medycznych w Sandecji Nowy Sącz), wystąpił w pięciu spotkaniach, nie strzelając ani jednej bramki.

Legia mierzyła się już w ostatnim czasie z fińskim przeciwnikiem w eliminacjach europejskich pucharów. Przed dwoma laty rywalem stołecznych na drodze do Ligi Mistrzów stanęło Mariehamn, które zostało rozgromione w dwóch meczach, gdzie legioniści zdobyli łącznie aż 9 bramek.

W meczu przeciwko Finom w barwach Legii nie wystąpią kontuzjowani Cafu oraz Vamara Sanogo. W kadrze na drugą rundę nie znalezł się Ivan Obradović. Serbski obrońca pilnie nadrabia zaległości treningowe i może się znaleźć w meczowej kadrze na spotkania III rundy. Wtedy przeciwnikiem będzie słowacka DAC Dunajska Streda albo Atromitos Ateny. Najpierw trzeba jednak pokonać Finów. Arbitrem czwartkowego spotkania będzie chorwat Ivan Bebek. Część kibiców może pamiętać 42-letniego sędziego, który prowadził mecz IV rundy eliminacji Ligi Europy w sezonie 17/18 przeciwko Sheriffowi Tiraspol i wyrzucił z boiska Michała Pazdana, co w znacznej mierze odebrało Legii szansę na awans. Teraz w Legii nikt nie wyobraża sobie odpadnięcia z pucharów na tym etapie. Jeśli zespół trenera Vukovicia ma w którymś momencie odpalić, to najbliższe godziny i dni są idealnym momentem.

Specjaliści z Fortuny stawiają zdecydowanie w roli faworyta Legię. Wygrani pomnożą postawione pieniądze za zwycięstwo "Wojskowych" po kursie 1.38. Przy remisie zysk pomnożymy o 4.90, zaś za zwycięstwo KuPSu aż o 8.90. W przypadku fachowców z TOTALbet faworytem są również "Wojskowi". Kurs na zwycięstwo to 1.37, na remis 4.60, a na wygraną gości 7.80

Przypuszczalne składy:

Legia: Majecki - Vesović, Lewczuk, Wieteska, Jędrzejczyk - Martins, Gwilia - Novikovas, Carlitos, Agra - Kulenović

KuPS: Virtanen - Taimi, Diallo, Soldo, Murillo - Saxman, Ayarna, Thiaw – Niskanen, Rangel, Pennanen

Polecamy

Komentarze (226)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.