Luquinhas

Legia – Lechia: Celem są punkty i poprawa skuteczności

Redaktor Marcin SzymczykRedaktor Maciej Ziółkowski

Marcin Szymczyk, Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

05.12.2020 09:00

(akt. 06.12.2020 10:03)

W sobotę, 5 grudnia, Legia Warszawa zmierzy się u siebie z Lechią Gdańsk w 12. kolejce PKO ekstraklasy. Mecz na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej rozpocznie się o godz. 20:00 i będzie transmitowany przez stacje Canal+ Sport i TVP Sport.

Przed Legią dziewiętnasty mecz w obecnym sezonie - dwunasty ligowy. Stołeczna ekipa zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji z dorobkiem 23 punktów (jedno "oczko" straty do Rakowa Częstochowa). Dla "Wojskowych" będzie to siódme domowe spotkanie w lidze. Do tej pory warszawiacy trzykrotnie zwyciężyli, raz zremisowali i ponieśli dwie porażki. W ostatnim spotkaniu legioniści zremisowali z Piastem Gliwice 2:2. Zagrali być może najlepszy mecz w tym sezonie, a zdobyli tylko jeden punkt. Tym razem piłkarze będą chcieli pokazać, że za dobrą grą może pójść również dobry wynik. Trener Michniewicz wskazuje, że głównym problemem Legii jest skuteczność i nad jej poprawą mocno pracowali na treningach zawodnicy.

Przed rozpoczęciem aktualnej kolejki, Lechia plasowała się na siódmym miejscu w tabeli (szesnaście punktów). Tydzień temu (30.11) gdańszczanie przegrali u siebie 0:1 z Lechem Poznań. Jedyną bramkę w spotkaniu, w 84. minucie, zdobył Mikael Ishak. Do tej pory klub z Gdańska rozegrał pięć ligowych meczów na wyjeździe. Bilans? Dwie wygrane, jeden remis i dwie porażki. W tym czasie lechiści strzelili pięć goli, a stracili - siedem. Warto dodać, że w poprzednich rozgrywkach zajęli czwartą pozycję w ekstraklasie, a także sięgnęli po Superpuchar Polski.

Latem zespół z Gdańska wzmocniło czterech graczy – Bartosz Kopacz, Mateusz Żukowski, Eryk Mirus i Kristers Tobers, który został wykupiony po wcześniejszym wypożyczeniu. Trener Piotr Stokowiec nie skorzysta z Mateusza Sopoćki oraz Żarko Udovicicia, którzy zmagają się z kontuzjami. Prawdopodobnie nie zagra też Karol Fila, który doznał urazu w rywalizacji z Piastem. - Nie grałem jeszcze z Legią prowadzoną przez trenera Michniewicza, a to będzie na pewno ciekawe i interesujące. Legia dysponuje silnym składem i zobaczymy mecz się potoczy. My jako Lechia pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie dobrze grać z takimi rywalami, potrafimy wygrywać przy Łazienkowskiej. Chcemy grać z Legią i jestem zadowolony, że będzie do tego okazja, bo takie mecze są solą piłki. Chcemy tam dobrze zagrać i przywieźć korzystny rezultat - mówił przed meczem trener Lechii, Piotr Stokowiec.

W kadrze Lechii znajduje się dwóch piłkarzy z przeszłością w Legii - Dusan Kuciak oraz Jakub Arak. Pierwszy z wymienionych trafił do Legii w 2011 roku z FC Vaslui. Przez 4,5 roku pobytu w Warszawie zdobył trzy mistrzostwa i cztery Puchary Polski. Następnie przeniósł się do Anglii, gdzie podpisał kontrakt z Hull City. Od lutego 2017 roku jest zawodnikiem Lechii. Latem było blisko jego powrotu na Łazienkowską, ale rozmowy zostały wstrzymane, gdy okazało się że do Warszawy może wrócić Artur Boruc. Z kolei Arak przygodę z futbolem rozpoczął w Victorii Głosków. Później został zauważony przez stołeczny klub. Napastnik nie zadebiutował w pierwszej drużynie i po wypożyczeniu do Zagłębia Sosnowiec, opuścił Legię i podpisał umowę z Ruchem Chorzów. Po roku gry dla "Niebieskich" trafił do Lechii, gdzie - jak na razie - rozegrał 36 meczów (jedna bramka).

Lechia jest groźna przede wszystkim przy stałych fragmentach gry. - Musimy być bardzo uczuleni na stałe fragmenty gry. Musimy zagrać bardzo dobrze w defensywie, bo każdy stały fragment gry będzie dla nas olbrzymim zagrożeniem - zauwazył na konferencji przedmeczowej trener Czesław Michniewicz.

W sobotę sztab szkoleniowy Legii nie skorzysta m.in. z Vamary Sanogo, Marko Vesovicia, Wojciecha Muzyka i Williama Remy'ego. Zabraknie także Kacpra Kostorza oraz Jose Kante, który w czwartek pracował indywidualnie podobnie jak Sanogo i Mateusz Wieteska. Nie będzie też Mateusza Hołowni i Inakiego Astiza, którzy zostali powołani do kadry III-ligowych rezerw na spotkanie ze Zniczem Biała Piska.

W bramce Legii stanie Artur Boruc. Na bokach obrony znajdą się Josip Juranović i Filip Mladenović, a na środku defensywy - Artur Jędrzejczyk oraz Igor Lewczuk. W środku pola powinni się pojawić: Bartosz Kapustka, Andre Martins i Michał Karbownik. Na skrzydłach zagrają Paweł Wszołek i Luquinhas, a w ataku – niezawodny Tomas Pekhart, który prowadzi w klasyfikacji strzelców ekstraklasy.

Do tej pory Legia i Lechia grały ze sobą 69 razy. Legioniści odnieśli 41 zwycięstw, ponieśli 13 porażek, a 15 razy mecz kończył się remisem. W ostatnich dwóch meczach pomiędzy tymi zespołami, w barwach "Wojskowych" zadebiutowało czterech młodzieżowców - Bartosz Slisz, Radosław Cielemęcki, Szymon Włodarczyk i Ariel Mosór. Co więcej, pierwszą bramkę dla Legii zdobył Mateusz Cholewiak. We wrześniu tamtego roku, gole w spotkaniu przy Łazienkowskiej strzelali za to środkowi obrońcy. 

Sobotnie spotkanie poprowadzi Paweł Gil, który w tym sezonie dwukrotnie był arbitrem głównym w rywalizacjach z udziałem "Wojskowych". Wówczas stołeczna drużyna przegrała 1:3 z Górnikiem Zabrze i wygrała 3:0 z Wartą Poznań.

- Sobotnie spotkanie w Warszawie będzie miało podobny przebieg, jak z Piastem. Zadecyduje pierwsze 25 minut, w których Legia łapie rytm, próbuje dominować przeciwnika i gra wysoko po stracie. Wydaje mi się, że Dusan Kuciak będzie musiał nie raz ratować swój zespół - uważa Jakub Wawrzyniak. Bukmacherzy z TOTALbet również wskazują, że faworytem meczu jest Legia. Kurs na zwycięstwo stołecznego klubu to 1.57. Remis to mnożnik 4.20, a wygrana Lechii – 6.00. Spotkanie będzie transmitowane przez stacje Canal+ Sport i TVP Sport. Serwis Legia.Net przeprowadzi relację tekstową na żywo, a po zakończeniu rywalizacji zapraszamy do zapoznania się z materiałami pomeczowymi.

Przypuszczalne składy:

Legia: Boruc - Juranović, Jędrzejczyk, Lewczuk, Mladenović - Martins, Karbownik, Kapustka - Wszołek, Pekhart, Luquinhas

Lechia: Kuciak – Kopacz, Nalepa, Tobers, Pietrzak – Makowski, Kubicki - Mihalik, Saief, Conrado - Paixao.

Zobacz także:

- Wypowiedź trenera Legii, Czesława Michniewicza

- Wypowiedź szkoleniowca Lechii, Piotra Stokowca

- Rozmowę z Danielem Łukasikiem, byłym piłkarzem Legii i Lechii

- Z obozu rywala

- Relację z czwartkowego treningu

- Rozmowa z Jakubem Wawrzyniakiem

Polecamy

Komentarze (154)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.