Legia lepsza od Zorii

Redaktor Maciej ZiółkowskiRedaktor Jakub Waliszewski

Maciej Ziółkowski, Jakub Waliszewski

Źródło: Legia.Net

08.07.2022 18:00

(akt. 09.07.2022 20:54)

Legia Warszawa wygrała u siebie 2:1 z Zorią Ługańsk w piątym sparingu w letnim okresie przygotowawczym. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli Ukraińcy, ale potem "Wojskowi" zdobyli dwie bramki (Josue, Ernest Muci) i ostatecznie zwyciężyli. Za osiem dni (16.07, godz. 20:00) stołeczny zespół rozegra pierwszy mecz o stawkę w sezonie 2022/23 – z Koroną w Kielcach.
Sparingi letnie 2022/2023 - Sparingi
Legia WarszawaLegia Warszawa
2 1

(1:1)

Zoria ŁugańskZoria Ługańsk
08-07-2022 18:00 Warszawa
27'
42'
44'
46'
46'
62'
62'
67'
71'
71'
77'
83'
Centrum meczowe
Legia WarszawaZoria Ługańsk
  • 53. Dmytro Matsapura

    71'
  • 77. Ołeh Danczenko

    62'
  • 32. Maksym Imerekow

    77'
  • 44. Arsenyj Batagow

    62'
  • 38. Maksym Smiyan

    77'
  • 20. Wiaczesław Czurko

    62'
  • 29. Jehor Nazarina

    77'
  • 9. Dmytro Mysznow

    46'
  • 7. Władysław Kabajew

    62'
  • 8. Maksym Łuniow

    46'
  • 11. Ołeksandr Hładky

    46'

Rezerwy

  • 24. Abdulla Abdullajew

  • 91. Danyjił Ałefirenko

    62'
  • 19. Achmed Alibekow

    77'
  • 16. Nazar Bajruk

    77'
  • 10. Serhij Bułeca

  • 68. Cristian

    62'
  • 37. Wałerij Dubko

  • 4. Jurij Dudnik

  • 6. Maksym Kazakow

    62'
  • 14. Maksym Chłan

    46'
  • 3. Jarosław Kisil

    46'
  • 70. Matheus

    46'
  • 17. Denys Nahnojnyj

  • 2. Danił Skorko

  • 74. Ihor Snurnicyn

    62'
  • 27. Tymofyj Suchar

  • 18. Juryj Tłumak

    77'
  • 36. Anton Żyłkin

    71'

Jak wyglądał wyjściowy skład Legii na rywalizację z Zorią? W bramce stanął Kacper Tobiasz. Czteroosobowy blok defensywny stworzyli Artur Jędrzejczyk, Lindsay Rose, Mateusz Wieteska i Yuri Ribeiro. Rolę defensywnego pomocnika pełnił Bartosz Slisz, który miał przed sobą Ernesta Muciego oraz Josue. Na skrzydłach znaleźli się Robert Pich i Makana Baku, a w ataku zagrał Blaz Kramer. Kapitanem stołecznego klubu nie był "Jędza", tylko "Wietes".

Na początku spotkania żadna z drużyn nie zaznaczyła wyraźnie swojej przewagi. Zarówno gracze Legii, jak i Zorii rzadko gościli pod bramką rywala. Statystyki po 20 minutach wyglądały następująco – łącznie dwa oddane strzały i żaden celny. Trzeba przyznać, że bez zarzutu spisywali się obrońcy, którzy skutecznie przerywali ataki i oddalali zagrożenie. 

Pierwszą groźną sytuację zawodnicy Kosty Runjaicia stworzyli w 24. minucie. Kramer przechwycił futbolówkę w "szesnastce", a następnie podał do Baku, który zdecydował się na strzał z ostrego kąta – niestety, trafił tylko w słupek. Po chwili na prowadzenie wyszli Ukraińcy. Rose sfaulował w polu karnym Ołeksandra Hładkyego, a sędzia bez wahania wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Jehor Nazarina i uderzył w lewy, dolny róg, poza zasięgiem rąk Tobiasza. Dla legionistów był to czwarty stracony gol z rzutu karnego w czterech ostatnich sparingach. 

Sytuacja odwróciła się dziesięć minut później. Muci wbiegł w "szesnastkę", próbował zbiec do środka, jednak został sfaulowany i arbiter drugi raz w tym spotkaniu odgwizdał rzut karny. Piłkę na 11. metrze ustawił sobie Josue, ale uderzył zbyt lekko, żeby pokonać Dmytro Matsapurę. Nie minęło pięć minut, a Legia miała kolejny rzut karny. Tym razem sfaulowany został Pich, a żółtą kartkę obejrzał bramkarz Zorii. Szansę na zrehabilitowanie się dostał Josue i pewnie zamienił "jedenastkę" na gola. Do przerwy było 1:1.

Legioniści dobrze rozpoczęli drugą połowę, unikali prostych strat piłki i agresywnie doskakiwali do przeciwnika, co z resztą przynosiło zamierzony efekt. Blisko zdobycia bramki byli Pich i Josue, ale w obu przypadkach uderzenia okazywały się niecelne. "Wojskowi" zyskali nieznaczną przewagę. W 65. minucie niewiele zabrakło, żeby do siatki trafił Paweł Wszołek – 30-latek dopadł do futbolówki odbitej przez bramkarza i oddał mocny strzał (zza pola karnego) w poprzeczkę.

Warszawiacy odważnie ruszyli do ataku i w 67. minucie objęli prowadzenie. Filip Mladenović minął rywala, zbiegł z piłką z lewego skrzydła w "szesnastkę" i dośrodkował do Muciego, który skutecznie główkował. Potem tempo spotkania spadło, żadna z drużyn nie stworzyła sobie dogodnej okazji do strzelenia gola. Wiele zagrań okazało się niedokładnych, przez co trudno było skonstruować składną akcję. Obraz gry nie zmienił się wraz z upływem minut. Dopiero w końcówce groźny strzał oddał Cristian, lecz znakomitą interwencją popisał się Cezary Miszta

Ostatecznie Legia wygrała 2:1 z Zorią Ługańsk, a za osiem dni (16.07, godz. 20:00) czeka ją pierwszy mecz o stawkę w sezonie 2022/23. Wówczas "Wojskowi" zmierzą się z Koroną w Kielcach.

Autor: Jakub Waliszewski

ZOBACZ TAKŻE:

Polecamy

Komentarze (394)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.