Legia - Pogoń: Zrobić swoje i wygrać

Redaktor Piotr Barański

Piotr Barański

Źródło: Legia.Net

13.04.2019 08:20

(akt. 13.04.2019 20:46)

Legia Warszawa w sobotę o godz. 18 zmierzy się przy ulicy Łazienkowskiej z Pogonią Szczecin w ostatniej, 30. kolejce sezonu zasadniczego. Wszystkie mecze w Lotto Ekstraklasie zostaną rozegrane w tym samym czasie, a po zakończeniu ich liga podzieli się na dwie grupy - mistrzowską i spadkową. Na ten moment "Wojskowi" ze stratą trzech punktów do Lechii Gdańsk znajdują się na drugiej pozycji w tabeli. Pogoń z liczbą 43 oczek na koncie zajmuje siódmą pozycję w tabeli i od najbliższego spotkania będzie zależne to, w której połówce wyląduje. Po zakończeniu meczu na Legia.Net pojawią się fotoreportaże oraz wypowiedzi zawodników i szkoleniowców. Zapraszamy również do śledzenia naszej relacji „na żywo”. Transmisję przeprowadzi stacja Canal+.

Legia wróciła na właściwe tory. W ostatnim spotkaniu w Zabrzu "Wojskowi" nie zaprezentowali się z tak dobrej strony jak w poprzednim meczu z Jagiellonią, jednak u legionistów było widać zaciekłość i wolę walki do końca, mimo niekorzystnego wyniku. Świetne spotkanie rozegrał Andre Martins, który rządził w środku pola i został wybrany najlepszym zawodnikiem tego meczu. Z dobrej strony pokazał się również Iuri Medeiros, który wniósł wiele świeżości na skrzydle. Mistrzowie Polski odwrócili losy spotkania i po dwóch bramkach Carlitosa wywieźli z Górnego Śląska cenne trzy punkty wygrywając 2:1. W podobnym stylu Legia zdobywała tytuł mistrzowski przed dwoma laty pod wodzą Jacka Magiery, między innymi po pamiętnych meczach w Poznaniu czy Gdańsku. Podobnych przypadków ciężko jest się doszukać za czasów kadencji Ricardo Sa Pinto. Jedynym meczem, który Legia wygrała odrabiając straty, był grudniowy mecz z Zagłębiem Sosnowiec, wygrany w końcówce 3:2. Miejmy nadzieję, że złe czasy i kryzys już minęły.

"Portowcy" swoje ostatnie spotkanie rozegrali przed własną publicznością na przebudowywanym stadionie im. Floriana Krygiera. Po emocjonującym meczu zremisowali z Arką Gdynia 3:3. Bramki dla gospodarzy strzelali Michał Żyro, Radosław Majecki oraz Soufian Benyamina.

W najbliższym meczu w barwach Legii nie zobaczymy kontuzjowanych Michała KucharczykaJarosława Niezgody oraz Radosława Majeckiego. "Kuchy King" nie pojawił się w tym tygodniu na żadnym treningu na boisku, napastnik "Wojskowych" leczy uraz mięśnia dwugłowego uda, którego nabawił się na jednym z treningów przy oddawaniu strzału na bramkę, a Majecki nie jest jeszcze w pełni przygotowany do powrotu między słupki. Po złamaniu żeber wciąż odczuwa ból przy wielu ćwiczeniach. Do dyspozyzycji trenera powracają Cafu, Marko Vesović oraz Adam Hlousek. Portugalczyk odcierpiał karę po czerwonej kartce z meczu ze Śląskiem Wrocław, zaś Czarnogórzec oraz Czech wracają po kontuzjach. Wielu zawodników Legii jest zagrożonych wykartkowaniem przed pierwszym meczem w grupie mistrzowskiej. Do grona tych, którzy muszą uważać na kolejną żółtą kartką, czyli: Hlouska, Dominika Nagy'a, Sebastiana Szymańskiego, Inakiego Astiza, Cafu, Domagoja Antolicia dołączył Artur Jędrzejczyk, który w poprzednim spotkaniu zobaczył swoje siódme "żółtko" w tym sezonie. W zespole trenera Kosty Runjaicia wszyscy zawodnicy są dostępni do gry.

W barwach "Portowców" od pierwszej minuty na boisko najprawdopodobniej wybiegnie były zawodnik stołecznych, wcześniej wspomniany Michał Żyro. Skrzydłowy odszedł z Legii zimą 2016 r. do Wolverhampton. Od tego momentu jego kariera zamiast się rozwijać, stanęła w miejscu. "Żyrko" miał dobre wejście na wyspach, szybko zdobywając gola w oficjalnym występie, jednak później było już tylko gorzej. Brutalny faul rywala, złamana noga, długa rehabilitacja. A później borykanie się z mniejszymi kontuzjami zatrzymały dalszy rozwój. Latem po byłego gracza Legii zgłosiła się Pogoń Szczecin. Dzięki zmianie otoczenia i powrocie do ojczyzny zawodnik ma szansę się odbudować i wrócić do regularnej gry. Jesienią w pierwszym meczu między tymi drużynami Michał nie wystąpił. Powodem absencji była właśnie kolejna kontuzja.

Dla gości będzie to bardzo ważne spotkanie. W przypadku porażki z Legią najprawdopodobniej w kolejnych siedmiu spotkaniach zespół Pogoni będzie walczył jedynie o pierwsze miejsce w grupie spadkowej. Po niezłym początku rundy wiosennej obecnie można zauważyć spadek formy "Portowców". Przeciwników nie zamierza jednak lekceważyć Aleksandar Vuković. – Pogoń nie tak dawno przez wszystkich była chwalona za swój styl gry, nie bez powodu. To bardzo dobra i groźna drużyna. – twierdzi szkoleniowiec mistrzów Polski. Swoje ostatnie spotkanie wygrali w połowie marca ogrywając 2:0 Wisłę Płock. Poprzednie trzy mecze to dwa remisy i porażka z pogrążonym w kryzysie Lechem Poznań. Najlepszym strzelcem z dziesięcioma trafieniami na koncie jest Kamil Drygas, tuż za nim znajduje się Adam Buksa z dziewięcioma golami.

Historia meczów obu drużyn to 107 spotkań. W 69 przypadkach to legioniści wychodzili z rywalizacji zwycięsko, 22 razy padł remis, a 16 razy to szczecinanie okazali się lepsi. W ostatnim meczu pomiędzy Legią, a Pogonią to ci drudzy zakończyli mecz wygraną. W listopadzie ubiegłego roku na stadionie w Szczecinie mistrzowie Polski przegrali 1:2. Rozjemcą sobotniego spotkania będzie Wojciech Myć. Arbiter z Lublina w bieżących rozgrywkach dwukrotnie sędziował spotkania z udziałem legionistów – 1:0 z Chojniczanką w Pucharze Polski oraz 4:0 z Górnikiem Zabrze w lidze.

Na ten moment sprzedaż biletów na ostatni mecz rundy zasadniczej przebiega bardzo sprawnie. Możliwe, że o 18. na obiekcie przy ulicy Łazienkowskiej będziemy świadkami najlepszej w tym roku frekwencji. Przed spotkaniem odbędzie się przemarsz kibiców, którego początek zaplanowany jest na godz.16:00 spod Teatru Buffo, przy ulicy Marii Konopnickiej 6.

Specjaliści z Fortuny pomnożą postawione pieniądze za wygraną Legii po kursie 1.92. Przy remisie zysk pomożymy o 3.45, zaś za zwycięstwo gości o 4.35. W przypadku fachowców z TOTAL bet faworytem są również mistrzowie Polski. Kurs na zwycięstwo to 1.95, na remis 3.55, a na wygraną Pogoni 4.00.

Przypuszczalne składy:

Legia: Cierzniak – Vesović, Wieteska, Jędrzejczyk, Hlousek – Cafu, Martins – Medeiros, Hamalainen, Szymański – Carlitos

Pogoń: Załuska – Bartkowski, Fojut, Malec, Matynia – Podstawski, Drygas – Guarrotxena, Kozulj, Majewski – Żyro

Polecamy

Komentarze (91)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.