News: Legia Warszawa - Pogoń Szczecin: Dopłynąć do mistrzowskiego portu

Legia Warszawa - Pogoń Szczecin: Dopłynąć do mistrzowskiego portu

Bartłomiej Paradowski

Źródło: Legia.Net

07.04.2018 10:10

(akt. 02.12.2018 11:30)

Sezon wkracza już niemal w decydującą fazę, podczas której dojdzie do podziału na dwie grupy - mistrzowską i spadkową. Legia ma już zapewnione miejsce w pierwszej ósemce, ale legioniści nie znają jeszcze wszystkich rywali, z którymi przyjdzie się im zmierzyć. Wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce, w której to "Wojskowi" zmierzą się z Pogonią Szczecin. Piłkarze ze stolicy z pewnością powalczą o odzyskanie drugiego miejsca, które utracili po ostatniej porażce z Arką Gdynia (0:1) oraz ewentualne zmniejszenie straty do liderującej Jagiellonii. Czy to się im uda? Dowiemy się po ostatnim gwizdku sędziego Mariusza Złotka. Pierwszy usłyszymy już w sobotę o godzinie 18. przy Łazienkowskiej 3. Spotkanie będzie transmitowane przez Canal+ Family.

Po meczu z Arką w klubie atmosfera znacznie zgęstniała. W mediach pojawiły się pogłoski, że w przypadku porażki we wtorkowym spotkaniu z Górnikiem (1:1), z klubem może pożegnać się Romeo Jozak. W Zabrzu można było zobaczyć zupełnie inną, dominującą i agresywną Legię. Po zdobyciu bramki przez Marko Vesovicia, widać było radość, jakiej dawno na ławce rezerwowych "Wojskowych" nie było. Cała drużyna podbiegła cieszyć się ze strzelonej bramki razem ze szkoleniowcem. Widać, że taki moment był tej drużynie potrzebny. - Potrzebowaliśmy w Zabrzu dobrego występu. Potrzebowaliśmy także pokazać, że jesteśmy zespołem i nie brakuje nam energii. Pokazaliśmy jedność i walkę, możemy być z tego zadowoleni - mówił trener stołecznego zespołu po z "Górnikami". Mimo dominacji piłkarzy ze stolicy mecz zakończył się remisem po pięknym golu Rafała Kurzawy z rzutu wolnego. Widać jednak progres w przeciwieństwie do spotkania w Gdyni, co jest z pewnością nadzieją na dobre spotkanie przeciwko Pogoni.


Dobrą wiadomością przed najbliższą kolejką jest fakt, iż strata do liderującej Jagiellonii nie uległa zmianie, ponieważ białostoczanie przegrali w ostatniej kolejce z Zagłębiem Lubin (0:1). Jest jednak też zła, ponieważ Lech po zwycięstwie nad Wisłą Kraków (3:1) zepchnął Legię na trzecie miejsce i ma punkt więcej od stołecznej drużyny. Na ten moment terminarz legionistów w rundzie finałowej wygląda następująco:


31. kolejka: Legia Warszawa - Zagłębie Lubin

32. kolejka: Wisła Kraków - Legia Warszawa

33. kolejka: Legia Warszawa - Korona Kielce

34. kolejka: Lech Poznań - Legia Warszawa

35. kolejka: Legia Warszawa - Górnik Zabrze

36. kolejka: Legia Warszawa - Wisła Płock

37. kolejka Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa


Sytuacja kadrowa przed meczem z "Portowcami" jest dobra. Na boisku na pewno nie zobaczymy Miroslava Radovicia, który doznał urazu mięśnia przywodziciela w Gdyni i czekają go dwa tygodnie przerwy w treningach. Do dyspozycji trenera Romeo Jozaka będzie już natomiast Michał Kucharczyk, który został przywrócony do pierwszej drużyny i wyleczył kontuzje. Nieskuteczność to największy problem drużyny. W ekstraklasie czeka na gola od 200 minut, wtorkowe spotkanie z Górnikiem było trzecim z rzędu bez wygranej.


Pogoń z dorobkiem 31. punktów zajmuje jedenaste miejsce w lidze. Ostatnim razem, kiedy obie drużyny mierzyły się pomiędzy sobą, zespół ze Szczecina zajmował ostatnią lokatę co poskutkowało zwolnieniem trenera Macieja Skorży. Na ławce trenerskiej w meczu z Legią zasiadł więc dobrze znany warszawskim kibicom - Rafał Janas. Legioniści wygrali to spotkanie 3:1, a dzień później ogłoszono zastępcę Skorży - Kostę Runjaicia, pod którego wodzą "Portowcy" wyszli z kryzysu, a świadczy o tym fakt, że przegrali zaledwie dwa mecze po przerwie zimowej - z Lechem (0:2) oraz z Cracovią (0:3). W dwóch ostatnich spotkaniach w przeciwieństwie do stołecznej drużyny szczecińska ekipa zdobyła komplet punktów, pokonując kolejno Bruk-Bet Termalikę (4:2) oraz Śląsk Wrocław (3:2).


Pogoń do Warszawy udała w niemal pełnym składzie. Zabraknie kontuzjowanego Jarosława Fojuta, który z powodu kontuzji nie zagra już w tym sezonie. Nie będzie także Rafała Murawskiego, który w ostatnim spotkania doznał lekkiego urazu. Do dyspozycji Runjaicia pozostanie za to reprezentacyjny pomocnik Bułgarii Spas Delew, któremu Komisja Ligi anulowała żółtą kartkę, jaką pokazał mu arbiter w ostatnim spotkaniu. Pod znakiem pytania pozostaje występ Ricardo Nunesa, który opuścił jeden trening w tym tygodniu, jednak powinien być gotowy na sobotni mecz.


Bilans pomiędzy tymi zespołami zdecydowanie sprzyja legionistom, którzy na 105 spotkań wygrali aż 68, drużyny podzieliły się punktami dwadzieścia dwa razy, a piętnaście razy triumfowała Pogoń. Co ciekawe "Portowcy" ostatni raz wywieźli trzy punkty z Warszawy 35 lat temu. "Miałem wówczas 11 lat, a już wiedziałem, co to jest Legia. To klub z marką. Każda seria , nawet ta zła, kiedyś musi się skończyć. Jeśli zagramy zgodnie z planem, Legii nie będzie łatwo." - powiedział przed wyjazdem do stolicy Kosta Runjaić.


Bukmacherzy stawiają Legię jako zdecydowanego faworyta tego spotkania. Specjaliści z Fortuny zwycięstwo "Wojskowych" mnożą po kursie 1.66, remis po 3.7, zaś zwycięstwo gości po 5.3. Zawody poprowadzi sędzia Mariusz Złotek, który w tym sezonie prowadził cztery spotkania z udziałem mistrzów Polski. Ci dwa razy wygrali (2:0 z Arką oraz 3:2 z Zagłębiem), a także zanotowali dwie porażki (0:1 z Bruk-Betem oraz 2:3 z Koroną). Warto przypomnieć, że w najbliższej kolejce, żaden arbiter nie będzie mógł skorzystać z pomocy VAR-u. Więcej o tym przeczytacie w tym miejscu. W związku, że wszystkie mecze będą rozgrywane o tej samej porze, potyczkę stołecznej drużyny będzie można obejrzeć na antenie Canal+Family.  Dziś Legia nie może sobie pozwolić na jakąkolwiek wpadkę.


Przypuszczalne składy:


Legia: 
Malarz - Jędrzejczyk, Remy, Pazdan, Hlousek - Mączyński, Antolić - Vesović, Szymański, Hamalainen - Niezgoda.


Pogoń: 
Załuska - Rapa, Dwali, Rudol, Matynia - Delew, Drygas, Frączczak, Piotrowski, Nunes - Rassmussen.

Polecamy

Komentarze (79)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.