News: Legioniści dołączyli do kadry

Legioniści dołączyli do kadry

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

30.08.2011 20:18

(akt. 13.12.2018 07:41)

<p>Piłkarze Legii dołączyli już do reprezentacji Polski, która trenuje na boiskach przy Łazienkowskiej. Janusz Gol, Jakub Wawrzyniak i Maciej Rybus ćwiczyli z drużyną, ale byli oszczędzani przez sztab szkoleniowy co zobaczyliśmy na popołudniowych zajęciach. Na zgrupowaniu przebywa jeszcze Rafał Murawski, który jest kontuzjowany. Tylko wokół boiska biegał Robert Lewandowski. Normalnie trenował powracający do kadry po dwóch latach Marcin Wasilewskim, którego wypowiedź prezentujemy poniżej.</p>

Na zgrupowaniu nie ma wiele czasu na ćwiczenie nowej taktyki. Treningi składają się głównie z ćwiczeń strzeleckich oraz gierek na utrzymanie piłki. Po południu właśnie w tych ćwiczeniach nie brali udziału zawodnicy Wojskowych, którzy przypatrywali się kolegom z boku. Na początku oddzielnie ćwiczyli bramkarze, potem jednak zostali oni "zaproszeni" do mini meczu. Trzeba przyznać, że na zajęciach drużyna Franciszka Smudy prezentuje się całkiem nieźle. Selekcjoner chwali zaangażowanie zawodników.

 

Na dodatek wyjaśniła się już sprawa Tomasza Rząsy. To właśnie on zostanie menedżerem kadry, a już jutro ma podpisać właściwe dokumenty. Były piłkarz m.in. kilku holenderskich i szwajcarskich klubów ma głównie pracować nad poprawą wizerunku reprezentacji.

 

Marcin Wasilewski: Będę na każde wezwanie

 

- Moim sukcesem był powrót do uprawiania profesjonalnego sportu. Kolejnym efektem mojej pracy jest powołanie do reprezentacji. Oczywiście bardzo się cieszę, że mogę tu być. Wykazywałem cierpliwość i przyznam, że czekałem już na ten telefon od selekcjonera. Mam mało czasu żeby się pokazać, ale chciałbym zadomowić się w kadrze do EURO 2012. Od mojego ostatniego meczu w reprezentacji minęły dwa lata. Jest sporo nowych twarzy, zespół został przemeblowany. Ciężko oceniać kolegów po tym, jak jestem z nimi raptem pięć godzin. Kadra to dla mnie sprawa priorytetowa. Jestem na każde wezwanie Franciszka Smudy.

 

- Nie wiem czy zagram, a jeśli tak to czy wystąpię na pozycji środkowego albo prawego obrońcy. Będę wspierał pozostałych kolegów najlepiej jak umiem. Dołączyłem do ekipy w czasie obiadu. Wszystko dzieje się na razie na wariackich papierach, nie było nawet czasu, by pogadać z selekcjonerem. Cieszę się, że koledzy chcą mnie w kadrze i dobrze mnie postrzegają. Kiedy można pożartować to nie ma kłopotu, ale jeżeli trzeba pracować to pracujemy. Rozmawiałem z Sachą Kljestanem (reprezentant USA - przyp.red), który przestrzegał mnie przed potencjałem Meksyku. To dobry zespół z nieźle wyszkolonymi technicznie zawodnikami.

 

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.