Domyślne zdjęcie Legia.Net

Maciej Iwański: Znam swoja wartość

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

23.06.2008 09:03

(akt. 20.12.2018 08:53)

- Jakie są moje pierwsze wrażenia po treningach z Legią? Na początku zawsze jest dziwnie, u mnie dominuje ciekawość. Znam swoją wartość i wiem, że jeśli będę w formie jak przez ostatnie pół roku to na moim transferze skorzystam i ja i Legia. A o tym, że w formie będę jestem przekonany. Na pewno bycie piłkarzem Legii to fajne uczucie. A że presja będzie duża? Zupełnie nie przejmuję się tym co mówią ludzie - twierdzi nowy nabytek Legii <b>Maciej Iwański</b>.
W Warszawie wszyscy liczą, że wraz z pana przyjściem legioniści w końcu zaczną strzelać gole ze stałych fragmentów gry. - Mnie bardzo cieszy coś innego. Jakaś trudna piłka przeze mnie zagrana, która wcale nie musi być asystą. Wystarczy, że po jej przejęciu kolega dogra do innego, a ten zdobędzie gola. To sport zespołowy, więc liczy się drużyna a nie statystyki indywidualne. Wie pan już czego będzie od pana wymagał trener Jan Urban? - Skoro ktoś zdecydował się mnie sprowadzić, to zna moje dobre i słabe strony. Analizowałem sposób gry Legii i coś takiego mi pasuje. W środku pomocy Legia gra trójka pomocników. Na której pozycji widzi pan siebie? - Na każdej. Oczywiście poza ławką rezerwowych.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.