Marko Vesović

Marko Vesović: Cieszę się, że poczujemy wsparcie kibiców

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia Warszawa

18.06.2020 17:20

(akt. 18.06.2020 17:23)

- Czekają nas ważne mecze, cztery z nich zagramy na własnym stadionie. Walczymy o mistrzostwo i fajnie, że na trybunach zasiądą kibice. To z pewnością nam pomoże, będzie jeszcze bardziej motywować. Wiem, że nie będzie to taka liczba fanów, jak zwykle, ale z pewnością poczujemy to wsparcie. Kibice zawsze byli naszym dwunastym zawodnikiem przy Łazienkowskiej – powiedział Marko Vesović.

- Co zmieniłem w swojej diecie, że jestem w tak dobrej dyspozycji? Faktycznie od stycznia nastąpiła zmiana w moim sposobie żywienia. Zostałem wegetarianinem. Czuję się dzięki temu lepiej – poza boiskiem i na nim również. Polecam taką zmianę każdemu. Dieta, to czym się żywimy, to ważna część naszego życia, szczególnie istotna w piłce nożnej.

- Którego z piłkarzy reprezentacji Czarnogóry poleciłbym do Legii? Stevan Jovetić – świetny zawodnik. Ma wielką jakość, jest graczem kompletnym. Oczywiście z poleceniem to trochę żart, ale mamy wielu dobrych zawodników, którzy występują w Europie i wielu z nich mogłoby trafić do Legii. Teraz przy Łazienkowskiej jesteśmy ja i Antolić z Bałkanów, jest też Obradović, słyszałem również, że klub prowadzi rozmowy z Mladenoviciem. Mam nadzieję, że i on trafi do Warszawy.
 
- Wielu młodych piłkarzy z nami trenuje, kolejni czekają w kolejce. Wszyscy chcą pójść drogą Michała Karbownika, ale poprzeczka jest zawieszona wysoko i ciężko będzie komukolwiek to powtórzyć – z taką mocą. Ale droga Macieja Rosołka może być podobna, może stać się kolejną młodą gwiazdą. Potrzebuje czasu, ale ciężko pracuje na treningach i wygląda coraz lepiej. Kto ma najmocniejszy strzał w zespole, uderza z największą siłą? Moim zdaniem Jose Kante, ma bardzo soczysty strzał, uderza z piekielną mocą.

- Co myślę o tym, że w przyszłym sezonie w eliminacjach do europejskich pucharów, będziemy grać tylko jeden mecz? Myślałem o tym, pamiętam mecz na Gibraltarze, ten pierwszy. Byliśmy wtedy po okresie przygotowawczym i wtedy ciężko jest grać nawet z takim rywalem. To trochę loteria, bo można trafić na dobry dzień ale i na ten słaby. Na pewno będzie ciekawie, trzeba być gotowym na ten jeden mecz.

- Często z trenerem Vukoviciem rozmawiamy o derbach Belgradu pomiędzy Partizanem i Crveną. „Vuko” jest zagorzałym kibicem Partizana, mnie zaś zawsze buło bliżej do Crvenej, ale nie tak, by za to ginąć. Dochodzi do zabawnych sytuacji, trener zawsze emocjonalnie, nerwowo podchodzi do wyników. Ostatnio Crvena przegrała w półfinale pucharu Serbii, trener był z tego powodu bardzo szczęśliwy.

- Kto wygra Ligę Mistrzów? Bayern po pandemii jest w formie, poszczególni piłkarze dobrze wyglądają. Wcześniej od innych zaczęli rozgrywki i są w rytmie meczowym. To są atuty Niemców. Moim zdaniem są faworytami.

Polecamy

Komentarze (8)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.