Mateusz Wieteska: Bycie kapitanem to wielka odpowiedzialność

Redaktor Piotr KamienieckiRedaktor Maciej Ziółkowski

Piotr Kamieniecki, Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

25.09.2019 23:44

(akt. 26.09.2019 02:30)

- Wyprowadzenie zawodników takiego klubu na mecz z opaską kapitańską to miłe uczucie, wielka odpowiedzialność i zaszczyt. Cieszę się, że trener obdarzył mnie kredytem zaufania. Myślę, że nie zawiodłem i udało mi się dołożyć cegiełkę do zwycięstwa. Jestem zadowolony z takiego zakończenia - powiedział po spotkaniu z Puszczą Niepołomice Mateusz Wieteska, obrońca Legii.

- Dwa gole na starcie sezonu? Szkoda tylko, że w Ekstraklasie nie mogę pokonać bramkarza od półtora roku. Jestem pucharowym zawodnikiem (śmiech). Czekam na trafienie w lidze. Mam nadzieję, że ten moment niedługo nadejdzie.

- Na mojej pozycji jest duża rywalizacja. Co więcej, po kontuzji wraca William Remy, jest także Inaki Astiz, który wyleczył uraz. Na każdym treningu trzeba pokazywać szkoleniowcowi, że zasługuje się na miejsce w wyjściowym składzie. Sądzę, że w ostatnich spotkaniach, w których trener dał mi szansę, spełniłem jego oczekiwania, ale decyzja zawsze należy do niego. Staram się dawać argumenty, abym jak najczęściej pojawiał się na boisku.

- Podejście mentalne było kluczowe. Wiemy jak gra się w takich spotkaniach. Czasami można podejść do takiego meczu w sposób delikatnie lekceważący. Wystarczy jedna strata, gol dla rywali i niespodzianka mogłaby wisieć w powietrzu. Głowa powinna być odpowiednio ustawiona, u nas taka była. Kontrolowaliśmy przebieg meczu od pierwszej minuty, wykreowaliśmy sobie trochę okazji. Mogliśmy lepiej finalizować sytuacje, lecz pracujemy nad tym aspektem na zajęciach.

Polecamy

Komentarze (8)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.