Mateusz Wieteska: Dobrze przepracowane ostatnie tygodnie

- Mam nadzieję, że po golach w sparingach, uda mi się strzelić gola także w oficjalnym meczu. Chciałbym w ten sposób pomóc drużynie. Przed nami mecze z zespołem Gibraltaru, ale nie widziałem jeszcze jej meczu i nie znam poziomu. Nie można nikogo lekceważyć i musimy podejść do dwumeczu bardzo skoncentrowani. Czeka nas gra na sztucznej murawie i będziemy chcieli się jak najlepiej przygotować, by zrobić zaliczkę przed rewanżem. Polecimy wygrać z Europa FC. Wiem, że póki co nie pokazujemy stu procent, ale wszystko przyjdzie z czasem - stwierdził Wieteska.

- Nie mam oferty, więc trudno rozmawiać o jakimś transferze. Trenuję i gram w Legii. Zespół trochę się zmienił, potrzebujemy nieco czasu, by się zgrać, bo nie da się w dwa tygodnie zrobić wszystkiego. W przyszłości możemy jednak prezentować się naprawdę ciekawie, jako dobry zespół - dodał obrońca. 

- Dość szybko zaczyna się gra o punkty. Po mistrzostwach Europy, chciałem jak najszybciej dołączyć do drużyny trenującej na obozie w Austrii. Trzeba się było szybko zregenerować i wrócić do zajęć. Krótki urlopik i ruszyłem z powrotem na boisko - zakończył piłkarz.