LIga Europy

Mecz z Karabachem zagrożony?

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

28.09.2020 11:55

(akt. 29.09.2020 21:32)

W niedzielę doszło do eskalacji konfliktu między Armenią i Azerbejdżanem. Walka toczy się o separatystyczny region Górskiego Karabachu. Obie strony rozmieszczają ciężką artylerię, rozpoczął się też ostrzał miasta przez armeńskie wojsko, wprowadzony został stan wojenny, a w dużych miastach będzie obowiązywać godzina policyjna. Zostały ograniczone do minimum wszystkie loty cywilne. To o tyle ważna informacja, że zespół Karabachu wkrótce powinien przylecieć do Warszawy na mecz z Legią w ramach IV rundy eliminacji Ligi Europy.

Nie odwołano jednak, póki co, wszystkich lotów. Jeszcze w poniedziałek rano pojedyncze przeloty wciąż były zaplanowane – m.in. do Dubaju – we wtorek 29 września oraz do Moskwy – w środę 30 września. Jednym ze sposobów dotarcia do Polski mógłby być transport do innego kraju i stamtąd przelot do Polski. Mniej prawdopodobną opcją jest podróż autokarem na lotnisko w sąsiadującej Gruzji. Możliwe też, że drużyna piłkarska zostanie potraktowana w wyjątkowy sposób i otrzyma pozwolenie na lot do Warszawy.

W Azerbejdzanie wszystkim zależy na tym, by mecz doszedł do skutku. Spotkanie z Legią jest doskonałą okazją do nagłośnienia sprawy wojny z Armenią. Wydarzenie z pewnością będzie miało podtekst polityczny. Na oficjalnych profilach klubu w mediach społecznościowych pojawiły się wpisy wspierające działania azerskiej armii. – To najbardziej niezapomniany dzień w moim życiu. Chciałbym wrócić do wioski moich rodziców i krewnych. Teraz została ona wyzwolona przez naszą armię. Słowa nie mogą oddać tego, co czuję po wyzwoleniu tego miejsca z rąk wroga. Nie mogę się doczekać dnia, gdy wrócę do swojej ojczyzny. Jestem pewien, że to nie koniec, a wkrótce flaga Azerbejdżanu będzie powiewała nad całym Karabachem. Jestem dumny z naszej armii. Niech Bóg błogosławi żołnierzy – stwierdził Qara Qarayev pomocnik, który został zgłoszony na mecz z Legią przez sztab mistrza Azerbejdżanu. Dołączyły do tego tonu inne, zagraniczne kluby. Turecki Besiktas zamieścił następujący wpis: „ Jeden naród, dwa państwa! Jesteśmy zawsze z Tobą, drogi Azerbejdżanie!

O przemawianie na boisku również są jednak obawy wśród kibiców. Drużyna jest pogrążona w kryzysie, budżet klubu został brutalnie zredukowany. Dlatego też z klubu odeszło wielu zawodników, o czym wspominał w rozmowie z Legia.Net Jakub Rzeźniczak. Na razie jednak problemy sportowe zeszły na dalszy plan.

Mecz Legii z Karabachem zaplanowany jest na czwartek 1 października na godzinę 20.

Polecamy

Komentarze (324)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.