News: Legia szuka wzmocnień na Wyspach Brytyjskich i w Skandynawii

Michał Żewłakow: Boruc powinien być w kadrze

Marcin Szymczyk

Źródło: Polska The Times

05.12.2011 09:13

(akt. 04.01.2019 13:17)

<p>- Wszyscy teraz uważają, że z takiej grupy to po prostu nie można nie wyjść. A to może się złudne. Wcale ci rywale nie są słabi. Z każdym z nich możemy przegrać i nie będzie to jakaś gigantyczna niespodzianka. A wtedy, wobec tych rozbudzonych oczekiwań, rozczarowanie i poczucie klęski byłoby ogromne. Inna rzecz, że trafiliśmy na rywali, z którymi można normalnie pograć w piłkę - mówi w rozmowie z Polska the Times obrońca Legii Michał Żewłakow.</p>

- Moim zdaniem najszczęśliwsze w tym losowaniu jest właśnie to, że z Grekami zagramy w pierwszej kolejności. Bo Rosjanie i Czesi są jednak lepsi taktycznie. Trudniej się z nimi gra. Rosjanie są bardzo zdyscyplinowani, mają kapitalną ligę, grają z najlepszymi piłkarzami świata, zarabiają krocie, mają doskonałych trenerów. Czesi nie mają tak znakomitego okresu jak kilka lat wcześniej, ale grają podobnie. Bardzo konsekwentnie. Z Grekami może być dobry mecz, w którym będziemy sobie mogli pozwolić na sporo. No i przede wszystkim będziemy się przed tym spotkaniem mogli jednak skupić na sobie. A nie tak jak było w ostatnich przypadkach na Niemcach.


Zagrałoby się przeciwko greckim kolegom na Stadionie Narodowym...


- Oj, tak.Szczerze powiem, że wymarzony mecz dla mnie. Zresztą pochwalę się, że przed losowaniem wytypowałem Greków jako naszych rywali. Ale mówi się trudno. Obejrzę go sobie z trybun.Nie ma się co łudzić moim powrotem do kadry,bo w moim przypadku nie chodzi o umiejętności. A forma, w której się obecnie znajduję, to już zupełnie bez znaczenia. Chodzi o charakter, no i rocznik oczywiście. Trener mnie po prostu nie chce, nie chce piłkarskiego emeryta, i to jeszcze o określonych cechach osobowości. Nie pasuję trenerowi do jego drużyny mentalnie. Choć oczywiście emerytem się nie czuję. Wręcz przeciwnie. W Legii odżyłem. Futbol znów sprawia mi radość, nic mnie nie boli, cieszę się grą w europejskich pucharach i dla takiej publiczności, na takim stadionie jak w Warszawie.


Sądzi Pan, że Boruc powinien znaleźć się w kadrze na Euro?


- Zaraz znowu będą mówić, że się mądrzę, ale powiem to. Uważam, że bramkarz tej klasy powinien grać w reprezentacji. Gdyby decydowały względy sportowe, grałby w kadrze na sto procent. Podczas tak dużej imprezy powinno być powołanych trzech najlepszych polskich bramkarzy. Zawsze gotowych do gry. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że Boruc do nich należy. Wszyscy jednak wiedzą, że tutaj chodzi o sprawy typowo osobiste.

Polecamy

Komentarze (33)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.