News: Michał Żewłakow wraca do pierwszej jedenastki

Michał Żewłakow i Michał Żyro przed meczem z Czechami

Marcin Szymczyk

Źródło: Warszawa.sport.pl, Legia.Net

16.06.2012 12:22

(akt. 04.01.2019 13:11)

- Oglądam mistrzostwa Europy i z jednej strony kibicuję, a z drugiej żałuję, że nie jestem na boisku i nie mogę pomóc chłopakom. Jednak od mojego ostatniego meczu z orłem na piersi trochę czasu minęło i przyzwyczaiłem się jakoś, że reprezentacja Polski jest już nie dla mnie. Dziś będę mocno ściskał kciuki, wierzę że sobota będzie niezwykle ważnym i radosnym dniem dla nas wszystkich, a Polacy wyjdą z grupy. Jestem optymistą, bo gra wygląda pozytywnie, wciąż nie przegraliśmy meczu. Pokazaliśmy już swój potencjał, szczególnie w meczu z Rosją goniąc wynik. Dzisiejszy mecz zweryfikuje wszystko, mam nadzieję, że nie będziemy musieli wzdychać iż znowu się nie udało... - mówi Michał Żewłakow.

Michał Żyro - Mamy już za sobą debiut i mecz z Rosją, który pozwolił nam uwierzyć we własne siły. Może być już tylko lepiej. Uważam, że wygramy we Wrocławiu 2:0 i awansujemy do ćwierćfinału. Jesteśmy świetnie przygotowani, nie przegraliśmy jeszcze żadnego spotkania. Czesi są słabi kondycyjnie i mają problemy z kontuzjami kluczowych zawodników - Cecha i Rosickiego. Koledzy prezentują się znakomicie. Bacznie obserwuję ich zmagania na Euro i moje odczucia są jak najbardziej pozytywne. Przed trzecim meczem mamy realne szanse awansu do ćwierćfinału. Najważniejsze, że wszystko jest w naszych nogach. Zwycięstwo zapewni nam awans i tylko to się teraz liczy.

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.