Domyślne zdjęcie Legia.Net

Miklas o cenach biletów i dopingu

Marcin Szymczyk

Źródło: Gazeta Wyborcza

07.04.2010 08:26

(akt. 16.12.2018 07:37)

- 19 kwietnia w Warszawie i okolicach ruszy kampania wizerunkowa zachęcająca kibiców do przyjścia na nowy stadion. Ile będzie kosztował bilet w następnym sezonie? Dla kibiców ultras przeznaczyliśmy trybunę północną, czyli tę od Łazienkowskiej. Karnet na 15 meczów ligowych ma kosztować 420 złotych, czyli 28 zł za mecz. Prawdopodobnie w cenę będą wchodziły mecze w Pucharze Polski i, jeśli zostanie reaktywowany, Puchar Ligi - mówi w rozmowie z Gazetą Wyborczą prezes Legii, Leszek Miklas.
- Niczego nie gwarantuję - ostatnio takie "uprzejmości" wobec kibiców nie wyszły nam na dobre. W cenę karnetu wpisaliśmy rozgrywki PE, ale je zlikwidowano i wielu kibiców miało o to ogromne pretensje. Musieliśmy im zadośćuczynić. Teraz komunikat będzie jasny: karnety obejmują Ekstraklasę i Puchar Polski, o ile w pucharze będziemy grać na naszym boisku. Dodatkowych kosztów za karnet nie będzie. Na trybunę wschodnią, czyli dawną żyletę, cena zależeć będzie od miejsca - im bliżej środka, tym drożej. Najdroższe wejściówki będą kosztować ponad 100 zł. Na trybunie południowej, od strony kanałku, będzie w rogu sektor rodzinny. Karnet roczny dla czteroosobowej rodziny będzie kosztował niecałe 1000 zł, czyli mniej niż na trybunę ultras. Zniżki będą dla kobiet, seniorów, uczniów, studentów.

Ile ekskluzywnych 12-osobowych lóż zostało już sprzedanych?

- Żadna, bo najpierw musimy pokazać, jak ona będzie wyglądała. Prawdopodobnie taka pokazowa loża powstanie na trybunie wschodniej. Loże będą sprzedawane nie wcześniej niż w sierpniu 2010 r. Zgłosiło się kilkanaście firm, każda chce miejsce jak najbliżej środka. Są zainteresowane, nie znając ceny i wyglądu. W pierwszej kolejności musimy docenić naszych sponsorów - im zaproponujemy wykupienie lóż jako pierwszym.

Czteroosobowa rodzina przyjdzie na stadion i usłyszy "ITI sp...aj".

- Na nowym stadionie nie będzie wulgaryzmów. Rozumiem, że komuś coś się wyrwie z emocji. Ale nie zaakceptujemy sytuacji, gdy cała grupa ludzi będzie przeklinać czy to pod naszym, czy innych adresem. Jeśli zdarzą się takie sytuacje, to ci, którzy będą wykrzykiwać wulgaryzmy, nie będą mieli wstępu na obiekt. Tak jest dziś. Po każdym meczu kilka osób dostaje list do domu, że na stadion zapraszamy za pół roku, rok czy półtora. Na liście jest w tym momencie kilkadziesiąt osób. Czy na nowy stadion przyjdzie tak jak teraz trzy tysiące widzów i będzie cisza? - Będzie więcej kibiców i wierzę, że będzie doping. Wiele osób chce organizować doping, kwestia tylko, kiedy się zbiorą. Dopingowanie to nie jest wiedza tajemna, już zgłaszają się kibice, którzy go zorganizują.

To czemu teraz nie słychać ich na stadionie?

- Bo trybuna jest za mała, trudno im się zebrać. Nadal panuje atmosfera obawy przed reakcją protestującej grupy. Czasem jednak już teraz pojawia się doping. Nie wyobrażam sobie, by na nowym obiekcie była kompletna cisza. Już teraz na meczach Legii jest stymulujący do gry doping publiczności, chociaż nie ma śpiewów. Oklaski po dobrych zagraniach to wspaniała nagroda dla zawodników - to ich dopinguje do lepszej gry. Ale też ciągły doping to jednak nie jest obyczaj na wszystkich stadionach Europy i mimo że nie ma go w innych krajach, na stadiony przychodzą dziesiątki tysięcy osób. Na stadionie najważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa i kultura widowni - tego oczekują warszawiacy, którzy wzięli udział w kolejnym badaniu opinii, jakie przeprowadziliśmy. I o to zadbamy.

Na Legii był ciągły doping.

- Nie mogę kibiców zmusić, żeby dopingowali bez przerwy. Mogą przyjść tylko po to, żeby obejrzeć mecz. Mnie to nie przeszkadza. W tej chwili widownia zachowuje się dobrze. Wspiera zawodników. Po dobrym zagraniu są oklaski.

Rozmawiał: Robert Błoński

Zapis całej rozmowy w dzisiejszym wydaniu Gazety Wyborczej

Polecamy

Komentarze (145)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.