Domyślne zdjęcie Legia.Net

Mistrz się budzi

Redakcja

Źródło: Przegląd Sportowy

04.04.2007 07:49

(akt. 23.12.2018 15:27)

W zeszłym sezonie Legia odrobiła 9 punktów straty do Wisły. Teraz ma 8 punktów mniej od Zagłębia Lubin i BOT CKS Bełchatów. - Legia będzie się jeszcze liczyć - twierdzą trenerzy tych drużyn <b>Czesław Michniewicz</b> i <b>Orest Lenczyk</b>. Kibice Legii mogą pocieszać się, że w dwóch z ostatnich trzech sezonów w decydującej fazie rundy wiosennej ich ulubieńcy prezentowali się znakomicie.
- Sądzę, że jesteśmy równie mocni jak wówczas. Pokonaliśmy ŁKS (2:1), ale możemy grać jeszcze lepiej - mówi kapitan drużyny Łukasz Surma. Piłkarze nie chcą podejmować się spekulacji ile Legia musi zdobyć punktów. - Nie bawię się w takie rzeczy, statystyki nas nie interesują, myślę przede wszystkim o najbliższym meczu w Zabrzu (w sobotę o 16.00 - przyp. red.) - mówi Surma. - Nie patrzę na inne drużyny. Musimy wygrywać, wtedy mistrzostwo czy ewentualnie wicemistrzostwo będzie możliwe. Stać nas na to, by wygrać wszystkie mecze do końca sezonu. Mamy spory potencjał, ale dotąd był on niewykorzystany dodaje Grzegorz Bronowicki. - Jeśli wygramy najbliższe dwa mecze, załapiemy się do grupy walczącej o mistrzostwo. A dwa-trzy zwycięstwa pozwolą wejść drużynie we właściwy rytm - uważa z kolei dyrektor sportowy klubu Mirosław Trzeciak. - Mieliśmy ciężki początek, były grypy i kontuzje, ale powolutku się zbieramy. Mecz z ŁKS to było nasze najlepsze spotkanie w tej rundzie. Na pewno mamy mocny zespół, wiara we własne siły została zachwiana złym początkiem. Dużo jeżdżę po Polsce, oglądam mecze innych zespołów i mogę powiedzieć, że Legia w optymalnej formie jest w stanie pokonać wszystkie zespoły z czołówki - twierdzi Trzeciak. Kucharski nie wierzy W swych niedawnych kolegów nie wierzy za to Cezary Kucharski. - Legia ma bardzo nikłe szansę. W sporcie nie można przekreślać szans, ale strata ośmiu punktów, zwłaszcza do dwóch drużyn, jest niezwykle trudna do odrobienia. Musiałaby wydarzyć się katastrofa w obu tych zespołach. Szczególnie groźne będzie Zagłębie, które ma więciej atutów w ofensywie niż GKS - uważa były kapitan drużyny z Łazienkowskiej - Legia może mieć wielkie kłopoty, by w ogóle wejść do europejskich pucharów. Przecież tylko drugie miejsce gwarantuje awans do Pucharu UEFA - przypomina Kucharski. A do drugiej pozycji Legia również osiem punktów straty. Co ciekawe, większe szansę Legii dają trenerzy głównych rywali, Orest Lenczyk (BOT GKS Bełchatów) i Czesław Michniewicz (Zagłębie Lubin). - Legia ma w dalszym ciągu taki potencjał, że będzie grać o mistrzostwo - uważa Lenczyk. - Niemal każda drużyna przechodzi pewien kryzys. Po ostatnim meczu z Odrą (0:1), zdaję sobie sprawę, że też mamy swoje problemy. Nie wiem jednak, czy Legia już się przełamała. Oglądałem ostatni mecz z ŁKS i Legia mogła wygrać zdecydowanie wyżej, ale kilku zawodników jest bez formy, mam na myśli głównie napastników - mówi doświadczony szkoleniowiec. Zdecyduje ostatnia prosta - Uważam, że Legia jak najbardziej będzie się liczyć w walce o tytuł. Jesienią jej nie szło, a potem mogła zdobyć nawet tytuł mistrza rundy. W najbliższym naszym meczu z GKS może paść remis, a Legia wygra i wtedy będzie miała tylko sześć oczek straty. A potem ma przed sobą mecze, które powinna wygrać - z Arką, o ile mecz dojdzie do skutku i Wisłą Płock. A poza meczami Bełchatów - Legia i Korona - Wisła nikt ze sobą z czołówki nie grał. Jak dojdzie to tych meczów, to rywale Legii muszą tracić punkty - analizuje Michniewicz. - Oglądałem ostatni mecz Legii z ŁKS i choć nie było to może porywające widowisko, to wydaje mi się, że kryzys minął. A jak wrócą gracze, którzy się leczyli, to Legia będzie jeszcze mocniejsza - uważa Michniewicz. - Poza tym Legia potrafi grać o mistrzostwo. Decydująca walka będzie na ostatniej prostej, gdy będą mecze co trzy dni A Legia ma szeroką kadrę i to może być jej atut. My mamy najgorszy kalendarz. Gramy na wyjeździe z Legią, Wisłą i Bełchatowem -trener lidera z Lubina nie popada w samozadowolenie.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.